Polonia Winnipegu
 Numer 116

4 marca 2010      Archiwa Home Kontakt

Wydawca


Bogdan Fiedur
Bogdan Fiedur
 

 

zapisz Się Na Naszą listę


Proszę kliknąć na ten link aby dotrzeć do formularza gdzie można zapisać się na listę dystrybucyjną i w przyszłości otrzymywać biuletyn bezpośrednio od nas.

Aby zapisać się szybko bez wypełniania formularza, proszę wysłać E-mail bez żadnego tekstu poprzez kliknięcie tego linku.

 

 

Przyłącz się

Jeśli masz jakieś informacje dotyczące polskich wydarzeń i chciałbyś albo chciałabyś podzielić się nimi z naszymi czytelnikami, to prześlij je do nas. Mile widziane są wywiady, felietony, zdjęcia i poezja. Proszę informować nas o wszystkich wydarzeniach polonijnych.

 

 

Promuj polonię

Każdy z nas może się przyczynić do promowania Polonii w Winnipegu w bardzo prosty sposób.  Mój apel jest aby dodać dwie linie do waszej stopki (signature) aby zacząć promować Polonijne wydarzenia w Winnipegu kiedykolwiek wysyłamy maila.

Tutaj są instrukcj
e jak dodać stopkę używając Outlook Express.

Kli
knij Tools-->Options --> Signatures

Zaznacz poprzez kliknięcie
Checkbox gdzie pisze

Add signature to all outgoing messages


W pole gdzie jest napisane Edit Signature proszę wpisać.

Polonijny link Winnipegu
http://www.polishwinnipeg.com

albo

Polish Link for Winnipeg
http://www.polishwinnipeg.com


Po tym kliknij Apply

I to wszystko. Od tej pory będziemy promować polskie wydarzanie w Winnipegu automatycznie kiedy wyślemy maila do kogoś. Wszystkie programy mailowe mają taką opcję tzw. signature i sposób jej dodania będzie bardzo podobny do tego co opisałem dla Outlook Express

Polonijny Biuletyn Informacyjny w Winnipegu

INDEX

Powrót..

WIADOMOŚCI Z KANADY

Środa, 2010-03-03

Drożej, ale bezpieczniej na lotniskach

Rząd federalny podał do wiadomości decyzję o podniesieniu opłat lotniskowych. Uzyskane w ten sposób środki finansowe pomogą pokryć koszty ostrzejszych procedur bezpieczeństwa na lotniskach, powiedział minister transportu John Baird.
Ottawa ma wydać 1,5 mld dol. na ochronę i zapewnienie bezpieczeństwa na lotniskach przez najbliższe pięć lat.
Przewiduje się poddawanie pasażerów skanowaniu całego ciała i nowe zasady dla personelu.
Baird zapowiedział, że nowa opłata będzie wynosiła 2,50 dol. od pasażera na trasach kanadyjskich i 8,91 dol. na międzynarodowych. W przypadku lotów do USA opłata wyniesie 4,37 dol.
Krytycy podkreślają, że konserwatyści obiecywali, iż nie będą podnosić podatków. Nowa decyzja to forma opodatkowania.
Z taką kwalifikacją nowych opłat nie zgadza się sam minister Baird. Uważa, że są to opłaty za usługi, tzw user fees.
Projekt musi zostać zaakceptowany przez Parlament i planuje się wprowadzenie go w życie od 1 kwietnia.
Ostatnio Ottawa podawała, że planuje zakup 44 skanerów do kontroli osobistej pasażerów. Koszt tego zakupu wynosi 11 mln dol.
Canadian Air Transport Security Authority ma także wprowadzić w życie nowe sposoby obserwacji pasażerów, którzy zachowują się w sposób podejrzany.
Anna Głowacka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Wtorek, 2010-03-02

Kto zapracuje na emerytów?

Ludność Kanady starzeje się. Coraz większy procent Kanadyjczyków przejdzie na emeryturę w najbliższych dziesięcioleciach, a co za tym idzie, mniejsza część populacji Kanady będzie musiała pracować na to, aby spłacać powiększający się narodowy dług i by utrzymać istniejący obecnie system usług socjalnych.

Takie są wnioski zawarte w nowym raporcie, którego autorem jest Parliamentary Budget Officer Kevin Page.

