Ustaw Stronę Startową
Dodaj do ulubionych
Zapisz
się na naszą listę
|
Proszę
kliknąć na ten link aby dotrzeć do formularza gdzie można zapisać się
na listę dystrybucyjną i w przyszłości otrzymywać biuletyn bezpośrednio od nas.
Aby zapisać się szybko bez wypełniania formularza, proszę wysłać
E-mail bez
żadnego tekstu poprzez kliknięcie tego
linku.
| |
Dołącz
do nas |
Jeśli masz jakieś informacje
dotyczące polskich wydarzeń i chciałbyś albo chciałabyś podzielić się nimi z
naszymi czytelnikami, to prześlij je do
nas. Mile
widziane są wywiady, felietony, zdjęcia i poezja. Proszę informować
nas o wszystkich
wydarzeniach polonijnych. | |
Promuj polonię |
Każdy z nas może się przyczynić do promowania Polonii w
Winnipegu w bardzo prosty sposób. Mój apel jest aby dodać dwie
linie do waszej stopki (signature) aby zacząć promować Polonijne
wydarzenia w Winnipegu kiedykolwiek wysyłamy maila.
Tutaj są instrukcje jak dodać stopkę używając Outlook Express.
Kliknij Tools-->Options -->
Signatures
Zaznacz poprzez kliknięcie Checkbox
gdzie pisze
Add signature to all outgoing messages
W pole gdzie jest napisane Edit Signature proszę wpisać.
albo
Po tym kliknij Apply
I to wszystko. Od tej pory będziemy promować polskie wydarzanie w
Winnipegu automatycznie kiedy wyślemy maila do kogoś. Wszystkie programy
mailowe mają taką opcję tzw. signature i sposób jej dodania
będzie bardzo podobny do tego co opisałem dla Outlook Express | |
|
Polonijny
Biuletyn Informacyjny w Winnipegu |
|
New
Translate this page
Zapisz
się na naszą listę,
dowiesz się z pierwszej ręki o polonijnych wydarzeniach w Winnipegu i
okolicach
|
|
MINIPŁYTA
DOSTĘPNA W
"POLSAT CENTER"
Słuchaj |
S P O N S O
R |
|
ŻYCZENIA |
|
Na stronie naszego Biuletynu możesz złożyć życzenia swoim
bliskim , znajomym, przyjaciołom... z różnych okazji: urodziny, ślub,
narodziny dziecka, jubileuszu, świąt... Do życzeń możesz dodać zdjęcie,
ale
nie jest to konieczne (zdjęcie dodaj pod warunkiem, że
jesteś jego autorem i zgadzasz się na umieszczenie go na naszej stronie) .
Życzenia prosimy przesyłać na adres:
jolamalek@onet.eu
Kto składa życzenia np. Jan
Kowalski
Z jakiej okazji składasz życzenia
np. Z okazji 18 urodzin
Treść życzeń
Twoje życzenia zostaną opublikowane w serwisie dopiero po akceptacji
zespołu redakcyjnego w kolejnym numerze Biuletynu.
|
|
|
| |
189 Leila Ave
WINNIPEG,
MB R2V 1L3
PH: (204) 338-9510 |
S P O N S O
R |
|
|
O Arturze Winogrodzkim
pisaliśmy już w naszym Biuletynie między innymi w 4. wydaniu.
Opowiedział wtedy o swoich muzycznych zainteresowaniach.
Artur prywatnie to mąż Jude i ojciec Tymka, zawodowo to lekarz kończący
specjalizację z
psychiatrii a także jest to młody człowiek aktywnie
działający w polonijnym środowisku. Jedną z form jego działalności jest
harcerstwo. O tym co robi Druch Artur Winogrodzki dowiemy się z tego
wywiadu.
Kiedy zaczęła się Druha przygoda z harcerstwem ogólnie i tu w Winnipegu?
Przylecieliśmy z rodzicami
do Kanady w 1989 roku i najpierw mieszkaliśmy w Edmonton. Tam zimą
89/90 wstąpiłem do Hufca "Pomorze" przy sobotniej
szkole języka polskiego. Miałem wtedy 13 lat. Pierwszy obóz harcerski
"zaliczyłem" w lecie 1990 roku na stanicy "Kopernik" w Albercie. Zaraz
potem z rodziną przeprowadziliśmy się do Winnipegu. Wtedy hufce w
Winnipegu
przez kilka lat nie były aktywne, więc na początku pobytu w Winnipegu
nie mogłem uczęszczać na zbiórki. Dopiero na wiosnę 1991 roku Darek i
Iwona Sienko, którzy świeżo przyjechali do Kanady, zorganizowali
pierwszą zbiórkę i wskrzesili hufce "Gdańsk" i "Białowierza" w
Winnipegu.
Co
przyciąga młodych ludzi do harcerstwa w Winnipegu?
Przyjaźń, przygoda, wzajemny szacunek, patriotyzm. Ale tak naprawdę to
pewnie trzeba zapytać każdego harcerza z osobna :-))).
Ilu harcerzy jest w drużynie i w jakim są wieku?
W tej chwili mamy w
drużynie siedem harcerek, pięciu harcerzy, i jedną zuszkę. Oprócz tego
przy drużynie działa dwóch instruktorów i jeden opiekun. Wśród młodzieży
rozpiętość wieku obejmuje 8 do 16 lat. Przeciętna to około 12 lat.
Jak wygląda codzienne życie harcerza w Winnipegu?
W dniu codziennym harcerz
wstaje rano, je płatki kukurydziane, idzie do szkoły, uczy się, wraca do
domu, idzie na dwór, aby spotkać się z przyjaciółmi i zagrać w piłkę,
albo ogłada telewizję, kładzie się spać... Wydaje mi się, że z boku
życie harcerza wygląda bardzo normalnie. Różnica polega na tym, że
harcerz stara się być lepszym i mięć wpływ na swoje środowisko. Czyli
ten harcerz lub harcerka, o której wcześniej mówiłem na przykład w
szkole stara się pomoc innym uczniom, zachowuje szacunek w stosunku do
innych, po szkole może uprawia sport lub bierze udział w spotkaniu lub
pracy jakiejś organizacji polonijnej lub charytatywnej, może pomaga w
domu lub w rodzinie, potem uczy się... Rozmawiając z naszymi harcerzami
i obserwując ich myślę, że wielu z nich właśnie w ten sposób spędza
czas. Oczywiście odpoczynek i przyjaźń też są bardzo ważne.
Występ na uroczystości z okazji 3 Maja
Jak często odbywają się zbiórki?
W roku 2007/08 zbiórki
odbywały się, co tydzień w piątki o 19:00. W następnym roku zajdą pewne
zmiany, wiec na razie nie mogę powiedzieć jak często będziemy się
spotykać.
Jak zdobywacie sprawności? Czy organizujecie jakieś specjalne obozy
lub kolonie harcerskie, na których można zdobywać sprawności?
W ubiegłym roku nacisk
kładliśmy na zdobywanie stopni i przygotowywanie harcerzy do
Przyrzeczenia Harcerskiego. Staraliśmy się harcerzom przekazać wiedze o
Polsce, harcerstwie, religii. Także staraliśmy się dużo mówić o życiu w
społeczeństwie i o potrzebie zachowania zdrowia fizycznego i mentalnego.
Podczas roku harcerze zdobywali sprawności tancerza i ministranta. Na
ostatnim biwaku w czerwcu wielu naszych harcerzy otrzymało te właśnie
sprawności. W te wakacje czterech harcerzy ma okazje spędzić czas na
obozie w Albercie gdzie także mają szansę zdobyć pewne sprawności.
