zapisz
Się Na Naszą listę |
Proszę
kliknąć na ten link aby dotrzeć do formularza gdzie można zapisać się
na listę dystrybucyjną i w przyszłości otrzymywać biuletyn bezpośrednio od nas.
Aby zapisać się szybko bez wypełniania formularza, proszę wysłać
E-mail bez
żadnego tekstu poprzez kliknięcie tego
linku.
| |
Przyłącz się |
Jeśli masz jakieś informacje
dotyczące polskich wydarzeń i chciałbyś albo chciałabyś podzielić się nimi z
naszymi czytelnikami, to prześlij je do
nas. Mile
widziane są wywiady, felietony, zdjęcia i poezja. Proszę informować
nas o wszystkich
wydarzeniach polonijnych. | |
Promuj polonię |
Każdy z nas może się przyczynić do promowania Polonii w
Winnipegu w bardzo prosty sposób. Mój apel jest aby dodać dwie
linie do waszej stopki (signature) aby zacząć promować Polonijne
wydarzenia w Winnipegu kiedykolwiek wysyłamy maila.
Tutaj są instrukcje jak dodać stopkę używając Outlook Express.
Kliknij Tools-->Options -->
Signatures
Zaznacz poprzez kliknięcie Checkbox
gdzie pisze
Add signature to all outgoing messages
W pole gdzie jest napisane Edit Signature proszę wpisać.
albo
Po tym kliknij Apply
I to wszystko. Od tej pory będziemy promować polskie wydarzanie w
Winnipegu automatycznie kiedy wyślemy maila do kogoś. Wszystkie programy
mailowe mają taką opcję tzw. signature i sposób jej dodania
będzie bardzo podobny do tego co opisałem dla Outlook Express | |
|
Polonijny
Biuletyn Informacyjny w Winnipegu |
INDEX
WIADOMOŚCI Z KANADY
|
Środa, 2009-11-18
Ponad milion dolarów za
krowę
Za 1,2 mln dolarów kanadyjskich
(równowartość około 3,1 mln złotych) sprzedano trzyletnią mleczną krowę
o imieniu Missy podczas tegorocznych targów rolnych w Toronto.
Czarno-biała Missy rasy holsztyńskiej to obecnie - jak podają
kanadyjskie media - najdroższa krowa na świecie. Kwota zaś, za którą ją
sprzedano ze względu na genetyczną wartość, to druga co do wysokości
cena osiągnięta w historii sprzedaży krów w Kanadzie. Dotychczas tylko
raz cena krowy przekroczyła milion dolarów.
Jak podała agencja The Canadian Press, Missy sprzedano dwóm kupcom ze
Stanów Zjednoczonych i Danii. Jednak krowa nie opuści Kanady i
pozostanie tam, gdzie była przez ostatnie dwa lata, a więc w Morsan
Farms w prowincji Alberta.
(PAP)
Polacy skromnie wygrali z Kanadyjczykami
Z jednobramkowym prowadzeniem schodzili na przerwę towarzyskiego meczu z
reprezentacją Kanady polscy piłkarze. W 18. minucie gola strzelił Maciej
Rybus, który wykorzystał podanie Kamila Kosowskiego. Do końca meczu ten
wynik już się nie zmienił.
Polacy grali w pierwszej połowie meczu agresywnie. Kanadyjskich obrońców
nękał Robert Lewandowski, który zmarnował jednak sytuację sam na sam z
bramkarzem rywali. Goście także mieli swoje okazje, ale żaden z ich
rzutów rożnych nie zagroził poważnie polskiej bramce.
Początek drugiej połowy to niecelne strzały Dariusza Dudki i Roberta
Lewandowskiego. Z animuszem do ataku przystąpili również Kanadyjczycy,
ale debiutant Wojciech Szczęsny bez trudu łapał futbolówkę. Kolejne
minuty przyniosły przewagę podopiecznych Franciszka Smudy - niestety bez
kolejnych bramek. Refleksem kilka razy popisał się Lars Hirschfeld, a w
ostatniej minucie po strzale Małeckiego uratował go słupek.
Rok kończymy więc zwycięstwem, ale marne to pocieszenie. Celem miał być
przecież awans do finałów przyszłorocznego mundialu w RPA.
RFM FM, fot. PAP Kanadyjski
minister transportu John Baird spowodował incydent dyplomatyczny w
stosunkach kanadyjsko-brytyjskich rozsyłając przyjaciołom SMS-a o treści
"Thatcher umarła" (Thatcher has died) - informują w sobotę brytyjskie
media.
Informacja, iż 84-letnia była brytyjska premier zmarła, szybko dotarła
do premiera Kanady Stephena Harpera.
