Środa, 2010-07-07
Depesze kanadyjskie
Kanadyjscy amatorzy pachnących papierosów muszą
zmienić przyzwyczajenia, wczoraj wszedł w życie zakaz ich sprzedaży. To
kolejne zmiany w prawie, mające chronić głównie młodzież przed skutkami
palenia. Producenci jednak znaleźli już sposoby na ich obejście.
Jeszcze w 2008 roku rozpoczęto przegląd prawa dotyczącego produktów
tytoniowych. Okazało się wówczas, że wśród młodych ludzi rośnie
zainteresowanie aromatyzowanymi papierosami, na przykład czekoladowymi czy
waniliowymi, oraz cygaretkami - przypomniała telewizja CBC.
Od poniedziałku więc aromatyzowane papierosy, z wyjątkiem mentolowych,
musiały zniknąć z półek sklepów, i tak szczelnie zamkniętych, by nie było
widać opakowań. Dodatkowo wprowadzono zakaz sprzedaży cygaretek na sztuki.
Niektórzy producenci wyrobów tytoniowych już znaleźli sposób na obejście
nowego prawa. Na przykład w Montrealu firma Casa Cubana zaczęła produkcję
nieco większych cygaretek, a zatem tych wyrobów zakaz pojedynczej sprzedaży
już nie dotyczy. Od razu pojawiła się więc reakcja federalnej minister
zdrowia Leony Aglukkaq, która zapowiedziała dalsze uszczelnianie prawa.
•••
Kandydat na Burmistrza Toronto Giorgio Mammoliti zrezygnował z wyścigu o
fotel burmistrza.
Mammoliti, który był jednym z najsilniejszych kandydatów tych wyborów
ogłosił swoją rezygancję we wtorek w czasie konferencji prasowej.
Radny powiedział, że jest sfrustrowany dotychczasowym przebiegiem kampanii i
skandalami obyczajowymi. Powiedzial również, że nikt nie chce rozmawiać o
obniżaniu podatków od nieruchomości.
Mammoliti przekazał swoje poparcie kandydatowi Rocco Achampong.
Członkowie jego sztabu wyborczego odmówili komentarza w sprawie rezygnacji.
•••
Producent lodów, firma Chapmans Ice Cream planuje otworzyć na nowo fabryke,
która spłonęła w czasie pożaru, do którego doszło roku temu w Markdale. Jak
poinfrmował właściciel Penny Chapman firma robi wszystko, a by nowa fabryka
zaczęła pracę 4 września tego roku.
Nowa fabryka mieścić się będzie na 15 tysiacach metrów kwadratowych, i
podwoi tym samym swoją powierznię z czasu przed pożarem, a jej wartość wahać
się będzie pomiędzy 50 a 75 milionów dol.
Firma planuje zatrzymać 450 dotychczasowych pracowników i zatrudnić około
100 nowych.
•••
Mieszkaniec Toronto został uznany winnym próby wysłania urządzenia do Iranu,
które mógło być użyte do budowy broni jądrowej. Sędzia uznał wczoraj za
winnego Mahmouda Yadegari dziewięciu z 10 zarzutów jakie zostały postawione
mężczyźnie.
Został od uniewinniony od zarzutu fałszerstwa. Wyrok zostanie ogłoszony 29
lipca.
36-letni Yadegari, został aresztowany w kwietniu 2009 po ośmiotygodniowym
śledztwie prowadzonym przez RCMP i U.S. Departament Homeland Security.
Prawdopodobnie jest on jedynym kanadyjczykiem oskarżonym przez Organizację
Narodów Zjednoczonych.
•••
Dalaj Lama ponownie odwiedzi Kanadę tej jesieni. Tybetański przywódca
przebywający na zesłaniu będzie przemawiać w Rogers Centrum w Toronto,
otworzy także nowe tybetańskie centrum kultury w Toronto, w październiku.
Namgyal Nangsetsang, rzecznik prasowy tybetańskiego kanadyjskiego centrum
życia kulturalnego, powiedział wczoraj, że organizatorzy spotkania
spodziewają się przybycia około 30,000 osób do Rogers Centre, na spotkanie z
Dalai Lamą.
Dalaj Lama dobrze zna Kanadę - Paul Martin był pierwszym premierem, który
spotkał się z Dalaj Lamą w 2004. W 2006 został on wybrany honorowym
obywatelem Kanady.
Duchowy przywódca Tybetańczyków będzie przemawiać w Rogers Centre w piątek,
22 października.