Page analizuje prognozy demograficzne na najbliższe 75 lat w kontekście sytuacji finansowej kraju.

Według jego prognoz, do roku 2050, liczba emerytów (osób w wieku 65 lat i starszych) osiągnie prawie połowę liczby Kanadyjczyków w wieku produkcyjnym (w przedziale wiekowym 15-64). Jest to 2,5 razy więcej emerytów niż obecnie.

Do tego ludzie żyją coraz dłużej.

Page przewiduje, że w sumie powyższe fakty oznaczają, iż wraz z upływem czasu Kanadyjczycy w wieku produkcyjnym będą obciążeni coraz większym ciężarem finansowym.

Osoby starsze, na emeryturze, będą potrzebowały coraz więcej usług z dziedziny opieki medycznej, a także wielu innych świadczeń socjalnych.

Dodatkowym elementem obciążającym młodych pracujących Kanadyjczyków jest to, że ich liczba nie będzie raczej wzrastać. Przyrost naturalny utrzymuje się na stałym poziomie, a liczba imigrantów wzrasta ostatnio, ale w bardzo niewielkim stopniu. W sumie ta kombinacja czynników nie wróży szczególnych zmian w strukturze demograficznej Kanady.

Poseł liberalny i były minister finansów Ralph Goodale krytykuje rząd premiera Stephena Harpera za to, że chowa głowę w piasek, zamiast poważnie podejść do nadchodzących niepokojących zmian społecznych.

Minister finansów Jim Flaherty nie uważa, aby był to jakiś poważny problem. Jego zdaniem, badanie i raport to czysto akademickie rozważania.

Wyjaśnia, że obywatele-wyborcy oczekują, iż wybrany przez nich rząd będzie się koncentrował na obecnych problemach ekonomicznych i zapewnieniu wyjścia Kanady z kryzysu.

Jak zatem, według Page'a, powinno się przygotować systemowo na nadejście fali zmian demograficznych w Kanadzie?

Sugeruje on połączenie podwyżek podatków i redukcji wydatków na cele socjalne na poziomie minimum 1 proc. PKB, nawet być może do wysokości 1,9 proc.

W obecnych dolarach, jest oto około 16-30 mld dol.

Page uważa, że owe cięcia nie muszą zostać wprowadzane natychmiast, ale im dłużej będą one opóźniane, tym bardziej będą konieczne i tym bardziej drastyczne będą musiały być.

Flaherty i Harper deklarowali jednak, że nie posłużą się strategią podnoszenia podatków dla pokonania długu narodowego, który w ciągu najbliższych pięciu lat ma wzrosnąć o 200 mld dol.
Joanna Wójcik Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

To sprawa moja i mojego serca

Premier Nowej Fundlandii i Labradoru Danny Williams przyznał, że jego wyprawa na operację do USA może wzbudzać zastrzeżenia, ale powiedział, że to jego serce, jego wybór i jego zdrowie.

Williams wyjaśniał, że pojechał do Miami, aby poddać się minimalnie inwazyjnej operacji na schorzenie serca odkryte u niego prawie rok temu. Była to nieszczelność zastawek.
Początkowo problem nie był poważny, zdaniem lekarzy, ale stał się taki w grudniu.

Lekarze oferowali mu w Kanadzie wymianę zastawek, wymagającą łamania kości. W Mount Sinai Medical Center w Miami operował go dr Joseph Lamelas, kardiochirurg, który przeprowadził ponad 8000 operacji na otwartym sercu.
Lekarz wykonał niewielkie nacięcie pod pachą i nie było konieczności łamania kości.
Williams zdecydowanie zaprzecza jakoby decyzja poddania się operacji w Stanach była spowodowana brakiem zaufania do służby zdrowia w jego prowincji.
Podkreśla też z całą mocą, że sam zapłacił za leczenie. Jeżeli przysługuje mu jakiś zwrot, jak komukolwiek innemu, będzie się o niego starał, ale nie liczył i nie liczy na to.
Williams jest zamożnym prawnikiem i biznesmenem, który swoją pensję premiera przekazuje na cele charytatywne.
Jest miłośnikiem hokeja, który do niedawna grywał sam rekreacyjnie.
Ma czworo wnuków i czworo dorosłych dzieci.
Premierem jest od 2003 roku.
Mimo stresu i zmęczenia wynikającego z wykonywania tej pracy, ostatnio powiedział, że zamierza startować znowu w wyborach w 2011 roku.
W czasie rekonwalescencji premiera, jego rolę pełni jego zastępczyni Kathy Dunderdale.
Williams ma powrócić do pracy w połowie marca. Obecnie przebywa w swoim condominium w Sarasocie na Florydzie.
Joanna Wójcik Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Poniedziałek, 2010-03-01

Co z wybuchową panią minister?