Ile Druh
ma
sprawności?
Niezliczoną ilość ;-).
Jako instruktor już nie przyszywam sprawności. Ale w pracy mój dyplom
wisi na ścianie :-). Wiem, że sprawności zdobywamy przez całe życie,
także poza harcerstwem.
Czy jest ktoś, kto zdobył wszystkie możliwe do zdobycia?
Nie wiem, ale wydaje mi
się, że trudno by było zdobyć wszystkie sprawności. Są one tak rożne od
siebie. Obejmują takie zainteresowania jak wiedza informatyczna, taniec,
narodoznastwo, pionierka, itd. A wiec harcerz musiałby mięć naprawdę
wielki wachlarz zainteresowań, a czy wtedy byłby naprawdę sprawny czy
obeznany z którakolwiek z tych dziedzin? W harcerstwie jednego, czego
się uczymy to jak pracować w zespole, gdzie każdy ma trochę inne
umiejętności i możliwości, a wtedy jako grupa możemy osiągnąć bardzo
wiele.
Co robiliście w tym roku co sprawiło największą satysfakcje, wywołało
największe emocje?
Mi największa satysfakcje
daje obserwacja harcerzy, którzy pracują nad czymś z zainteresowaniem i
potem prezentują nowo nabytą wiedzę lub umiejętność. Do bardziej
namacalnych sukcesów zaliczałbym Przyrzeczenie Harcerskie, do którego
przystąpiło sześciu harcerzy i wyprawę na obóz do Alberty.
Oprócz tego mięliśmy trzy biwaki, Wigilię Harcerską, braliśmy udział w
warcie przy Grobie Pańskim podczas Świat Wielkanocnych, przygotowaliśmy
występ na Akademie Trzeciego Maja, i pomogliśmy przy organizacji Dni
Sokoła. Każde z tych wydarzeń przyniosło dużo satysfakcji i emocji.
Wakacje trwają, jakie macie pomysły na spędzenie tego czasu?
Zorganizowaliśmy wyprawę
na obóz do Alberty. Stanica "Kopernik" mieści się jakieś 200 km na
północny wschód od Edmonton. Można tam dojechać w jeden dzień. Teren
jest bardzo malowniczy - pagórki, las, trochę pól, jezioro. Jest to
farma, która należy do harcerzy w Edmonton. Harcerze organizują tam
akcje letnią od kilkudziesięciu lat. Ja tam właśnie złożyłem moje
Przyrzeczenie na ręce Dh. Andrzejewskiego podczas mojego pierwszego
obozu, wiec w pewnym sensie był to dla mnie powrót po 18 latach :-).
Obóz trwał od 28 czerwca do 13 lipca.
Stanica Kopernik
Harcerstwo stawia przed harcerzami wiele zadań, ale
to też wspaniała przygoda. Jaka jest Druha największa przygoda związana
z harcerstwem?
W 1992 roku odbył się
Zjazd Kongresu Polonii Kanadyjskiej. Z tej okazji odbyło się spotkanie
pomiędzy Polonią a Premierem Kanady Brianem Mulroney. Z harcerzami
staliśmy za Premierem niczym jego ochrona. W pewnym momencie alarm na
moim zegarku się włączył... Przestraszyłem się że prawdziwa ochrona mnie
sprzątnie :-))). Inne ciekawe zdarzenia to uścisk dłoni z prenierem Jean
Chrétien podczas
Zlotu ZHP Pgk. w Acton w 2000 roku, odwiedziny obozu ZHR w Polsce w 2001
roku, "biała służba" na zebraniu poloni i polskich księży w plenerze
podczas pobytu papieża Jana Pawla II w Toronto z okazji "Dni Młodzieży"
w 2002 roku.
Co zamierzają robić harcerze w Winnipegu w przyszłości?
W następnym roku w
harcerstwie w Winnipegu zajdą pewne zmiany. Główną role przejmą
drużynowa Justyna Paprocka i przyboczna Ala Jakielek, a wiec je trzeba
będzie spytać o szczegółowe plany :-). Ale mam nadzieje, że nadal
będziemy organizować zbiórki, biwaki, i obozy.
Z takich bardziej organizacyjnych zmian, to tego lata zdecydowaliśmy
się, aby zmienić rangę naszego hufca "Gdańsk" na szczep i przyłączyć się
pod hufiec w Edmonton "Pomorze". W ten sposób mamy nadzieje wzmocnić
harcerstwo w zachodniej Kanadzie. Już od kilku lat pracujemy z tamtym
hufcem podczas akcji letnich.
Czy połączenie pracy i innych obowiązków z harcerstwem jest trudne?
Jest trudne szczególnie
gdy tych obowiązków przybywa :-). Ostatnio urodził się mój synek Tymek.
Po za tym kończę specjalizację na Psychiatrii. No i do tego dochodzą
moje zainteresowania muzyczne - projekt Hypernashion, który daje mi dużo
satysfakcji i uciechy... Dlatego właśnie w następnym roku młodsi przejmą
cześć moich obowiązków :-).
Czy ma Druh takich harcerzy, którzy mogliby zupełnie samodzielnie
dowodzić drużyną, kiedy będzie taka potrzeba? Jak długo Druh zamierza
się jeszcze czynnie udzielać w harcerstwie?
Po części już na to
pytanie odpowiedziałem :-))). Druhna Justyna ma już dużo doświadczenia w
harcerstwie i dużo zapału. Pełni role Oboźnej podczas obozu tego lata.
Jeśli chodzi o moje zaangażowanie... Ja widzę duży wpływ harcerstwa na
moje życie prywatne, a i wpływ mojego życia zawodowego i doświadczenia
na moją pracę w harcerstwie. Harcerska filozofia daje mi pewne
spojrzenie na życie i moją role w społeczeństwie. Zauważyłem, że
potrzebuje, chociaż po części, aktywnie brać udział w naszej
organizacji, aby ten sposób myślenia utrzymać. Po za tym harcerstwo
zawsze dawało mi możliwość bardziej formalnie być częścią społeczeństwa
polskiego.
Druh Artur z drużyną harcerzy na wycieczce
Na zakończenie, jak brzmi pozdrowienie harcerskie w
Kanadzie?
Pozdrowienie harcerzy na całym świecie to... CZUWAJ!!! :-)))
A więc Czuwaj i życzę jak najdłuższego stażu w harcerstwie i
przyjemności z
dowodzenia tą grupą.
Jolanta Małek Polishwinnipeg.com
|
| |
|
S P O N S O
R |
|
|
Harcerze z
Winnipegu od 2003 roku są w bliskim kontakcie z harcerzami z
Alberty. Właśnie od tego roku niektórzy nasi harcerze podczas
wakacji regularnie uczestniczą w obozach na Stanicy "Kopernik"
niedaleko Garner Lake.Najbliższa
miejscowość nazywa się Spedden.
Stanica Kopernik nocą
W tym
roku „obozowicze” : Justyna Paprocka, Ewelina Paprocka, Klaudia
Idzik i Tomek Bialy z Winnipegu do Alberty wyjechali 29 czerwca a
wrócili 13 lipca. Oto jak pobyt na obozie wspomina Klaudia Idzik:
Widok
był przepiękny. Podroż była przemiła. Oglądać cudowną przyrodę
Alberty - to było coś wspaniałego.
Po przybyciu na miejsce obozu odrazu zabrałyśmy się do pracy.