Życie Tygodnik Polonii Kanadyjskiej
Wtorek, 2010-07-06
Awaria sparaliżowała Toronto - tysiące osób
bez prądu
Blisko 250 tys. mieszkańców największej metropolii Kanady, Toronto, zostało
w poniedziałek wieczorem pozbawionych prądu na skutek pożaru w stacji
transformatorów. Awaria wywołała chaos i korki na ulicach. Na szczęście, we
wtorek rano prąd udało się przywrócić.
Tuż przed godz. 17 czasu lokalnego (23 czasu polskiego) w stacji doszło do
eksplozji, która wywołała pożar - poinformował rzecznik firmy Hydro-One
dostarczającej prąd do Toronto.
Awaria wywołała chaos i korki na ulicach, gdyż nastąpiła w momencie
wychodzenia pracowników biurowców z pracy. Część urzędników wpadła w panikę
i zbiegała schodami na parter. Stanęło też metro.
Awaria pogrążyła w ciemności m.in. pałac, gdzie królowa Elżbieta II i książę
Filip, którzy kończą we wtorek 9-dniową wizytę w Kanadzie, uczestniczyli we
wręczeniu nagród księcia Edynburga. Ceremonię kontynuowano przy świetle
wpadającym przez wyjścia ewakuacyjne.
W nocy pożar ugaszono, a dostawy prądu całkowicie przywrócono o godz. 5
czasu polskiego. Wszczęto śledztwo w celu ustalenia jego przyczyn.
(PAP)
"Te paralizatory nie zabijają"; wraca sprawa
Dziekańskiego
Producent paralizatorów Taser zaskarżył w sądzie wyniki kanadyjskiego
śledztwa, które wykazało, że broń ta może "powodować poważne obrażenia lub
śmierć".
Amerykańska spółka Taser International wystąpiła do Sądu Najwyższego
Kolumbii Brytyjskiej (zachód Kanady) o oddalenie części wniosków oficjalnej
komisji śledczej badającej okoliczności śmierci Polaka Roberta Dziekańskiego,
który zmarł w październiku 2007 r. na lotnisku w Vancouver po użyciu wobec
niego paralizatora.
Według opublikowanego 18 czerwca raportu komisji sędziego Thomasa Braidwooda
użycie paralizatora wobec Dziekańskiego przez kanadyjską policję było
nieusprawiedliwione i przyczyniło się do jego śmierci.
W swym wstępnym raporcie z 2009 r. ta sama komisja napisała, że "broń
wytwarzająca impulsy elektryczne może powodować poważne obrażenia lub śmierć".
Powołała się przy tym na ponad 20 przypadków zgonów w Kanadzie i około 300 w
USA.
Taser podkreśla, że te uwagi spowodowały znaczący spadek sprzedaży
paralizatorów na świecie.
Adwokat firmy David Neave oświadczył w poniedziałek przed sądem, że sędzia
Braidwood zignorował większość ze 174 artykułów naukowych i medycznych,
które producent dostarczył komisji, i zacytował tylko 60.
Braidwood zapewniał jeszcze podczas czerwcowej konferencji prasowej, że
przeczytał wszystkie przekazane mu teksty.
14 października 2007 roku Robert Dziekański zmarł na lotnisku w Vancouver,
kiedy funkcjonariusze policji użyli paralizatora, żeby go obezwładnić. Jak
wynikało z nagrania, które jeden ze świadków wydarzenia zarejestrował
telefonem komórkowym, Dziekański zachowywał się dość gwałtownie po długim
locie i dziesięciogodzinnym oczekiwaniu, kiedy nikt go nie kierował do
dalszej części lotniska, ale w niczym nie zagrażał policjantom.
Raport dotyczący tych tragicznych wydarzeń roku został sporządzony dla rządu
prowincji Kolumbia Brytyjska. Komisja sędziego Braidwooda opisała w nim
okoliczności śmierci polskiego imigranta i oceniła właściwość postępowania
czterech policjantów z Kanadyjskiej Królewskiej Policji Konnej.
Według sędziego, nie wiadomo dokładnie, co spowodowało śmierć Polaka, jednak
w jego opinii użycie paralizatora doprowadziło do wzrostu ciśnienia krwi i
przyspieszenia pracy serca, a pięciokrotne użycie tej broni odegrało
olbrzymią rolę w śmierci zmęczonego i zdenerwowanego Polaka.
W kwietniu tego roku policja kanadyjska przeprosiła publicznie matkę Roberta
Dziekańskiego za spowodowanie użyciem paralizatora śmierci jej syna. Policja
zdecydowała się też na wypłatę odszkodowania.
NaSygnale.pl: Policjant osłupiał! Co za niesamowity zbieg okoliczności!
(PAP)
Pniedziałek,
2010-07-05
Koniec aromatyzowanych papierosów w Kanadzie
Kanadyjscy amatorzy pachnących papierosów muszą zmienić przyzwyczajenia; od
poniedziałku wchodzi zakaz ich sprzedaży. To kolejne zmiany w prawie, mające
chronić głównie młodzież przed skutkami palenia. Producenci jednak znaleźli
już sposoby na ich obejście.
