Polonia Winnipegu
 Numer 63

             26 lutego, 2009      Archiwa Home Kontakt

Wydawca


Bogdan Fiedur
Bogdan Fiedur
 

 

zapisz Się Na Naszą listę


Proszę kliknąć na ten link aby dotrzeć do formularza gdzie można zapisać się na listę dystrybucyjną i w przyszłości otrzymywać biuletyn bezpośrednio od nas.

Aby zapisać się szybko bez wypełniania formularza, proszę wysłać E-mail bez żadnego tekstu poprzez kliknięcie tego linku.

 

 

Przyłącz się

Jeśli masz jakieś informacje dotyczące polskich wydarzeń i chciałbyś albo chciałabyś podzielić się nimi z naszymi czytelnikami, to prześlij je do nas. Mile widziane są wywiady, felietony, zdjęcia i poezja. Proszę informować nas o wszystkich wydarzeniach polonijnych.

 

 

Promuj polonię

Każdy z nas może się przyczynić do promowania Polonii w Winnipegu w bardzo prosty sposób.  Mój apel jest aby dodać dwie linie do waszej stopki (signature) aby zacząć promować Polonijne wydarzenia w Winnipegu kiedykolwiek wysyłamy maila.

Tutaj są instrukcj
e jak dodać stopkę używając Outlook Express.

Kli
knij Tools-->Options --> Signatures

Zaznacz poprzez kliknięcie
Checkbox gdzie pisze

Add signature to all outgoing messages


W pole gdzie jest napisane Edit Signature proszę wpisać.

Polonijny link Winnipegu
http://www.polishwinnipeg.com

albo

Polish Link for Winnipeg
http://www.polishwinnipeg.com


Po tym kliknij Apply

I to wszystko. Od tej pory będziemy promować polskie wydarzanie w Winnipegu automatycznie kiedy wyślemy maila do kogoś. Wszystkie programy mailowe mają taką opcję tzw. signature i sposób jej dodania będzie bardzo podobny do tego co opisałem dla Outlook Express

Polonijny Biuletyn Informacyjny w Winnipegu

Poza gniazdem. Wizerunki emigrantki polskiej w Kanadzie w XX wieku. Książka prof. Marii Anny Jarochowskiej.

INDEX

POZA  GNIAZDEM. WIZERUNKI  EMIGRANTKI  POLSKIEJ  W  KANADZIE  W  XX  WIEKU

CZĘŚĆ TRZECIA : W organizacji

Rozdział VI Ogniwo nr. 9 - Montreal

W Montrealu skupienie się największej grupy elity wojskowej, dyplomatycznej i arystokratycznej polskiej odbiło się półświadomym przechowywaniem przez tę grupę swego klasowego charakteru. Nawet powojenny napływ zdemobilizowanych żołnierzy, lotników i członków AK nie umniejszył wpływu uchodźców wojennych wywieranego na rosnącą lokalną Polonię. Zazwyczaj ubóstwo imigrantów prowadziło do prędkiego przyswajania sobie kanadyjskiej bezklasowości, zapominano przy tym o dawnych przywilejach. W montrealskiej grupie wszelako przez wiele lat ta zasada działała tylko w sferze kontaktów z Kanadyjczykami, pozostawiając sferę kontaktów polonijnych opartą na przedwojennych obyczajach. W skromnych imigranckich domach hrabiny i generałowe z taką samą godnością i swobodą potrafiły przyjmować swoich współrodaków w Montrealu, jak ongiś robiły to w swoich przedwojennych domach w Warszawie lub w swych dobrach. I niezależnie od tego czy goście pili herbatę z fajansowych kubków, czy z pięknej porcelany, gościnność i maniery pozostawały staropolskie. To właśnie w skromnych livingroomach prywatnych domów żon generałów i dyplomatów, podczas towarzyskich spotkań powstało niejedno stowarzyszenie, związek, koło przyjaciól lub komitet, jako zaczątek wielkiej organizacji społecznej i charytatywnej, która się z nich potem rozwinęła. Tam przy herbatkach i tanich cookies omawiano projekty utworzenia P.I.N. i Biblioteki Polskiej i werbowano zainteresowanych zorganizowaniem pomocy dla dzieci polskich w Niemczech i Polaków w obozach radzieckich. Ten swoisty styl pracy organizacyjnej połączonej z towarzyskimi spotkaniami był koniecznością chwili, ale także odpowiadał zwyczajom przedwojennej Polski. Dopiero wymieranie starszego pokolenia i rozpraszanie się młodszych członków tej wspólnoty po całym kontynencie w połączeniu z pogłębiającą się kanadyzacją przyczyniły się do powolnego zanikania tego specyficznego charakteru.