Po wybuchu agresji ze strony Heleny Guergis, posłanki i minister ds. kobiet w rządzie konserwatywnym premiera Stephena Harpera, opozycja domaga się jej rezygnacji.
Do owej nieprzyjemnej sytuacji doszło na lotnisku w Charlottetown.

Sprawa wyszła a na jaw przez anonimowy list, który wysłano do liberalnego posła Wayne'a Eastera.

Opisano w nim jak 19 lutego Guergis i jej asystent przyjechali spóźnieni na lotnisko, skąd mieli lecieć do Montrealu. Doszło do sprzeczki i Guergis zachowała się bardzo niegrzecznie wobec pracowników lotniska. Odmówiła zdjęcia obuwia i kiedy przeszła przez detektor metali, włączył się alarm.

Gdy ponownie poproszono ją o wykonanie polecenia zdjęcia butów, Guergis, która tego dnia miała właśnie 41. urodziny, wrzuciła ze złością obuwie do pojemnika i wściekła wykrzyknęła "Happy f—king birthday to me. I guess I’m stuck in this hellhole".

Kiedy obuwie przeszło przez skaner, wrzasnęła do swego asystenta "Get those for me. I’m not walking around here in sock feet".

Potem, kiedy przypomniano jej, że przepisy nakazują przybycie na lotnisko dwie godziny przed odlotem, Guergis wrzasnęła do pracownika lotniska: "I don’t need to be lectured about flight time by you. I’ve been down here working my ass off for you people".

W czwartek Guergis wydała komunikat przepraszając za swoje zachowanie, które nazwała "emocjonalnym" i przyznała, że było ono niestosowne.

W imieniu opozycji w tej sprawie wypowiedziała się krytyk ds. kobiet Anita Neville, która przyjęła przeprosiny, ale wyraziła opinię, że kto potrafi się tak zachować nie zasługuje na sprawowanie stanowiska ministra w rządzie. Zachowanie Guergis było aroganckie, bardzo niegrzeczne, jakby była kimś lepszym i ważniejszym na specjalnych prawach. Wskazywało także na brak szacunku wobec współpracowników, a także wyborców, dla których przecież pracuje.
Biuro premiera uznało przeprosiny za satysfakcjonujące.
Joanna Wójcik Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Niedziela, 2010-02-28

Obama stawia premierowi piwo

24 butelki piwa - tyle winien jest prezydent USA Barack Obama premierowi Kanady Stephenowi Harperowi. Powód? Porażka amerykańskich hokeistów w finale z Kanadą.
Specyficzny zakład miał miejsce po meczu grupowym, w którym USA ograły hokeistów "Klonowego Liścia" 5:3. Doszło wtedy do rozmowy prezydenta i premiera.
24 powody radości

Zakład był prosty - kto zdobędzie złoty medal, kupuje przegranemu skrzynkę złocistego napoju. Informację potwierdził rzecznik Białego Domu Robert Gibbs. Jak zdradził, Harper obiecał Obamie skrzynkę piwa Molson Canada, kanadyjskiej wersji piwa produkowanego w Denver w stanie Kolorado. Premier spać może jednak spokojnie - dostanie od prezydenta USA 24 butelki piwa Yuengling. Wbrew nazwie nie produkują go Chińczycy, a Amerykanie ze stanu Pensylwania.
(
eurosport.com)