Jeszcze w 2008 roku rozpoczęto przegląd prawa dotyczącego produktów
tytoniowych. Okazało się wówczas, że wśród młodych ludzi rośnie
zainteresowanie aromatyzowanymi papierosami, na przykład czekoladowymi czy
waniliowymi, oraz cygaretkami - przypomniała telewizja CBC.
Od poniedziałku więc aromatyzowane papierosy, z wyjątkiem mentolowych,
musiały zniknąć z półek sklepów, i tak szczelnie zamkniętych, by nie było
widać opakowań. Dodatkowo wprowadzono zakaz sprzedaży cygaretek na sztuki.
Niektórzy producenci wyrobów tytoniowych już znaleźli sposób na obejście
nowego prawa. Na przykład w Montrealu firma Casa Cubana zaczęła produkcję
nieco większych cygaretek, a zatem tych wyrobów zakaz pojedynczej sprzedaży
już nie dotyczy. Od razu pojawiła się więc reakcja federalnej minister
zdrowia Leony Aglukkaq, która zapowiedziała dalsze uszczelnianie prawa.
Na razie bowiem nowe przepisy mogą funkcjonować nieco w próżni i dotknąć
głównie legalnych sprzedawców. Papierosy w Kanadzie są drogie, zatem wiele
osób szuka możliwości kupienia ich bez akcyzy w rezerwatach indiańskich,
gdzie można je sprzedawać, ale tylko w obrębie rezerwatu. Inni, jeśli
mieszkają blisko granicy ze Stanami Zjednoczonymi, przywożą tańsze papierosy
z USA. Według niedawnych badań przeprowadzonych w okolicach szkół średnich i
uniwersytetów, znacznie ponad połowa papierosów palonych przez młodych ludzi
to papierosy nielegalne. W badaniach analizowano niedopałki i sprawdzano
markę papierosów.
Obecnie stowarzyszenie handlowców Canadian Convenience Store Association
sygnalizuje, że dysponuje nagraniami wideo z Ontario, świadczącymi, że
bardzo często sklepy w rezerwatach nie sprawdzają wieku osoby kupującej
papierosy. Kolejne nagrania z rezerwatów w Quebec pokazują, jak łatwo jest
kupić aromatyzowane papierosy - relacjonują kanadyjskie media.
Rząd federalny zapowiedział niedawno wzmożoną walkę z nielegalnymi
papierosami, jednak ze względu na relację cenową (papierosy z rezerwatów
mogą być i trzy razy tańsze od tych w sklepie) te zmagania mogą być trudne.
(PAP) Depesze kanadyjskie
Około 1,3 mln osób wzięło, w Toronto udział w
największej w Ameryce Północne paradzie mniejszości seksualnych i
wspierających je organizacji.
Parada Pride zorganizowana została w tym roku po raz trzydziesty. W
przemarszu wzięli udział przedstawiciele organizacji społecznych,
edukacyjnych, wyznaniowych, nauczyciele, policjanci, przedstawiciele partii
politycznych, związków zawodowych, pracownicy firm prywatnych i publicznych,
a w tym roku także kandydaci na mera miasta przed październikowymi wyborami.
Jest to wydarzenie o charakterze ulicznej zabawy, które w ciągu trzydziestu
lat przerodziło się z manifestacji politycznej walki o prawa mniejszości
seksualnych w olbrzymią atrakcję dla turystów.
Sama niedzielna parada około 150 udekorowanych platform to tylko końcowy
barwny akcent całego tygodnia Pride Week: spektakli, debat i koncertów.
•••
Setki wystrojonych ludzi, przybyło pod katedrę st. James w Toronto, aby
przywitać krolową Elzbietę i księcia Filipa.
Widok Królowej, ubranej na niebiesko wywolaly u niektorych pan lzy
wzruszenia. Na zewntąrz katedry czekały na królowa także dzieci z kwiatami,
które wykrzykiwały – Boże chroń królową.
Setki ludzi wzięło udział w niedzielnym nabożeństwie w katedrze St.James. Po
nabożeństwie królowa przywitała się z zebranymi na zewnątrz ludźmi.
W czasie tego spotkania, starsza kobieta wyrwała się z tłumu chcąc się
dostać bezpośrednio do królowej. Udało się jej wymienić kilka zdań z
monarchinią, a królowa przyjęła podarowaną jej czarną torebkę.
•••
Jak poinformowało Biuro Środowiska Naturalnego w Kanadzie - tornado, które
zniszczyło domy i uszkodziło wiele budynków w Saskatchewan było potężniejsze
niż myślano na początku.