Nie jest więc przypadkiem, że wśród masy najróżnorodniejszych organizacji samopomocowych, charytatywnych o zamierzeniach kulturalnych, Federacja Polek w Kanadzie powstała w Montrealu później niż w innych dużych miastach Kanady, bo dopiero w 1966 roku. Opóźnienie to wynikło zarówno z faktu, że od czasów wojny działało w Montrealu bardzo wiele organizacji mających na celu nie tylko utrzymanie polskości wśród imigracji, przekazywanie pomocy Polakom na świecie i w Polsce ale i pokazanie kultury polskiej środowiskom kanadyjskim, a więc trzy naczelne zadania, które FPwK w innych miastach Kanady stawiała jako własny program. Drugą przyczyną był brak lokalnej inicjatorki, wokoło której Federacja mogłaby się rozwinąć. Punktem zwrotnym stało się przybycie do Montrealu Marii Zaborskiej, żony profesora Bogdana Zaborskiego, właśnie zaangażowanego na powstającym anglojęzycznym Concordia University. Maria Zaborska jeszcze w Ottawie znana była ze swojej społecznej działalności. Zachęciło to przewodniczącą Zarządu Głównego FPwK w Toronto dr. Krystynę Zurowską do zaproponowania profesorowej Zaborskiej zorganizowania Ogniwa Nr 9 - Montreal, jako odpowiedzi na potrzebę ogólnokobiecej organizacji, która mogła by skupiać kobiety ze wszystkich grup imigracyjnych niezależnie od daty ich przybycia do Kanady i która właśnie dzięki swej powszechności doskonale wypełnia by istniejącą lukę organizacyjną. Nie mniej ważnym elementem w powstawaniu a następnie w działaniu Ogniwa nr. 9 -Montreal były umiejętności dyplomatyczne Marii Zaborskiej. Przez 10 lat przewodniczyła ona FPwK Ogniwo nr. 9- Montreal z dużym sukcesem. Pracowita i taktowna wytworzyła w Ogniwie- Montreal "atmosferę serdeczności i ciepła, którą członkinie bardzo sobie ceniły"[255] Natychmiast też znalazły sie ważne cele, które Federacja Polek w Kanadzie, Ogniwo nr. 9 -Montreal podjęła. Należała do nich współpraca z Montreal Council of Women, z organizacjami harcerstwa polskiego w Kanadzie, z Kongresem Polonii Kanadyjskiej oraz innymi organizacjami polonijnymi. Członkinie Ogniwa nr 9 brały udział w kiermaszach, przygotowywanych przez Komitet Pomocy Dzieciom Polskim, organizowały wystawy sztuki polskiej, przedstawienia i wieczory autorskie[256] wypełniając rolę pośrednika w nawiązywaniu współpracy z montrealskim społeczeństwem. Maria Zaborska, która była duszą Ogniwa dbała też o przesyłanie pomocy materialnej i finansowej społeczeństwu polskiemu w czasie rozpadania się komunizmu w Polsce . Jej prezesura zapewniła wszystkim kobietom, które tego pragnęły udział w manifestowaniu swojej polskości na skalę niezależną od tego, jaką drogą i kiedy zainteresowana kobieta przybyła do Kanady. Po 10ciu latach pobytu w Montrealu Maria Zaborska wróciła wraz z mężem do Ottawy, gdzie powróciła do pracy w FPwK Ogniwo nr 8 Ottawa , oddając dobrze działające Ogniwo montrealskie swoim następczyniom.