Musiałyśmy wybudować bramę, na której od przodu miało być napisane
„Harcerki”. Aby wybudować bramę potrzebowałyśmy prawie trzy dni.
Kiedy skończyłyśmy, brama wyglądała bardzo dostojnie.
Moja
pierwsza warta była z Monika, która mi dala radę. Powiedziała, że w
nocy najlepiej nie pozwolić wyobraźni wyjść spod kontroli i to mi
bardzo pomogło. Czułam się mniej przestraszona w środku mrocznej
nocy.
Obozowe jedzenie było przepyszne. Wiele osób tak nie uważało, ale
mi smakowało.
Obozowe pieczenie kiełbasek
Zajęć
na obozie nie brakowało: kilka razy poszłyśmy na plażę, mięliśmy też
biwak. Musiałyśmy wybudować wcześniej wspomnianą bramę i jeszcze
ubikacje, umocować tropik aby deszcz nas nie przemoczył. Kiedy
poszłyśmy spać, biedna Monika została cała przemoczona gdyż woda się
wlała przez dziurę w tropiku.
Miałam
też zadanie opisać w Obozowej Kronice jeden dzień na biwaku-
piątek. Lubię pisać więc zrobiłam to z przyjemnością i się
rozpisałam ;-).
Podczas ciszy wiele osób grało w karty. Nauczyłam się grać w dużo
gier.
Czego
najbardziej nie lubiłam na obozie? to pewnie warty i zbierania
drzewa na opał. A i jeszcze mało przyjemny był też zapach latryny,
wydawała okropne zapachy.
Poznałam wiele przyjaciółek: Monike, Magde, Mishe, Julie, Kasie,
Asie, i Oleńke.
No więc było bardzo fajnie.
Kochałam obóz 2008!"
Więcej zdjęć z obozu 2008 i 2007 w
galerii
|
| |
SPK ISKRY NA ŚWIATOWYM
FESTIWALU POLONIJNYCH ZESPOŁÓW FOLKLORYSTYCZNY W
RZESZOWIE |
|
Stolica
Podkarpacia już po raz czternasty stała się miejscem spotkań Polonii z
całego świata. A to za sprawa Światowego Festiwalu Polonijnych Zespołów
Folklorystycznych Rzeszów 2008. Organizatorami tej - jednej z
najbardziej prestiżowych imprez kulturalnych, jakie odbywaja się na
Podkarpaciu są: Stowarzyszenie Wspólnota Polska, Marszałek Województwa
Podkarpackiego oraz Prezydent Miasta Rzeszowa. Honorowy patronat nad
Festiwalem objał Marszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz. Festiwale są
organizowane w Rzeszowie co trzy lata, zawsze w pierwszym wakacyjnym
miesiącu. Pierwsze spotkanie Polonii odbyło się prawie 40 lat temu, w
1969 roku. Uczestniczyło w nim 13 zespołów.
W tym
roku na Festiwalu zaprezentował się także zespół S.P.K. Iskry z
Winnipegu.
Iskry podczas korowodu przez miasto
W
tegorocznym festiwalu, zainaugurowanym w piątkowy wieczór(18.lipca)
korowodem uczestników na ulicach miasta, wzięło udział 1,3 tys. tancerzy
z 41 zespołów, reprezentujących Polonię z 14 krajów świata, z pięciu
kontynentów.
Tradycyjnie najliczniej reprezentowana była Kanada, z której do Rzeszowa
przyjechało 12 zespołów. USA reprezentowało 7 grup polonijnych, a
Polonię brazylijską - 4. Po długiej przerwie do Rzeszowa na polonijną
imprezę przybył zespół z Niemiec. Zza wschodniej granicy na festiwal
przyjechało 6 zespołów - po dwa z Litwy i Ukrainy oraz po jednym Rosji i
Łotwy. Polskę odwiedziły także zespoły z Rumunii, Czech, Francji,
Szwecji, Wielkiej Brytanii i Australii.
Pierwsze grupy Polonusów przyjechały do Rzeszowa na kilka dni przed
rozpoczęciem imprezy. Goście zwiedzali okolicę i ćwiczyli przed
koncertami.
W
sobotę i niedzielę grupy występowały w Rzeszowie i innych
miejscowościach regionu, prezentując polskie tańce ludowe. W sumie dali
blisko 50 koncertów. W poniedziałek Polonusi przedstawili rzeszowskiej
publiczności tańce z krajów, z których przybyli, w koncercie "Tańce i
Pieśni Krajów Zamieszkania".
Polskie
tańce narodowe i regionalne znalazły się w programie koncertu galowego,
który wieczorem 23 lipca zakończył XIV Światowy Festiwal Polonijnych
Zespołów Folklorystycznych w Rzeszowie.
W
trwającej ponad trzy godziny gali wzięły udział wszystkie zespoły
uczestniczące w festiwalu. Około 1,3 tys. Polonusów zaprezentowało
rzeszowskiej publiczności najcenniejsze pozycje ze swojego repertuaru,
m.in. polki, krakowiaka, tańce góralskie, łowickie, kurpiowskie,
kujawiaki.
Koncert
zakończyła wspólnie zaśpiewana pieśń "Marsz, marsz Polonia". Koncert
galowy to - obok koncertu krajów zamieszkania i korowodu
rozpoczynającego festiwal - najpopularniejszy punkt imprezy. Według
organizatorów, koncert obejrzało ok. 5 tys. widzów.
Krótkie
filmiki z Festiwalu w Rzeszowie.
Korowód przez
miasto Iskry idą w 8 minucie filmu
http://pl.youtube.com/watch?v=1LQfoKu...
Koncert galowy, Iskry są na scenie w 8:18 minucie trwania filmu
http://pl.youtube.com/watch?v=lT2Gten... |
|
|
| |
FOLKLORAMA |
|
Rozpoczyna się dwutygodniowy festiwal „Folklorama”
W związku ze zbliżającą się Folkloramą odbyła się w
czwartek, 24 lipca 2008 na terenie „Forks” konferencja prasowa.
Wystąpiły przy tej okazji zespoły tańca : „Manitoba Korean Dance Group”,
egzotyczne „India School of Dance”, oraz muzyczno- teatralny zespół „Bandaline”,
który zaprezentował franko-kanadyjskie melodie. W konferencji
uczestniczyli również, ubrani w stroje ludowe swych grup etnicznych-
ambasadorowie folkloramy.
Jacek Klamer, Ambasador Pawilonu “Warsaw-Poland” oraz młodzieżowi
Ambasadorowie Pawilonu rosyjskiego, w czasie konferencji Prasowej w „Forks”.
Folklorama rozpocznie się oficjalnie na scenie
Scotiabank na terenie „Forks” w sobotę, 2 sierpnia 2008 od godziny
18:00 do 23:00. Wystąpią lokalni oraz zagraniczni wykonawcy
prezentując szczególnie atrakcyjne utwory. Zapraszamy do udziału.
Proszę przynieść ze sobą własne składane krzesła.
W pierwszym tygodniu, od 3 do 9 sierpnia, otwarte będą 24 pawilony
oferujące smaczne oryginalne dania etniczne oraz ciekawe ekspozycje
kulturowe. Przy tak dużej liczbie pawilonów trudno będzie zadecydować
, które zechcemy zwiedzić. W tym roku pawilon „Kraków” nie będzie
uczestniczył w Folkloramie. Z tego powodu pawilon „Warszawa” przy 1364
Main Street, otwarty od 3 do 9 sierpnia będzie bardziej uczęszczany
i należy wcześniej zaplanować jego odwiedzenie.