Dave Carlsen, meteorolog z agencji federalej powiedział, że ocenia się iż
trąba powietrzna F-3 poruszała się z predkością ponad 300 kilometrów na
godzinę. Poprzednio oceniano, ze trąba powietrzna określona skalą F-2
poruszała się z prędkościa 200 km/godz. niszcząc kilkadziesiąt domów i
budynków należących do Pierwszych Narodów w południowo-wschodniej części
Saskatoon. Carlsen powiedział, że w jednym przypadku, budynek stalowy został
wyrwany z fundamentem. Meteorolog poinformował, że niespełna pięć procent ze
wszystkich tornad jakie każdego roku nawiedzają Kanadę oceniane sa jako F-3
.
•••
Oficerowie z wydziału dochodzeniowo-śledczego do spraw zabójstw w Malton
poszukują trzech osób, po tym jak 17-latek został śmiertelnie postrzelony
podczas gry w koszykówkę w okolicy miejscowego domu kultury. Do zdarzenia
doszło w sobotę około 8.30 wieczorem.
Nastolatek wdał się w bójkę z trzema mężczyznami, którzy weszli na boisko.
Świadkowie poinformowali policję, że sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia w
nieznanym kierunku.
Pomimo tego, że kilka osób było w tym czasie w tej okolicy nikt nie
przestawił dokładnego rysopisu sprawców.
•••
W głosowaniu w sześciu konsulatach polskich w Kanadzie w drugiej turze
wyborów prezydenckich wygrał Jarosław Kaczyński.
Jak wynika z komunikatu dwóch komisji wyborczych w Toronto (prowincja
Ontario), wywieszonego przed konsulatem po głosowaniu, Jarosława
Kaczyńskiego poparło 3 483 wyborców, a Bronisława Komorowskiego - 848.
W Toronto, podobnie jak w pozostałych pięciu miastach Kanady, gdzie są
polskie konsulaty, między pierwszą a drugą turą wzrosła liczba
zarejestrowanych wyborców. Ostatecznie w Toronto na listach dwóch komisji
znalazło się 6 013 osób - o ponad 1 300 więcej niż w pierwszej turze. Kart
do głosowania wydano 4 406 (w pierwszej turze w głosowaniu uczestniczyło 3
950 osób). Oddanych ważnych głosów było 4 331, nieważnych - 72.
Życie Tygodnik Polonii Kanadyjskieja
Królewska para w Winnipegu
Tysiące mieszkańców Winnipeg towarzyszyło wizycie 84-letniej królowej
Elżbiety ll, która odwiedziła to miasto, być może po raz ostatni w czasie
swego panowania.
;Królowa i jej świta wylądowała na płycie lotniska w Winnipeg w sobotę około
południa. Królowa była pierwszym oficjalnym pasażerem nowego terminalu,
którego budowa zakończona będzie na dobre za parę miesięcy. Elżbieta ll
oglądała też makietę nowego portu lotniczego.
Królowa zjadła lunch w Goverment House, oficjalnej siedzibie namiestnika
królowej w Manitobie, gubernatora Phillipa Lee.
Po lunchu królowa Elżbieta spędziła 40 minut w przylegających do rezydencji
ogrodach, gdzie odsłoniła swój własny pomnik wykonany przez nieżyjącego już
rzeźbiarza Leo Moi. Królowa zasadziła krzew, upamiętniający diamentową (60.)
rocznicę jej panowania, co świętować będziemy za dwa lata.
Jej Wysokość wzięła również udział we wkopaniu kamienia węgielnego pod
budowę nowego muzeum - Canadian Museum for Human Rights. Ten kamień węgielny
pochodzi z okolic Runnymede, koło Zamku Windsor, gdzie w roku 1215 podpisana
została Magna Carta, nazywana też Kartą Wolności (Great Charter of Liberty).
Królowa Elżbieta określiła powstające muzeum jako ważny symbol Kanady.
Powiedziała: "Ten budynek jest odzwierciedleniem wagi, jaką Kanada
przywiązuje do walki o prawa człowieka i jest odzwierciedleniem przewodniej
roli Kanady w walce o poszanowanie praw człowieka tak tu, na kanadyjskiej
ziemi, jak i na całym świecie".
Królowa w specjalnie dla niej skonstruowanej loży uczestniczyła w uroczystym
koncercie poświęconym prawom człowieka. W koncercie tym udział wzięli
urodzona właśnie w Winnipegu znana wokalistka Chantal Kreviazuk, Orkiestra
Symfoniczna Winnipegu, zespół Royal Winnipeg Ballet oraz zespół indiańskich
bębniarzy z Manitoby.
Anna Głowacka (Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie) |