Obecnie od 14 lat prezesem FPwK Ogniwo nr 8 -Montreal jest Danuta Wróblewska-Padowicz, córka imigrantów przybyłych do Kanady w latach 20-tych ub. wieku. Bardzo dobra organizatorka i oddana pracy społecznej zaczęła swoją działalność od pracy w harcerstwie. W trzech parafiach montrealskich założyła 3 koedukacyjne gromady harcerskie i prowadziła je przez 11 lat przy pomocy harcerek z Błękitnej Jedynki żeglarskiej i harcerzy z Szarych Szeregów, rozszerzając je o następne gromady w miarę napływu nowych kandydatur. W 1966 roku pod wpływem swej matki Wandy Wróblewskiej , Danuta Wróblewska Padowicz zapisała sie do Federacji Polek w Kanadzie a w 1988 roku została w niej prezesem, cały czas kontynuując prace w harcerstwie oraz w Kongresie Polonii Kanadyjskiej. Także w porozumieniu z proboszczami współpracowała z młodzieżą w parafiach Sw. Wojciecha i Sw. Trójcy, prowadząc Kluby Młodzieżowe. W tych ostatnich uczyła młodzież klas od 5-tej do 8-mej Arts and Crafts oraz teatru, spiewu, a także gotowania. Wycieczki które wówczas prowadziła docierały do Frontier Town lub George Town w Stanach Zjednoczonych. Za całokształt swojej pracy społecznej Danuta Wróblewska-Padowicz otrzymała Srebrne i Złote Odznaczenie przyznane jej przez Kongres Polonii Kanadyjskiej.

Członkiniami FPwK w Montrealu były także Anna Baryga, wieloletnia uczestniczka najrozmaitszych akcji oraz tłumaczka z francuskiego na polski książki A.A.Borelliego p.t. Fatima - Nadzieja Polski, wydanej przez FPwK, Ogniwo nr. 9, Tamara Rawicz, jedna z dawniejszych przewodniczących FPwK w Montrealu, Janina Bogusz-Grygar, która przeszła gehennę syberyjską, Stanisława Kamińska, która należy do chóru Lachmana, Ela Kopystecka prowadząca przy Kongresie Polonii Kanadyjskiej sprawy imigracyjne, Halina Kozłowska, Hanna Poznańska, aktorka telewizji i sceny przez wiele lat uświetniająca swymi recytacjami uroczystości polonijne, Irena Purkhart i Halina Szczerba tradycyjnie zajmujące się organizowaniem udziału w świętach narodowych polskich oraz w tradycyjnym przygotowywaniu choinki polskiej w Museum of Fine Arts w Montrealu.

W ostatnich latach ub. stulecia FPwK zwróciła szczególną uwagę na młodzież polską, organizując rozmaite konkursy związane ze znajomością kultury polskiej. Był więc konkursy zachęcające do używania poprawnej polszczyzny i wysławiania się w języku polskim, konkurs poetycki oraz ogólnokanadyjskie konkursy związane z sztuką, grafiką i fotografiką, tak zwane konkursy "Złotej Rybki".

W nowym tysięcleciu Ogniwo nr. 9 w Montrealu ma w planach prowadzenie dalszego rozszerzania swojej działalności i kontynuowanie integrowania kobiet Polonii kanadyjskiej z kanadyjską dwukulturowością Montrealu.



 

 
INDEX



Copyright © Polonijny Link Winnipegu
Kopiowanie w całości jest dozwolone bez zgody redakcji pod warunkiem nie dokonywania zmian w dokumencie.

23-845 Dakota Street, Suite 332
Winnipeg, Manitoba
R2M 5M3
Canada
Phone: (204)254-7228
Toll Free US and Canada: 1-866-254-7228