Ambasadorowie Folkloramy tańczący w rytm franko-kanadyjskich melodii.
Przewodniki po Folkloramie są dostępne w wielu
punktach w mieście : „Second Cup”, „Manitoba Liquor Mart”, „Tourism
Information” . Ponadto dodatkowe informacje można znaleźć w
internecie na: www.folklorama.ca.
Krystyna Gajda |
|
|
| |
HISTORIA POLSKI -
POWSTANIE WARSZAWSKIE |
|
Powstanie Warszawskie było największą bitwą stoczoną przez wojsko
polskie w czasie II wojny światowej: zginęło 10 tys. powstańców a 7 tys.
zaginęło; znaczne straty ponieśli Niemcy - zginęło około 10 tys.
żołnierzy, zaginęło około 6 tys., wojska niemieckie straciły 300
czołgów, dział i samochodów pancernych.
Datę rozpoczęcia walk ustalono na 1 VIII 1944 na godzinę
17.00. W pierwszych walkach powstania wzięło udział ok. 23 tys.
żołnierzy. AK dysponowała w Warszawie ok. 50 tys. ludzi, z czego jedynie
ok. 10% było uzbrojonych, niemal wyłącznie w broń krótką. Do żołnierzy
AK dołączyły jednostki
Narodowych Sił Zbrojnych
(800 żołnierzy) i
AL
(500 żołnierzy), czynny udział w powstaniu wzięła ludność cywilna
miasta.
Rozkaz o
rozpoczęciu powstania w Warszawie wydany został - z udziałem Delegata
Rządu i przewodniczącego RJN - 31 lipca, gdy czołowe jednostki Armii
Czerwonej docierały do położonej na wschodnim brzegu Wisły dzielnicy
Praga. W ciągu pierwszych dnia walk powstańcy zdobyli wiele ważnych
strategicznie obiektów, a z każdym dniem zwiększała się liczba
powstańców (łącznie walczyło około 34 tys. żołnierzy) nie zdołano
całkowicie wyprzeć Niemców z centrum miasta, ani opanować głównych
arterii i mostów. 16-tysięczny garnizon niemiecki został poważnie
wzmocniony (m.in. przez jednostki przeznaczone do walk z partyzantami) i
5 sierpnia Niemcy rozpoczęli kontrataki z użyciem czołgów, ciężkiej
artylerii i lotnictwa szturmowego. W dniu wybuchu powstania
warszawskiego SS-Reichsführer Heinrich Himmler, powołując się na
dyspozycję Hitlera, wydał rozkaz zniszczenia miasta i wyniszczenia
ludności cywilnej Warszawy.[8] Rozkaz ten, według zeznań[9] Ericha von
dem Bacha w Norymberdze w 1946, brzmiał następująco:
- Ujętych
powstańców należy zabijać bez względu na to, czy walczą zgodnie z
Konwencją Haską, czy też ją naruszają.
- Nie
walcząca część ludności, kobiety i dzieci, ma być również zabijana.
- Całe
miasto ma być zrównane z ziemią, to jest domy, ulice, urządzenia w tym
mieście i wszystko, co się w nim znajduje.
W pierwszej
ze zdobytych dzielnic (Wola) dokonano masowych rzezi mieszkańców, co
powtórzyło się jeszcze kilkakrotnie. Atakujące kolumny niemieckie
podzieliły Warszawę na "powstańcze wyspy", między którymi utrzymano
łączność przez przejścia w piwnicach i kanałami.
Przewidywano, że walki będą trwały kilka dni, tj. do nadejścia Armii
Czerwonej, ale przed 8 sierpnia Stalin - mimo apeli m.in. premiera rządu
RP, który od 31 lipca przebywał z wizytą w Moskwie - wydał rozkaz o
wstrzymaniu działań zaczepnych w rejonie Warszawy. Nie zgodził się nawet
na lądowanie alianckich samolotów transportowych na sowieckich
lotniskach, co praktycznie uniemożliwiło dostarczanie pomocy z
powietrza, gdyż najbliższe bazy znajdowały się w południowych Włoszech i
w Anglii. Dopiero w połowie września, gdy powstanie było w przededniu
klęski, możliwy był masowy zrzut, z którego jednak powstańcy przejęli
tylko około 47 ton. Walki przedłużały się, rosła liczba ofiar wśród
ludności cywilnej, brakowało żywności, medykamentów, wody. Nie zmieniło
tej sytuacji zajęcie przez Armię Czerwoną Pragi, ani - nieudane - próby
wojska polskiego dowodzonego przez gen. Berlinga zdobycia przyczółków w
Warszawie. 2 października powstańcy skapitulowali. Zginęło około 150
tys. ludności cywilnej, większość miasta była zrujnowana (później
specjalne ekipy niemieckie niszczyły ocalałe budynki), około 520 tys.
mieszkańców zostało wypędzonych z miasta. 17 tys. powstańców dostało się
do niewoli.
Powstanie
nie osiągnęło celów ani wojskowych, ani politycznych, ale dla kolejnych
pokoleń Polaków stało się symbolem męstwa i determinacji w walce o
niepodległość.
|
|
|
| |
WIADOMOŚCI PROSTO Z POLSKI |
|
Środa, 2008-07-30
Pamiętajmy
o bohaterach Powstania Warszawskiego
Donald Tusk apeluje do Polaków, by 1 sierpnia - w 64.
rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego - wywiesili na budynkach flagi
państwowe. Premier zwraca się też z prośbą, aby w chwili włączenia syren
alarmowych zatrzymać się i minutą ciszy uczcić pamięć bohaterów
powstania. O godz. 17.00 w piątek - w 64. rocznicę wybuchu powstania - w całym
kraju przez minutą zabrzmią syreny alarmowe. 1 sierpnia 1944 roku, na rozkaz Komendanta Głównego AK gen. Tadeusza
Komorowskiego "Bora", w Warszawie wybuchło powstanie - największa akcja
zbrojna podziemia w okupowanej przez hitlerowców Europie. Planowane na
kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. Przez 63 dni powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi heroiczną i
osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska, wolna od
niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej. Ogromne straty poniesione
przez stronę polską w wyniku powstania powodują, iż decyzja o jego
rozpoczęciu do dziś wywołuje kontrowersje. W powstaniu poległo ok. 18 tys. powstańców, 25 tys. zostało rannych.
Zginęło również ok. 3,5 tys. żołnierzy z Dywizji Kościuszkowskiej.
Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys.
zabitych. Po kapitulacji pozostałych mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys.
osób, wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie
zniszczone. PAP
Cztery osoby podzielą się główną wygraną w Dużym Lotku
38 milionami złotych, najwyższą nagrodą w historii
Dużego Lotka, podzielą się cztery osoby. Na tylu kuponach zostało
skreślonych przed wieczornym losowaniem sześć właściwych liczb.
Szczęśliwcy, którzy trafili "szóstki", wytypowali liczby 15, 25, 29, 30,
2 i 6. Pula głównej wygranej osiągnęła pułap blisko 38 milionów złotych, bowiem
od kilku losowań nikomu nie udało się trafić "szóstki". Zła passa
została przełamana dopiero podczas wczorajszego losowania. Pojedynczy
rekord wygranej nie został jednak pobity, bowiem suma ta zostanie
podzielona na cztery części, a więc każdy ze zwycięzców otrzyma około
9,5 miliona złotych. Rekord ten wciąż wynosi ponad 20 milionów złotych -
wygrała je osoba, która w 2004 roku złożyła kupon w jednej z
warszawskich kolektur. Prawdopodobieństwo trafienia "szóstki" w Dużym
Lotku wynosi 1:13 983 816. Od 1996 roku milionerami dzięki
najpopularniejszej grze liczbowej zostały już 594 osoby.