Jednak Baird w rzeczywistości zawiadamiał o śmierci swego kocura,
którego na cześć "żelaznej damy" nazwał Thatcher.
Jego SMS został potraktowany dosłownie i wiadomość o śmierci baronessy
Thatcher rozeszła się okamgnieniu na galowym bankiecie w Toronto,
zorganizowanym dla uhonorowania rodzin kanadyjskich wojskowych.
Podczas gdy urząd premiera Harpera przygotowywał projekt depeszy
kondolencyjnej, jeden z jego współpracowników zatelefonował do Pałacu
Buckingham i do urzędu brytyjskiego premiera na Downing Street, gdzie
dowiedział się, że Thatcher żyje i ma się dobrze.
Po wyjaśnieniu zamieszania rzecznik kanadyjskiego premiera Dimitri
Soudas miał powiedzieć: "Gdyby nie to, że kocur zdechł, to bym go
własnoręcznie ukatrupił".
INTERIA.PL/PAP
Wtorek, 2009-11-17
Nowe wymogi dla obywateli
in spe
Minister imigracji i obywatelstwa Jason Kenney powiedział, że imigranci,
którzy chcą otrzymać kanadyjskie obywatelstwo, będą musieli zdobyć
więcej wiedzy o wojsku kanadyjskim, a także o historii, polityce,
Konfederacji i ludności rdzennej Kanady.
Minister Jason Kenney zapowiedział w czwartek wydanie nowej wersji
podręcznika dla imigrantów, który ma uaktualnić i rozszerzyć informacje,
które przyszli obywatele muszą sobie przyswoić.
Podręcznik ten jest głównym źródłem, z którego korzystają osoby
przygotowujące się do egzaminu na obywatelstwo.
Nowa broszura ma zostać wydana w marcu.
Będzie ona także dostępna w szkołach.
Obecnie używana wersja została opublikowana w 1997 roku i jest już
przestarzała. Ponadto, zawiera niektóre zbyt szczegółowe informacje, nie
podając jednocześnie innych, często bardzo ważnych. Na przykład, ma dwie
strony o recyklingu, ale ani słowa o Remembrance Day czy znaczeniu
czerwonego maka.
Jak zapowiedział minister, nowa książeczka będzie zawierała więcej
informacji o tym "kim jesteśmy, skąd pochodzimy, jak powstał system
naszych praw i obowiązków".
Obecna 47-stronicowa broszurka nosi tytuł "A Look at Canada". Nowa
zatytułowana będzie "Discover Canada: The Rights and Responsibilities of
Citizenship" i będzie miała o 20 stron więcej.
Kenney poinformował, że egzamin nie ulegnie zmianom - składać się będzie
z 24 jasno sformułowanych pytań wielokrotnego wyboru.
Anna Głowacka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie
Podejrzany radiolog
Lekarz z miejscowości Yorkton w Saskatchewan, którego wyniki badań
zostały poddane dokładnej analizie, został uznany za niekompetentnego.
Stwierdzono, że dr Darius Tsatsi, radiolog, nie posiada umiejętności i
wiedzy, aby praktykować radiologię - takie orzeczenie wydał w piątek
College of Physicians and Surgeons.
Jego interpretacje wyników badań takich jak prześwietlenia, mammogramy i
CT scany zostały po raz pierwszy zakwestionowane w maju.
Od tego czasu ministerstwo zdrowia Saskatchewan i regionalne wydziały
zdrowia dokonały analizy wszystkich wykonanych i zinterpretowanych przez
Tsatsiego badań - jest ich w sumie około 70.000.
College of Physicians and Surgeons zarekomendował, aby
dr Tsatsi poświęcił rok na szkolenie, by móc powrócić do zawodu
radiologa.
Sam zainteresowany nie kwestionował wyników dochodzenia College of
Physicians and Surgeons. Od maja został zawieszony w prawach lekarza.
Ostateczna decyzja w sprawie dr. Tsatsiego zapadnie 20 listopada.
Joanna Wójcik Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie
Poniedziałek,
2009-11-16
Wyrzucane szczepionki
Jak podano w sobotę, w niektórych regionach kraju doszło do wyrzucenia
setek dawek szczepionki przeciwko świńskiej grypie ponieważ źle
oszacowano jakie ilości potrzebne są w punktach szczepień.
W niektórych większych ośrodkach takich jak Toronto czy Halifaks,
wyrzucono ok. 1 proc. szczepionki, ponieważ środek ten ma trwałość
zaledwie 24 godzin. Nie może być składowany dłużej.
Mimo więc, że wiele osób pragnących się zaszczepić, a nienależących do
grup wysokiego ryzyka, nie może otrzymać szczepionki, na zmarnowanie w
Toronto poszło 500 dawek.
