Środa, 2009-10-21

Ludność rośnie najszybciej na Zachodzie

Jak podał kanadyjski urząd statystyczny, ludność Kanady w dniu jej 142. urodzin, czyli 1 lipca 2009 roku, wynosiła 33.739.900.

Statistics Canada informuje, że w drugim kwartale roku wzrosła ludność kraju - o 121.200 dol. lub o 0,36 proc.

Wzrost ten spowodowany jest, według interpretacji Statistics canada, większą liczbą przyjezdnych z zagranicy w stosunku doi wyjeżdżających. Wyniki w drugim kwartale wyniosły 84.800 i były najwyższymi za ten okres od 1972 roku.

StatsCan podała, że liczba urodzonych dzieci wyniosła 96.200 - to z kolei najwyższa liczba w drugim kwartale od 1996 roku i o 1600 większa niż w drugim kwartale roku 2008.

Najszybciej rośnie ludność w zachodniej Kanadzie. Przyrost naturalny jest tam wyższy niż średnio w Kanadzie. Największy - w Albercie - 0,59 proc.
Joanna Wójcik Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Przyszłość kanadyjskich astronautów

Kanada nie będzie musiała płacić Rosji za wysłanie swoich astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną po tym jak w przyszłym roku Stany Zjednoczone zawieszą swój program wahadłowców.

Obecnie, na mocy porozumienia między NASA, Canadian Space Agency i innymi partnerami, Amerykanie zgodzili się na zapewnienie astronautom transportu do stacji. Jednakże trzy wahadłowce zostaną wycofane z użytku w 2010 roku. Do transportu astronautów będzie więc używane rosyjski statek kosmiczny Sojuz. Amerykanie jednak postanowili respektować poprzednie zobowiązania i zamierzają pokryć wszelkie koszty.

W grudniu wraca na Ziemię kanadyjski astronauta Bob Thirsk, który przebywa na stacji kosmicznej z 6-miesięczną misją.

W przeszłości Kanada miała umowę wymiany ze Stanami Zjednoczonymi, które zapewniały przeloty kanadyjskim astronautom w zamian za korzystanie z kanadyjskiego systemu robotów. Składa się on z ogromnego Canadarm2, pracującego w laboratorium na orbicie i DEXTRE, dwuramiennego robota używanego do prac konserwacyjnych i napraw.

Co do planów kanadyjskich astronautów, następny Kanadyjczyk poleci w kosmos nie prędzej niż za trzy lub cztery lata.
Anna Głowacka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Wkrótce nowe numery kierunkowe

We wschodnim Ontario i okolicach Montrealu brak już numerów z obecnie stosowanymi numerami kierunkowymi dla abonentów telefonów. Dlatego podano, że już w roku 2010 zostaną wprowadzone w życie nowe numery kierunkowe, aby nadążyć za rosnącą liczbą telefonów.

Od 17 maja 2010 roku pojawi się nowy kierunkowy - 343. Będzie on używany we wschodnim Ontario - tam, gdzie obecnie jest kierunkowy 613.

613 obecnie obsługuje takie miasta jak Ottawa, Kingston, Belleville, Brockville, Cornwall i Bancroft.

W sierpniu 2010 pojawi się inny nowy numer kierunkowy - 579 dla terenów wokoło Montrealu, gdzie obecnie jest kierunkowy 450. Kierunkowy 450 obejmuje Laval i North Shore, South Shore, Lanaudiere, Monteregie, część Estrie i Laurentians oraz Richelieu Valley.
Joanna Wójcik Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Wtorek, 2009-10-20

Centralny bank kanadyjski - Bank of Canada - postanowił utrzymać podstawową stopę procentową na poziomie 0,25 proc.

Dyrektor Bank of Canada powiedział, że widoczne są pierwsze symptomy, że świat zaczyna wychodzić z głębokiego, globalnego kryzysu. To samo dotyczy Kanady, ale mimo to nie jest to jeszcze moment na wzrost stóp procentowych.

Rola centralnego banku w regulowaniu stóp procentowych polega na ustaleniu podstawowej stopy procentowej, stosowanej wobec samych kredytodawców.

W ubiegłym roku centralne banki na całym świecie zaczęły drastycznie redukować stopy procentowe, aby w ten sposób pobudzić ekonomię.

W związku z pewnymi oznakami poprawy sytuacji ekonomicznej, pojawiły się naciski na wzrost stóp procentowych.

Na początku miesiąca Australia była pierwszym krajem rozwiniętym, który podniósł stopy procentowe od czasu rozpoczęcia się kryzysu w końcu roku 2008.

Bank of Canada nie poszedł jednak w ślad za australijskim kolegą.

Carney zapowiedział, że obecne stopy procentowe powinny pozostać na tym samym poziomie do drugiego kwartału 2010 roku, chyba że zajął jakieś nieprzewidziane okoliczności. Tak jest z troski o właściwy poziom inflacji.