IAR
Międzynarodowy szczyt prezydentów w Wiśle odwołany
Prezydenci Polski, Litwy, Łotwy i Estonii nie spotkają
się 2 sierpnia w Wiśle, gdzie mieli omówić współpracę między krajami.
Przyjazd odwołał przywódca Litwy Valdas Adamkus - podaje
"Rzeczpospolita". Rzeczniczka prezydenta Litwy poinformowała, że powodem
jest "nadmiar obowiązków", jak się dowiadują dziennikarze, chodzi o
problemy zdrowotne 82-letniego Adamkusa. Z przyjazdu zrezygnował również
prezydent Łotwy Valdis Zetlers. Uznał, że w związku z nieobecnością
prezydenta Litwy, zostanie w kraju. Na Łotwie 2 sierpnia ma się odbyć
referendum w sprawie zmiany konstytucji i umożliwienia obywatelom
rozwiązywania parlamentu - powiedział "Rzeczpospolitej" Mariusz Handzlik,
dyrektor biura spraw zagranicznych Kancelarii Prezydenta. W Wiśle spotkają się jedynie Lech Kaczyński i prezydent Estonii Toomas
Hendrik Ilves. W tej sytuacji szczyt Polska - kraje bałtyckie zostanie
przełożony. Prawdopodobnie na wrzesień, ale o dokładnym terminie
poinformujemy w najbliższym czasie - dodał Handzlik. Głównym tematem szczytu miała być współpraca energetyczna. Polska i
kraje bałtyckie zamierzają wspólnie budować nową elektrownię atomowa na
Litwie. Trwają też przygotowania do stworzenia mostu energetycznego
między Polską a Litwą. Rzeczpospolita
Wałęsa: Sądźmy głowę a nie miecz
Sądźmy głowę a nie miecz - tak Lech Wałęsa apelował w
sądzie na procesie generała Wojciecha Jaruzelskiego w sprawie masakry na
Wybrzeżu w grudniu 1970 r. Zdaniem byłego prezydenta, który 38 lat temu
był członkiem komitetu strajkowego w Stoczni Gdańskiej, Jaruzelski miał
wtedy mało do powiedzenia, bo rządził sekretarz partii
Dla samego procesu i losów oskarżenia zeznania Wałęsy raczej nie będą
miały większego znaczenia. Były prezydent tłumaczył, że w grudniu 1970
r. był „zbyt mały”, by wiedzieć cokolwiek o mechanizmie wydawania
rozkazów strzelania do robotników, a samej masakry nie widział na własne
oczy. Jego słowa i zachowania były jednak miodem na serce generała. Wałęsa
najpierw się z nim serdecznie przywitał, a później mówił, że Jaruzelski
i jego towarzysze byli tylko małymi i mało grzecznymi trybami w wielkiej
i strasznej machinie systemu. Ten system był uzależniony; byliśmy w
bratnim ułożeniu - stwierdził. Zdaniem Wałęsy to bratnie ułożenie
sprawiło, że byli tacy, którzy w system uwierzyli. A czy za wiarę można
sądzić? Moim zdaniem nie - mówił dawny przywódca „Solidarności”.
Przed wejściem na salę Wałęsa mówił: Osądzić ich musimy, by nikt w
przyszłości nie zrobił czegoś podobnego. Jednocześnie jednak zaznaczył,
że Jaruzelski był tylko elementem systemu. W całym kompleksie jakąś tam
winę ma, ale liczył się wtedy czynnik polityczny. (...) On tam dużej
decyzji nie miał - zaznaczył. Satysfakcja należy się tym, którzy
cierpieli. Ale oni są po tamtej stronie. Święty Piotr wystawi nam
rachunki - stwierdził były prezydent. RFM FM
Dalej... |
|
|
| |
FAKTY ZE ŚWIATA |
|
Środa, 2008-07-30
Gigantyczna kra odłączyła się od wybrzeży Kanady
Zdjęcia satelitarne pokazały oderwaną od północnych
wybrzeży Kanady potężną lodową wyspę. Gigantyczna kra, która oderwała
się od kanadyjskiej wyspy Ellesmere, ma powierzchnię 20 kilometrów
kwadratowych.
Eksperci spodziewali się tego zdarzenia: wcześniej kanadyjska armia
zaobserwowała ciągnące się kilometrami pęknięcia w pokrywie lodowej.
Zdaniem naukowców, zmiany zachodzące w rejonie arktycznym są coraz
bardziej drastyczne. Co prawda, sezonowe topnienie lodu na Arktyce jest
zjawiskiem naturalnym, ale coraz częściej od tamtejszej pokrywy lodowej
odrywają się olbrzymie fragmenty.
Według klimatologów powierzchnia lodu na biegunie zmniejsza się z roku
na rok; jest to wynikiem globalnego ocieplenia. Niektóre prognozy
wskazują, że w połowie wieku na Arktyce lodu nie będzie już wcale.
IAR
Proces Karadżicia ruszy za kilka miesięcy
Oskarżony o zbrodnie wojenne i ludobójstwo były
przywódca Serbów bośniackich Radovan Karadżić został przekazany do Hagi,
do oenzetowskiego trybunału ds. zbrodni wojennych w byłej Jugosławii.
Jednak do rozpoczęcia jego procesu zapewne będzie musiało upłynąć
jeszcze kilka miesięcy. Poniżej przedstawiamy kroki prawne, które
zostaną podjęte przed procesem.
W czwartek odbędzie się wstępna rozprawa, w czasie której holenderski
sędzia Alphons Orie zapyta oskarżonego, czy rozumie stawiane mu zarzuty
i czy chce, aby w całości odczytano mu akt oskarżenia.
Sędzia poprosi oskarżonego o złożenie deklaracji co do winy w
odniesieniu do każdego z 11 zarzutów. Adwokat Karadżicia Svetozar
Vujaczić zapowiedział w rozmowie z belgradzkim radiem B-92, że jego
klient złoży takie oświadczenie od razu.
Zgodnie z procedurą oskarżony ma na to 30 dni. Jeśli nie uczyni tego w
tym czasie, sędzia złoży w jego imieniu deklarację o niewinności.
Karadżić otrzyma możliwość wskazania adwokata lub przyjęcia obrońcy z
urzędu i pomocy finansowej na obronę, jeśli będzie taka potrzeba. Może
też oświadczyć, co zresztą zapowiadał już wcześniej i co potwierdził
Vujaczić, że chce bronić się sam. Aby tak się stało, zgodę muszą wydać
trzej sędziowie prowadzący sprawę.
PAP
Cenzura internetu podczas igrzysk w Pekinie
Podczas igrzysk w Pekinie zagraniczni
dziennikarze nie będą mogli w pełni swobodnie korzystać z internetu.
Wcześniej chińskie władze zapowiadały pełen dostęp do sieci.
Komitet Organizacyjny Pekińskich Igrzysk poinformował jednak, że nadal
zablokowane będą strony internetowe nielegalnego w Chinach ruchu
Falungong jak i innych grup, którym władze w Pekinie są niechętne.