Jak wyjaśnia Ameeta Mathur, dyrektor programu szczepień w Toronto Public
Health, przygotowuje się tyle szczepionek, ile według obliczeń powinno
się móc zaaplikować, ale zdarza się, że obliczenia nie są precyzyjne.
Kiedy szczepionka z fiolki trafia do strzykawki i nie zostaje zużyta,
musi zostać wyrzucona.
W przypadkach, kiedy nie da się zużyć szczepionki, możliwe jest jeszcze
szybkie przewiezienie jej do innego punktu szczepień. Czasami to pomaga
uniknąć wyrzucania cennej szczepionki.
Joanna Wójcik Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie
Wyniki szczytu
Na zakończenie 2009 Asia Pacific Economic Cooperation Leaders Summit w
Singapurze - szczytu liderów krajów APEC, premier Kanady Stephen Harper
wydał w niedzielę następujące oświadczenie:
"Mimo że gospodarka Kanady została zbudowana poprzez handel
transatlantycki, nasz przyszły dobrobyt będzie w coraz większym stopniu
zależał od naszych związków z Pacyfikiem. Region ten skupia kilka z
najbardziej dynamicznych i najszybciej rozrastających się ze światowych
ekonomii.
Nasze dyskusje podkreślały znaczenie dalszej współpracy w sprawie, która
jest priorytetem numer jeden Kanady - reagowanie na globalny kryzys
ekonomiczny.
Od czasu zeszłorocznego szczytu, skupialiśmy się na opieraniu się
protekcjonizmowi, na reformowaniu globalnego systemu finansowego i
stymulowaniu naszej ekonomii, co pomagało przygotować warunki
wychodzenia z kryzysu.
Przywódcy spotkali się także i zgodzili się co do potrzeby dalszego
koncentrowania się na kwestii zmian klimatycznych. Mimo że nie
oczekujemy osiągnięcia prawnie wiążącego porozumienia, postęp może
jednak zostać poczyniony w Kopenhadze.
Spotkałem się z innymi liderami państw, w tym z premierem Key z Nowej
Zelandii, Hatoyamą z Japonii, Ruddem z Australii oraz z prezydentami
Obamą z USA i Trietem z Wietnamu.
Spotkam się także z rosyjskim prezydentem Miedwiediewem dzisiaj po
południu. Zamierzam poruszyć szereg spraw, które nas łączą, takich jak
światowe bezpieczeństwo, Arktyka i oczywiście sprawy gospodarki.
Patrząc w przyszłość, będziemy blisko współpracować z Południową Koreą
nad udanymi szczytami G20 w 2010 roku, które będą budowały na
zobowiązaniach poczynionych w Pittsburgu, Londynie i Waszyngtonie.
Anna Głowacka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie
Piątek,
2009-11-13
Wojaże zagraniczne
premiera
Premier Stephen Harper wyruszył w czwartek w pierwszą ze swoich trzech
planowanych podróży zagranicznych.
Harper będzie przebywał poza granicami Kanady do połowy grudnia.
W trzech osobnych podróżach przez cztery tygodnie odwiedzi pięć krajów.
Podróże te zaprowadzą kanadyjskiego szefa rządu do Singapuru, Indii,
Trynidadu i Tobago, Chin i Południowej Korei.
W ten weekend odbędzie się szczyt APEC (Asia-Pacific Economic
Co-operation) w Singapurze.
Do Chin premier Harper wybiera się w dniach 2-6 grudnia.
Podróże te będą okazją do przygotowań do zbliżających się szczytów G8 i
G20, które mają odbyć się w Kanadzie w czerwcu 2010 roku.
To najbardziej intensywny dla premiera Harpera okres podróży od czasu
dojścia do władzy w styczniu 2006 roku.
Dyskusje na szczycie APEC będą się koncentrować na sprawach wychodzenia
z globalnego kryzysu i handlu międzynarodowego, w czym Kanada wyprzedza
wiele innych krajów.
Z Singapuru Harper poleci do Bombaju, New Delhi i Amritsar w Indii.
Premier i jego żona złożą wieniec pod pomnikiem Mahatmy Gandhiego,
odwiedzą Złotą Świątynię w Amritsar i wiele innych słynnych miejsc na
trasie swojej podróży.
Jak podkreślają obserwatorzy, te wizyty zagraniczne są ważne dla
wizerunku premiera, a przez to i jego rządu, w Kanadzie.
Będą to pierwsze wizyty premiera Kanady w Indiach i Chinach. To dwa
ogromne rynki w Azji, a także kraje, gdzie mieszka wielu Kanadyjczyków.
Opozycja i liderzy biznesu od dawna krytykowali rząd za dość chłodne
stosunki z Chinami, które są trzecim największym rynkiem eksportu z
Kanady.