Vancouver zgasiło znicz KANADA POŻEGNAŁA SPORTOWCÓW

Zimowe igrzyska w Vancouver przeszły już do historii. Na koniec olimpijskich zmagań gospodarze wygrali z odwiecznymi rywalami w swojej narodowej dyscyplinie - hokeju. - To były wspaniałe i bardzo przyjazne igrzyska - podsumował szef MKOl Jacques Rogge.
Reprezentanci kraju spod znaku Klonowego Liścia do ceremonii zamknięcia igrzysk przystępowali spełnieni. Tak jak zapowiadali, zwyciężyli w klasyfikacji medalowej, zdobywając 14 złotych krążków, siedem srebrnych i pięć brązowych (Polska zajęła 15. miejsce, z sześcioma medalami).
Zaczęło się niespodziewanie. Znicz, nim go zgaszono, zapłonął całkowicie. Organizatorom udało się więc to, co skończyło się fiaskiem podczas ceremonii otwarcia igrzysk.
Wówczas jeden z czterech filarów mających symbolizować indiańskie totemy nie wysunął się z podłoża, aby utworzyć całość z trzema pozostałymi. Nie zadziałało jedno z urządzeń mechanicznych wysuwających totem. Tym razem, już podczas pożegnania Kanady ze świętem zimowego sportu, panczenistka Catriona LeMay Doan zapaliła jeden z czterech totemów, który chwilę wcześniej "wysunął" kanadyjski klaun.
Potem przedstawiciele komitetów olimpijskich wszystkich 82 reprezentacji wyszli na środek stadionu BC Place. Polską reprezentację wyprowadziła brązowa medalistka w drużynowym łyżwiarstwie szybkim Katarzyna Bachleda-Curuś.
Przy jeszcze świecących płomieniach na trybunach rozświetliły się podziękowania w dwóch językach - angielskim i francuskim (Kanada jest dwujęzyczna) i szef MKOL Jacques Rogge mógł przekazać olimpijską flagę w ręce burmistrza Soczi Anatolija Pachomowa. Soczi w 2014 będzie gospodarzem XXII Zimowych Igrzysk Olimpijskich.
Logo kolejnych igrzysk zaprezentowały gwiazdy rosyjskiego sportu m.in. hokeista Aleksander Owieczkin czy łyżwiarz figurowy Jewgienij Pluszczenko.

- Byliśmy z was dumni. Jesteście wzorem do naśladowania. Pokazaliście, że można rywalizować w duchu szacunku, przyjaźni i fair play - zwrócił się do sportowców szef MKOl. - Zabierzmy ducha tych igrzysk ze sobą - dodał. Po chwili wygłosił przyjętą ze smutkiem wśród wszystkich na trybunach stadionu formułę: - Uważam igrzyska w Vancouver za zamknięte.

Po chwili zgasł znicz 21. Zimowych Igrzysk Olimpijskich i cztery totemy zapadły się pod ziemię.
(
tvn24.pl)


Rekordowe Vancouver

W zimowych igrzyskach olimpijskich w Vancouver wzięła udział rekordowa liczba 2621 sportowców z 82 krajów, którzy rywalizowali w 86 konkurencjach
Końcowa tabela medalowa (po 86 konkurencjach):
1. Kanada 14, 7, , 26
2. Niemcy 10, 13, 7, 30
3. USA 9, 15, 13, 37
4. Norwegia 9, 8, 6, 23
5. Korea Płd. 6, 6, 2, 14
6. Szwajcaria 6, 0, 3, 9
7. Chiny 5, 2, 4, 11
8. Szwecja 5, 2, 4, 11
9. Austria 4, 6, 6, 16
10. Holandia 4, 1, 3, 8
11. Rosja 3, 5, 7  15
12. Francja 2  3  6  11
13. Australia 2  1  0, 3
14. Czechy 2, 0, 4, 6
15. Polska 1, 3, 2, 6
16. Włochy 1, 1, 3, 5
17. Słowacja 1, 1, 1, 3
18. Białoruś 1, 1, 1, 3
19. W. Brytania 1, 0, 0, 1
20. Japonia 0, 3, 2, 5
21. Chorwacja 0, 2, 1, 3
. Słowenia 0, 2, 1, 3
23. Łotwa 0, 2, 0, 2
24. Finlandia 0, 1, 4, 5
25. Estonia 0, 1, 0, 1
26. Kazachstan 0, 1, 0, 1
*kolejno: złote srebrne brązowe razem
(
tvn24.pl)