Rzecznik Komitetu Organizacyjnego Igrzysk - Sun Weide stwierdził na
konferencji prasowej w Pekinie, że zagranicznym dziennikarzom zapewniony
będzie podczas olimpiady "wystarczający" dostęp do internetu.
Według chińskich władz oznacza to także ograniczenia w dostępie do stron
internetowych ruchów i organizacji, których działalność w Chinach
uznawana jest za nielegalną. Decyzja ta pozostaje w sprzeczności z
deklaracjami strony chińskiej. Niejednokrotnie bowiem zapewniała, że
zagraniczni dziennikarze podczas Igrzysk korzystać będą z takiej samej
swobody w pracy, jak podczas wcześniejszych olimpiad.
Rozczarowania sytuacją nie ukrywają niektórzy członkowie
Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, między innymi Australijczyk
John Coates. Zapowiedział, że w najbliższym czasie bardzo poważną
rozmowę z chińskimi władzami przeprowadzić ma szef MKOl. Dwa tygodnie
temu, Jacques Rogge zapewniał, że podczas igrzysk w Pekinie nie będzie
cenzury. IAR
Dalej... |
|
|
| |
PODRÓŻ
DOOKOŁA POLSKI
- CIEKAWE MIEJSCA - KALISZ |
|
|
KALISZ |
|
Kalisz to miasto w południowo-wschodniej części województwa
wielkopolskiego, położone nad rzeką Prosną. Drugie pod względem
wielkości miasto województwa wielkopolskiego. Przyjmuje się, że jest to
najstarsze miasto w Polsce gdyż Kalisz jest miejscowością o najstarszej
w Polsce metryce pisanej - pierwsza wzmianka o osadzie "Kalisia" na
starożytnym Szlaku Bursztynowym pochodzi z II w. n.e. (Klaudiusz
Ptolemeusz). W roku 2010 Kalisz obchodzić będzie 1850-lecie tego
wydarzenia. Obecnie jest miastem na prawach powiatu i siedzibą powiatu
kaliskiego ziemskiego. Miasto ma prawie 110 000 mieszkańców,
powierzchnia wynosi ok. 70 km˛.
Ratusz miejski, który
gościł w swych progach wielu sławnych ludzi m.in. marszałka Józefa
Piłsudskiego, prezydentów Rzeczypospolitej i wiele innych sławnych
osobistości.
Dalej...
|
|
|
| |
LATO,
SŁOŃCE, PLAŻA |
|
Napoje na upalne dni lata
Człowiek
jest organizmem stałocieplnym dzięki dobrze działającym mechanizmom
termoregulacji. Dzięki fizjologicznej termoregulacji wysokość
temperatury ciała mieści się zwykle pomiędzy 35,6 i 37,4 stopnia
Celicjusza. Nadmiar ciepła wydalany jest z organizmu – głównie poprzez
pot na drodze parowania; poprzez wypromieniowanie ciepła do powietrza
oraz przez przemieszczanie ciepła od cieplejszych tkanek do
chłodniejszych wewnątrz organizmu.
Pamiętajmy,
że
intensywne wydzielanie potu podczas upałów dokonuje się kosztem wody z
osocza krwi. Jeśli nie uzupełniamy na bieżąco utraconej wody i
elektrolitów – może załamać się najwydajniejszy mechanizm termoregulacji
oparty na parowaniu potu. Gdy ustaje pocenie, szybko zaczyna rosnąć
gorączka i organizm niebezpiecznie się przegrzewa. Zagraża to zdrowiu i
życiu ciężkim udarem cieplnym.
Podczas
upałów stosujemy 3 zasady na zapobieganie przegrzania organizmu:
a/ często
chłodzimy ciało wodą;
b/ chronimy ciało przed słońcem np.w przewiewnym cieniu parasoli
przeciwsłonecznych
c) uzupełniamy na bieżąco wyparowaną wodę z krwi napojami. (Najlepiej
gdy jest to woda mineralna, specjalistyczne elektrolity regenerujące sól
fozjologiczną, itp.).
Gdy upał daje się we znaki, doskwiera temperatura, zmęczenie
i pragnienie, sięgamy po cokolwiek nadającego się wypicia.
Błędem jest natychmiastowe rzucanie się na wodę czy inne napoje
energetyczne. Ważniejszą sprawą jest szybkie schłodzenie organizmu (od
zewnątrz). Pić należy po 1 – 2 łyki w kilkominutowych odstępach.
Szybkie zalanie
żołądka nie daje żadnych korzyści.
W krajach arabskich w największe upały pija się... gorącą herbatę.
Marokańczycy raczą się mocno zaparzonym naparem z zielonych liści z
dodatkiem mięty i dużej ilości cukru. W Egipcie króluje wywar z
hibiskusa. Co kraj to obyczaj i inny patent na skuteczne ugaszenie
pragnienia.
W Rosji
pije się w upalne dni kwas chlebowy. Prawdziwy kwas z żytniego chleba,
drożdży, cukru, rodzynek, liści czarnej porzeczki, młodych pędów świeżej
mięty i źródlanej wody to znakomity letni napój orzeźwiający. – Napoje
gazowane zawierają zbyt dużo cukru, by działać podobnie. Gdy je pijemy,
chce nam się jeszcze bardziej pić – mówi Agnieszka Sienkiewicz,
dietetyczka. – Najlepiej gaszą pragnienie napoje fermentowane i woda
gazowana.
Historia polskich napojów chłodzących pokazuje, że mamy własne
wielowiekowe tradycje ich wytwarzania.
Żętyca
na przykład to fermentowany napój z mleka owczego. Żentyca jest gęsta
lub rzadka, biała lub lekko kremowa, może być słodka lub nieco kwaśna.
Metody jej wytwarzania niewiele się do dziś zmieniły. W 2005 roku
została wpisana na Listę Produktów Tradycyjnych.
Kefir,
krewniak żętycy, zbawca w leczeniu objawów "dnia następnego", to napój,
w którym zakwaszenie mleka wywoływane jest przez tzw. grzybki kefirowe,
czyli żyjące w symbiozie odpowiednie drożdże i bakterie. Ma lekko
drożdżowy smak.
Soki
spod prasy
naturalne, nierozcieńczane, niesłodzone i nieklarowane, bez konserwantów
i barwników. Takie soki najczęściej sprzedawane są w szklanych
butelkach. Najlepsze tłoczone są na zimno. To tradycyjna metoda
wyciskania soku z owoców. Świeże owoce dostarczane są do tłoczni w tym
samym dniu, w którym je zebrano.
Po
dokładnym posortowaniu, umyciu i rozdrobnieniu układane są warstwami na
specjalnej prasie i przedzielane sitami z wikliny, po czym wyciskane. W
ten sposób powstaje naturalnie mętny sok spod prasy. Po odstaniu
rozlewany jest bezpośrednio do butelek i pasteryzowany w kąpieli wodnej.
Najważniejszą zaletą tej metody produkcji jest pominięcie rutynowych
procesów stosowanych w przetwórstwie, jak klarowanie i filtracja. Dzięki
temu soki zawierają wszystkie naturalne składniki mineralne, witaminy,
naturalne cukry oraz błonnik.
Tradycyjne napoje chłodzące mają nie tylko tę zaletę, że gaszą
pragnienie. Są także źródłem cennych składników odżywczych.
Latem
wielu ludzi sięga podczas upałów po mrożoną herbatę. Uważają, że jest
zdrowsza od napojów gazowanych. Okazuje się jednak, że jeśli ktoś ma
skłonności do kamicy nerkowej, to najgorszy z możliwych wyborów. Dr John
Milner z Wydziału Urologii na Uniwersytecie Loyoli w Chicago wyjaśnia,
że powodem jest wysoka zawartość szczawianów.