Na początku swojej kadencji konserwatyści zirytowali Chiny oskarżając je
o naruszanie praw człowieka i protestując przeciwko uwięzieniu
Kanadyjczyka chińskiego pochodzenia Huseyina Celila.
Chiny mają także zastrzeżenia do bliskich stosunków Kanady z Dalai Lamą,
który otrzymał honorowe obywatelstwo Kanady.
Co prawda premier pojedzie do Indii i Chin po raz pierwszy, ale od 2006
roku odbyło się 18 ministerialnych wizyt w Chinach, a w Indiach - 11. Na
początku roku do Chin udali się minister handlu Stockwell Day i minister
spraw zagranicznych Lawrence Cannon.
Joanna Wójcik Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie
Wandalizm nie przeszkodził
Ceremonia w ontaryjskim miasteczku Woodstock odbyła się, mimo że lokalny
pomnik został zbeszczeszczony w weekend. Wandale spryskali go farbą i
namalowali na nim swastyki. Mimo wysiłków by je zmazać, były one jszcze
widoczne w czasie uroczystości.
Z kolei w Frederiction, stolicy Nowego Brusznwiku, wandale złamali w
weekend marmurowy krzyż na pomniku. Mimo to władze miasta nie
zrezygnowały z ceremonii, a pojawiły się na niej tłumy, w tym wielu
żołnierzy z pobliskiej bazy wojskowej Gagetown i ich rodziny.
"Musimy utrzymywać palącą się pochodnię pamięci dla przyszłych pokoleń.
Nie zapominajmy nigdy tych bohaterskich mężczyn i kobiet, którzy
poświęcali się, aby innym żyło się lepiej. Musimy pamiętać, nie tylko
dzisiaj, ale codziennie".
Anna Głowacka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie
Czwartek, 2009-11-12
aa.Nie chcemy się dotykać
Prawie dwóch na trzech Kanadyjczyków rezygnuje z podawania sobie rąk i z
uścisków z obawy o zarażenie świńską grypą.
Sondaż agencji Canadian Press-Harris Decima wykazał, że 60 proc.
ankietowanych wolało nie dotykać innych obawiając się o zakażenie
wirusem.
Jedna trzecia powiedziała, że z większą ostrożnością podchodzi do
podawania rąk innym. Zdecydowana większość powiedziała, że nie czułaby
się urażona gdyby ktoś odmówił podania im ręki.
Na całym świecie słyszy się ostrzeżenia przed niepotrzebnym fizycznym
kontaktem z innymi ludźmi.
Archidiecezje kanadyjskie postanowiły zastąpić stosowany zwykle jako
znak pokoju uścisk dłoni skinieniem głowy.
W czasie weekendu w szpitalu w Ottawie zmarła 10-letnia dziewczynka,
mieszkanka okolic Cornwall. W Ottawie zanotowano wzrost zachorowań.
Joanna Wójcik Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie
Kanadyjczycy i monarchia
W związku z wizytą w Kanadzie księcia Karola i księżnej Camilli agencja
Canadian Press/Harris-Decima przeprowadziła sondaż badający stosunek
Kanadyjczyków do monarchii.
Okazuje się, że większość Kanadyjczyków wolałaby, aby następcą Elżbiety
II na tronie angielskim był nie Karol, a książę William.
41 proc. ankietowanych powiedziało, że wolałoby na tronie Williama, a 31
proc., że Karola.
Doug Anderson, wicedyrektor Harris-Decima, skomentował tę popularność
Williama w Kanadzie faktem, że jego ojciec wzbudzał sporo kontrowersji
jeszcze w czasach swego małżeństwa z Dianą, podczas gdy jego 27-letni
syn ma niczym nieskażoną reputację.
Co do poglądów na temat wagi samej monarchii, głosy są podzielone. 45
proc. uważa, że monarchia to ważny element historii i kultury Kanady, a
44 proc. widzi ją jako relikt kolonialnej przeszłości.
Przeciwników roli monarchii w Kanadzie jest dwukrotnie więcej w Quebecu
niż w innych częściach Kanady, gdzie większość uważa, że monarchia
powinna pozostać elementem kanadyjskiej współczesnej rzeczywistości
politycznej.
Na pytanie, czy Kanada powinna zerwać powiązania z rodziną królewską po
śmierci Elżbiety II, połowa Kanadyjczyków stwierdziła, że nie, a 39
wypowiedziało się za tym rozwiązaniem.
Kto jest ulubionym członkiem rodziny królewskiej? 34 proc. powiedziało,
że królowa Elżbieta II, 27 proc., że William, 8 proc, że Harry, 4 proc.,
że Karol i 3 proc., że książę Filip.
Anna Głowacka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie
|
|
INDEX
|