Piątek, 2010-02-26

Dugość życia

Jak wynika z najnowszych badań Kanadyjczycy żyją dłużej niż kiedykolwiek w historii.
Urząd statystyczny poinformował, że średnia życia Kanadyjczyków osiągnęła poziom 80.7 roku na przestrzeni 2005 i 2007 roku.
Jeszcze w latach 2004 – 2006 średnia życia wynosiła 80.5 i 78.4 dziesięć lat wcześniej.
Wydłużenie czasu życia odnotowano szczególnie wśród mężczyzn, jednak to kobiety ciągle żyją najdłużej.
Obecnie średnia długość życia w Ontario wynosi 81 lat, najdłużej żyją mieszkańcy B.C. 81 lat i trochę ponad miesiąc.
Życie Tygodnik Polonii Kanadyjskiej

Czwartek, 2010-02-25

Azjatycki karp rozłoży gospodarkę

Ontaryjska gospodarka otrzymuje ponad 100 milionów dol. zysku z połowów w Wielkich Jeziorach. Zyski te skończą się z chwilą, kiedy Wielkie Jeziora opanuje azjatycki karp.

A opanuje je niechybnie, bo, jak wynika z ostanich badań, zaborczy karp przedostał się przez elektryczną barierę w Chicago do jeziora Michigan, zaś Sąd Najwyższy USA odrzucił wniosek o zamknięcie kanału, jako zbyt kosztowny dla miasta Chicago. Karp ma więc wolną drogę. Bez przeszkód dotrze do jezior Huron i Erie, gdyż amerykański sąd zignorował również kanadyjski wniosek w tej sprawie, złożony w tym samym czasie.

Azjatyckiego karpia sprowadzono do Ameryki Północnej w latach 70., by kontrolował rozmnażanie się alg w hodlowlach ryb w Arkansas. Podczas powodzi przedostał się on do dorzecza rzeki Mississipi, gdzie wyrządził poważne szkody. Swoją wędrówkę rozpoczął w górę rzeki i kanałem łączącym dorzecze Mississipi z jeziorem Michigan dostał się do wielkich jezior. Kanał ten wybudowano, aby odprowadzać ścieki z miasta Chicago, natomiast żeby powstrzymać wędrówkę karpia zaopatrzono kanał w elektryczną zaporę. Okazała się ona nieskuteczna, lecz pomimo to sąd odrzucił wniosek o zamknięcie kanału, tłumacząc to wysokimi kosztami dla miasta Chicago. A jakie koszta poniesie gospodarka Kanady i północnych stanów USA jeśli karp zadomowi się w Wielkich Jeziorach? Azjatycki karp osiąga wagę do 45 kilogramów i jest wyjątowo żarłoczny. Zjada więc wszystko, co stanowi również pożywienie rodzimych ryb. W rezultacie, inne gatunki ryb wymierają z głodu. Mniejszy karp, tzw. srebrny, również żarłoczny, skakać może na wysokość 3 metrów i stanowić może zagrożenie dla mniejszych łodzi. Istnieją dowody na to, że oba przedostały się do Wielkich Jezior i jest jedynie kwestią czasu, kiedy dadzą o sobie znać. A kiedy to nastąpi, walka z nim będzie przegrana, ponieważ nie ma sposobu na ich zwalczanie.
Jerzy Szlachetka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Dyskryminacja w taksówkach

Kierowca torontońskiej taksówki ma zamiar podać do Trybunału Praw Człowieka sprawę, argumentując, że zasady udzielania przez władze miejskie licencji na taksówki są oparte na dyskryminacji.


Asafo Addai uważa, że obowiązujące zasady tworzą system, w którym dyskryminuje się mniejszości etniczne i imigrantów. Od dwóch lat walczy o to, aby zmienić tę sytuację.

Przyczyną tego stanu rzeczy jest istnienie dwóch rodzajów licencji - jedna daje standardowe tablice rejestracyjne, a druga - "gorsze", tzw. tablice ambasadorskie.

Te pierwsze pozwalają taksówkarzom wypożyczać i sprzedawać ich taksówki, co daje im możliwości zwiększenia dochodów. Drugi rodzaj tablic nie zezwala na odstępowanie taksówek - tylko na ich prowadzenie.
Małgorzata P. Bonikowska Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

INDEX

Powrót..


Copyright © Polonijny Link Winnipegu
Kopiowanie w całości jest dozwolone bez zgody redakcji pod warunkiem nie dokonywania zmian w dokumencie.

23-845 Dakota Street, Suite 332
Winnipeg, Manitoba
R2M 5M3
Canada
Phone: (204)254-7228
Toll Free US and Canada: 1-866-254-7228