Latem
jesteśmy bardziej odwodnieni, bo dużo się pocimy. Pragnienie
najskuteczniej gasi jednak zwykła woda. Można do niej wrzucić plasterek
cytryny lub wycisnąć nieco soku, ponieważ cytryniany hamują wzrost
kamieni.
|
|
|
| |
MIESIĄCE |
|
LIPIEC
Horoskop na każdy dzień lipca
1
Odznaczają się bardzo aktywnym umysłem, wrażliwą naturą, szczególnie w
sferze uczuć. Są pracowici, cierpliwi i wytrwali. Mimo tylu zalet nie
dążą do zdobycia wielkich zaszczytów ani majątku. Po prostu nie mają
takich aspiracji życiowych. W działaniu brak im zdecydowania i pewności
siebie.
2
Mają mocny charakter. Pozwala on im zachowywać stałe zasady moralne. Nie
ulegają zbytnio wpływom innych, ani nie wpadają w szpony nałogów. Są
bardzo samodzielni. Bardzo ważną rolę w ich życiu odgrywają uczucia
rodzinne. One to kształtują ich nastroje, wyzwalają aktywność lub
wprawiają w pesymizm. W stosunku do otoczenia są nieufni i
przewrażliwieni. Na co dzień brak im przebojowości i wytrwałości takiej
jak innym. Ambicje mają umiarkowane i zmierzają przede wszystkim do
zapewnienia godziwej egzystencji sobie i rodzinie.
3
Mają duże zdolności, zwłaszcza w dziedzinach artystycznych. Są przy tym
ambitni i aktywni. Dokładają wiele starań, aby wybić się ponad
przeciętność. Uznanie, chociażby wśród najbliższych, jest ich minimalnym
celem. Odznaczają się dobrą pamięcią i spostrzegawczością. W realizacji
celów staje im na przeszkodzie brak wewnętrznego zdyscyplinowania,
wytrwałości i konsekwencji. Również ich zmienne usposobienie i częste
zmiany planów utrudniają doprowadzenie wielu przedsięwzięć do końca
4
Mają duże wyobrażenie o własnej wartości i o tkwiących w nich samych
możliwościach. Ich mocnym punktem są znaczne zdolności praktyczne i
umiejętności radzenia sobie w życiu. Potrafią być bystrymi obserwatorami
rzeczywistości i wyciągać z tego wnioski dla siebie. Są bardzo uczuciowi
i pod wpływem uczuć mogą wiele zdziałać. Niekiedy przejawiają skąpstwo i
zawziętość. Miewają nieraz długie okresy bierności i wyczekiwania.
5
Są bardzo utalentowani. Odznaczają się logicznym i przenikliwym umysłem.
Mają uzdolnienia naukowe, szczególnie do nauk ścisłych. Pomocna im jest
doskonała pamięć. Naturę mają bardzo wrażliwą. Brak im twardości i
przebojowości. Nie mają przekonania do własnych możliwości. Zbytnio
ulegają cudzym wpływom, a ponadto ich zmienny charakter utrudnia
doprowadzenie wielu poczynań do końca. Mogliby osiągnąć jednak wiele
gdyby wyzbyli się okresowego lenistwa.
6
To osoby o wielkiej szlachetności. Wszechstronnie utalentowani, jednak w
żadnej dziedzinie nie mają szczególnych predyspozycji. Zarówno ich
możliwości jak i nabyta wiedza ma charakter powierzchowny. Pozwala im to
na uznanie otoczenia i podjęcie pracy w wielu zawodach. To niepoprawni
idealiści. Zbytnio ufają ludziom i często doznają rozczarowania. Mimo to
są ludźmi prawymi i wrażliwymi na krzywdę innych. W kontaktach
międzyludzkich są pogodni i nieraz bardzo dowcipni.
7
To życiowe chytruski. Są bardzo inteligentni i wszechstronnie uzdolnieni.
Potrafią doskonale sobie radzić. Mają duże ambicje, jednak brak im
ochoty i wytrzymałości do realizacji wielkich celów. Ich wysiłki
zmierzają w kierunku znalezienia sposobu, aby zdobyć dużo, ale jak
najmniejszym wysiłkiem. Prowadzi to czasem do wynalazków lub
oryginalnych rozwiązań. W poglądach i ocenach są niestali. Nieraz
zmieniają swoje plany pod wpływem nastroju, a nieraz ze zwykłego
lenistwa. Łatwo ulegają sile sugestii.
8
Są bardzo energiczni. W tym co robią widoczna jest dokładność i
sumienność. Ich przedsięwzięcia są na ogół dobrze zaplanowane, aby
ograniczyć do minimum ryzyko lub przypadek. Lubią opiekować się
najbliższymi lub potrzebującymi pomocy. To osoby o wielkiej
szlachetności i nadmiernej wrażliwości. Cieszą się powodzeniem u płci
odmiennej, sami też są czuli na uroki natury. Czasami zachowują się zbyt
impulsywnie.
9
Trudno jest wyprowadzić ich z równowagi. Są niezwykle operatywni i
przedsiębiorczy. Lubią przewodzić innym i mają do tego predyspozycje.
Ich cnotą jest obowiązkowość i rzetelne wykonywanie tego czego się
podjęli. Wymagają tego również od innych. Chętnie działają społecznie,
gdyż oprócz szlachetności samej pracy, mogą realizować swoje ambicje
przywódcze. Mankamentem ich jest przewrażliwienie, nawet w błahych
sprawach.
10
To osoby niezwykle sympatyczne, bardzo towarzyskie, mające duże poczucie
piękna i estetyki. Odznaczają się wielkim wdziękiem i powabem. Są
niezwykle łagodne i uczuciowe. We współżyciu bywają znakomitymi nieraz
partnerami, o ile znajdą oparcie w osobie o twardym charakterze, która
potrafi zapewnić im podstawowe sprawy bytowe. Jest to tym ważniejsze, że
urodzeni w tym dniu są lekkomyślni i mało obowiązkowi.
11
Są bardzo energiczni i ambitni. Odznaczają się bystrym umysłem i
naukowymi zainteresowaniami. Mają dobry gust i poczucie piękna. Lubią
stwarzać pozory władczości. Przywiązują ogromną wagę do atrybutów władzy.
Charakter ich jest zmienny, a w ocenie rzeczywistości bywają przesadni.
12
To osoby wszechstronnie utalentowane. Mają umiejętność współżycia z
innymi ludźmi i dostosowywania się do zmiennych sytuacji. Są bardzo
spostrzegawcze i przenikliwe. Odznaczają się dużymi talentami
dyplomatycznymi, połączonymi z chytrością i przebiegłością. W działaniu
są powolni, myślą za to szybko. Na długo zachowują w pamięci zarówno
dobre jak i złe wspomnienia.
13
Te dobroduszne osoby posiadają duże uzdolnienia naukowe. Mają ponadto
dobrą pamięć. Są bardzo wrażliwe i delikatne. Ich miłe usposobienie
przysparza im sympatię otoczenia. Brakuje im jednak wytrwałości, aby
zdobyć liczącą się pozycję lub majątek. Zbytnio ufają innym, a ponadto
są nerwowi i za szybko zrażają się trudnościami.
14
Najszczęśliwsi bywają w swoim, niezwykle bogatym, świecie wewnętrznym.
Ich rozwinięta wyobraźnia i marzycielstwo odgradza ich od rzeczywistości.