W czwartek Mark Carney zabierze znowu głos, kiedy bank przedstawi swój najnowszy raport dotyczący polityki monetarnej.
Anna Głowacka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Poniedziałek, 2009-10-19

Toronto Toronto gospodarzem światowego święta gejów

W niedzielę na konferencji InterPride w St. Petersburg na Florydzie wybrano Toronto jako gospodarza imprezy World Pride w 2014 roku.

Na Toronto zagłosowało 78 proc. głosujących.

Najgroźniejszym rywalem miasta był Sztokholm.W niedzielę na konferencji InterPride w St. Petersburg na Florydzie wybrano Toronto jako gospodarza imprezy World Pride w 2014 roku.

Najgroźniejszym rywalem miasta był Sztokholm.

Torontońska parada gejów - Pride Parade co roku przyciąga miliony widzów i uczestników, często z całej Ameryki Północnej. World Pride to tak impreza jakby zwielokrotniona poprzez udział w niej uczestników i obserwatorów z całego świata.

Pierwsze takie wydarzenie odbyło się w Rzymie w 2000 roku, a potem w Jerozolimie w 2006.

Poza paradą w stylu olimpijskim odbyć się ma konferencja nt. praw człowieka, a ceremonia otwarcia musi mieć miejsce w obiekcie wielkości Rogers Centre.
Joanna Wójcik Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Ontario Zbrojenia remedium na kryzys

Wszystko wskazuje na to, że pomimo przyznania Pokojowej Nagrody Nobla prezydentowi Stanów Zjednoczonych Barackowi Obamie, Stany Zjednoczone nie myślą o pokoju, ale o wojnie. Przemawia za tym nowe zamówienie na pojazdy opancerzone typu stryker, które otrzymała fabryka GM w London.


Pracownicy GM cieszą się z tego, bo w dobie kryzysu mają zapewnione miejsca pracy na kolejnych kilka lat. W 2002 roku armia USA otrzymała pierwsze sztuki nowego typu pojazdu o nazwie stryker z liczby 2100 zamówionych w fabryce GM. Był to największy w historii zakładów kontrakt i wynosił ponad 6 miliardów dolarów. W ciągu kolejnych kilku lat dołożono do tego kontraktu kolejne zamówienia i do dnia dzisiejszego amerykańska armia wyposażona została w prawie 3000 sztuk pojazdów tego typu. Na tym jednak nie koniec.

W bieżącym tygodniu zapadła decyzja o zamówieniu kolejnych 800 sztuk w nadchodzących miesiącach i ogłoszono, że fabryka przy ul. Oxford w London otrzyma zamówienie na pierwszą część tego projektu, który opiewał będzie na 352 pojazdy. W strykery z London wyposażone mają być dwie brygady w miejsce kilku, które mają być zlikwidowane. Magazyn wojskowy USA donosi, że nastąpi to do roku 2011, a nowe brygady mają osiągnąć pełną zdolność operacyjną w ciągu 24 miesięcy. Wszystko wskazuje więc na to, że na najbliższe kilka lat zakłady mają zapewnioną pracę, a, dodając do tego kontrakt kanadyjskiej armii, nie muszą obawiać się przestojów.

Reorganizacja armii USA dowodzi również, że rezygnuje się z brygad ciężkiego typu, przestawiając się na brygady lekkie, operujące na strykerach, które mogą być wykorzystywane w nietypowych środowiskach. Jak wyjaśniono, używane obecnie czołgi nie sprawdzają się.

Nie bacząc na to, że kryzys jeszcze się nie skończył, zbroi się również armia Kanady. Londoński zakład otrzymał z Departamentu Obrony Narodowej (Department of National Defence in Canada), kontrakt opiewający na 1 miliard, na unowocześnienie używanych przez armię pojazdów LAV III.

Wprawdzie nie wszystkie strykery pochodzą z London, ale zakład General Dynamics Land System Canada odgrywa w produkcji liczącą się rolę. Produkowanych jest 10 typów pojazdów stryker, ale wszystkie korpusy tych pojazdów pochodzą z London, a wyposażane są, zgodnie z zamówieniem, w innych zakładach. Tak, czy inaczej, pracy będzie pod dostatkiem. Ile w sumie zamówień otrzyma GM w London, okaże się na początku przyszłego roku, kiedy plan reorganizacji armii amerykańskiej wejdzie w życie.
Jerzy Szlachetka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Piątek, 2009-10-16

Ontario Podatki nie pójdą w górę, a harmonizację można ubiec

Premier Ontario Dalton McGuinty ostrzega, że recesja spowodowała konieczność zaciskania pasa, ale uspokaja mieszkańców prowincji, że nie planuje się podwyższania podatków.

McGuinty powiedział, że finanse prowincji ucierpiały na skutek recesji, co powoduje konieczność bardzo dokładnej analizy wszelkich wydatków rządowych, szczególnie zwiększania nakładów na jakikolwiek rządowy program.

Premier nie sprecyzował, czy należy się liczyć ze zwolnieniami pracowników, czy likwidacją niektórych programów. Wiadomo jedynie, według jego słów, że nie ma mowy o podwyższaniu podatków.

McGuinty podkreślił trwałe poparcie swego rządu dla priorytetowych dziedzin takich jak służba zdrowia, edukacja i programy socjalne.

Niektóre agencje rządowe mają poważne braki finansowe, np. Children's Aid Society grozi deficyt w wysokości 67 mln dol. Agencja ta zwróciła się o pomoc do rządu. Rząd jednak nie zadeklarował pieniędzy - McGuinty powiedział tylko to samo, co dzień wcześniej zapowiedział szpitalom - że postara się pomóc tym instytucjom przetrwać kryzys, ale nie jest w stanie zapewnić finansowania rządowego na takim poziomie jak wcześniej.

Premier przyznał, że bardzo niekorzystne było zmarnowanie miliarda dolarów przez agencję eHealth na stworzenie elektronicznego systemu ewidencji medycznej, który nie tylko że nie został dokończony, ale nie powstanie jeszcze przez kilka lat.

Zbilansowanie budżetu Ontario nie da się osiągnąć, zdaniem premiera i ministra finansów, wcześniej niż do roku 2015.

Jak będzie działać harmonizacja

Jak wiemy, zharmonizowany podatek HST (13-procentowy podatek zastępujący obecnie osobno naliczane podatki GST - 5 proc. i PST - 8 proc.), wchodzi w życie w lipcu przyszłego roku. Zapowiedziano, że będzie on naliczany na wiele towarów i usług, które w obecnym systemie są zwolnione z podatku GST, np. olej ogrzewczy, usługi fryzjera czy pogrzeby.

Aby ułatwić Ontaryjczykom życie, wszyscy, którzy zapłacą np. za pogrzeb, w tym także za grób, przed 1 maja 2010 roku nie będą musieli płacić za to podatku HST, podał w czwartek minister skarbu John Wilkinson.

Czwartkowe oświadczenie ministra miało na celu szersze zapoznanie ontaryjskiego biznesu z zasadami naliczania podatków w przypadku, kiedy klient zapłaci za usługi przed 1 lipca 2010 roku.

Zasady, oparte na doświadczeniach innych prowincji, gdzie dokonano harmonizacji, będą takie same dla Kolumbii Brytyjskiej, gdzie od lipca 2010 ma zostać wprowadzony podatek 12-procentowy.

Podatek HST nie zostanie także naliczony na subskrypcje gazet, czasopism i innych publikacji opłacone całkowicie przed 1 lipca.

Generalnie zasada jest taka, że podatek HST będzie naliczany na towary i usługi opłacone po 1 maja i zrealizowane po 1 lipca.

Jeżeli więc na przykład ktoś planuje dużą podróż po 1 lipca, może uniknąć płacenia HST jeżeli opłaci ją przed 1 maja.

Minister Wilkinson przypomina krytykom harmonizacji, że jest ona zaledwie częścią większej reformy systemu podatkowego, która przewiduje obniżkę podatków personalnych i biznesowych. Kiedy te pozostałe elementy reformy wejdą w życie, krytycy przestaną być negatywnie nastawieni do systemu, zapewnia Wilkinson.
Joanna Wójcik Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie
 

Czwartek, 2009-10-15

TO NIE PORAŻENIE BYŁO PRZYCZYNĄ ŚMIERCI DZIEKAŃSKIEGO?
Adwokat: Nasz paralizator nie zabił Polaka

Adwokat firmy Taser International, produkującej używane przez policję w wielu krajach paralizatory stwierdził we wtorek, że użycie tej broni nie było powodem zgonu na lotnisku w Vancouver w 2007 r. polskiego imigranta Roberta Dziekańskiego.
Adwokat David Neave mówił podczas publicznych przesłuchań, że nie ma dowodów świadczących, iż użycie paralizatora było przyczyną śmierci Polaka. Według niego, wyniki autopsji wskazywały na chroniczny alkoholizm Dziekańskiego. Ponadto wysunął on przypuszczenie, że Dziekański mógł cierpieć na arytmię mięśnia sercowego.

Śmierć Dziekańskiego, który został pięciokrotnie porażony paralizatorem przez interweniujących kanadyjskich policjantów, zaszokowała światową opinię publiczną. Tragiczne zdarzenie na lotnisku sfilmował jeden z przypadkowych świadków; nagranie upowszechniono w internecie.
PAP