Obawiają się nawet trudów codzienności. Są zbyt refleksyjni, aby
wywalczyć sobie znaczącą pozycję społeczną. W kontaktach międzyludzkich
przejawiają dużo uczucia, ale nie lubią się uzewnętrzniać. Swoje
problemy i rozterki przeżywają we własnym wnętrzu.
15
To niepoprawni romantycy. W ich wyobraźni wszystko jest w kolorze
różowym. Odznaczają się skromnością i oszczędnością. Nie stawiają sobie
ani życiu wielkich wymagań. Ich nastroje ulegają częstym zmianom i
rzutują na ich aktywność i stosunek do rzeczywistości. W chwilach złego
nastroju są drażliwi i nerwowi.
16
Są ambitni i pracowici. Do życia podchodzą ostrożnie, zawsze wolą się
asekurować. Nie mają zaufania do własnych koncepcji i zbyt łatwo ulegają
wpływom innych. Swoje poglądy zmieniają za często, aby móc przekonać się
o ich trafności. Są niezwykle wrażliwi na punkcie uczucia. Ono jest dla
nich główną ostoją i równowagą psychiczną. Życie bez miłości jest dla
nich niewiele warte.
17
Przejawiają zdolności wychowawcze i opiekuńcze. Z przyjemnością
poświęcają się kształceniu innych. Są pracowici i odważni. Nie brak im
ambicji, ale największą wagę przywiązują do wychowania dzieci na
porządnych ludzi. W swoich poglądach i uczuciach są stali. Ich zasady
moralne są proste i jednoznaczne. To co białe to ma być białe, a co
czarne to czarne, ocen pośrednich nie uznają. Podlegają zmienności
nastrojów. W stosunku do osób nowo poznanych bywają nieufni.
18
W życiu liczą głównie na siebie. Odznaczają się niezależnym umysłem i
dużą samodzielnością. Wysoko cenią własne możliwości. Ich aspiracje są
tak ogromne, że nieraz aż zuchwałe. Dążąc do realizacji własnych planów
często zmieniają poglądy i koncepcje. W tym co wykonują nie są dokładni
ani rzetelni. Współżycie z nimi jest pozbawione pełnej symbiozy, gdyż są
zdeterminowani przez własne ambicje.
19
To osoby o naturze artystycznej, nawet poetyckiej. Przejawiają zresztą
duże talenty w tym względzie, muszą jednak spróbować popracować nad sobą.
Mają duże poczucie piękna i estetyki. Są życzliwie ustosunkowani do
życia i ufni w ludzką dobroć. W miłości bywają czuli i wrażliwi, lecz
bardziej przeżywają duchowo niż fizycznie. Ich słabą stroną jest
niepraktyczność. Potrzebują wsparcia ze strony silniejszego partnera.
20
Mają dobry charakter i wrodzoną dobroć. Są niezwykle pracowici i
wytrwali. Mówi się o nich, że to ludzie o prawym charakterze. Można im
powierzać tajemnice, nawet te największe. Odznaczają się też dużymi
talentami artystycznymi. Mają jednak za mało ambicji, aby je rozwijać.
Również nie przywiązują wagi do pięcia się na społeczny piedestał. Są
nazbyt delikatni i ustępliwi, co jest często wykorzystywane przez innych.
21
U tych osób zalety zdecydowanie przewyższają wady. Odznaczają się dużymi
zdolnościami praktycznymi. Są cierpliwi i wrażliwi. Charakter mają
szlachetny. W uczuciach są stali i wierni. To idealni kandydaci na
oddanych partnerów życiowych. Nie forsują własnych ambicji czy aspiracji
życiowych, bez żalu gotowi są poświęcić się dla innych. Obraz ten
zaciemnia nieco ich słaba wola i próżność.
22
Odznaczają się dużą inteligencją i subtelnym umysłem. Mają świetną
pamięć. W tym co robią są wytrwali i konsekwentni. Lubią czynić wszystko
planowo i po uprzednim przygotowaniu. Improwizacja nie jest ich metodą
działania. Są bardzo uczuciowi i bardzo przeżywają wszelkie
niepowodzenia na tym tle. Poprzez swą nadmierną wrażliwość popadają w
stany depresji. Zawsze wolą ustąpić, niż rzucić się do walki.
23
To ludzie czynu. Mają żywy i bystry umysł. Potrafią dokładnie
przeanalizować każdą sprawę i wyciągnąć właściwe wnioski. Są
przedsiębiorczy i operatywni. Cenią sobie niezależność i swobodę. Wierzą
w swoje możliwości i w to, że zawsze jakoś sobie poradzą w życiu. Ta
pewność często prowadzi ich do samowoli i zuchwałości. W kontaktach
międzyludzkich są mało komunikatywni i mało przystępni. Sprawy innych
nie leżą im na sercu.
24
Mają duże zdolności i to o charakterze uniwersalnym. Są energiczni i
odważni. Cechuje ich duma i poczucie własnej wartości. Uchodzą za ludzi
prawych, co nie znaczy, że nie mają skłonności do wykrętów. Lubią
wygodny tryb życia, a nawet przejawiają zamiłowanie do zbytku. Nie są
dziećmi szczęścia, ale też nie mogą mówić o pechu. Wiodą na ogół życie
spokojne i szczęśliwe.
25
Są uzdolnieni artystycznie i jeśli doskonalą się w tym kierunku wówczas
dochodzą do satysfakcjonujących efektów. Na ogół bywają ambitni i
odważni. W kontaktach z innymi są serdeczni i przyjacielscy. W uczuciach
dotrzymują wierności. Dotyczy to również wszelkich więzów rodzinnych,
przyjacielskich i honorowych. Duży wpływ na ich aktywność mają nastroje.
Brak im jest jednak odporności psychicznej, stąd często ogarnia ich
niepewność i zwątpienie.
26
Mają twórczy umysł, a nierzadko talenty literackie. Często je
wykorzystują, chociażby na rodzinny użytek. Są dzielni i rezolutni. Mają
wysokie mniemanie na temat własnej godności, co im nieraz utrudnia życie.
Lubią być wspaniałomyślni, tolerancyjni i wyrozumiali. Sami nie zawsze
panują nad sobą i często są wybuchowi, impulsywni, a nawet zuchwali.
Często bywają nieufni i starają się w życiu stosować stałą zasadę
ograniczonego zaufania.
27
W życiu świetnie dają sobie radę. Mają umysł chłonny i otwarty na
wszelkie inicjatywy. Są aktywni i energiczni. Odznaczają się dużą siłą
woli i praktycznością. Mają duży zmysł do robienia interesów. Pod
względem materialnym szybko zaspokajają swoje ambicje, jednak w życiu
rodzinnym i w uczuciach jest zgoła odmiennie. Oddanych przyjaciół mają
niewielu i powinni ich szanować. W stosunku do otoczenia bywają
zarozumiali, dokuczliwi i nieopanowani.
28
Nie znają trudności nie do pokonania, a i gorycz porażki jest im mało
znana. Przejawiają dużą mądrość życiową. Są sprytni i dumni. Mimo
filozoficznego umysłu mają duże zdolności organizatorskie. Są przy tym
bardzo przebiegli. Mimo, że wiedzie im się na ogół dobrze to zazdroszczą
innym, że mają od nich więcej. Pożądliwość jest ich niewątpliwą wadą.
29
Mają oryginalną umysłowość, która łączy praktycyzm z uduchowieniem.
Rzadka to symbioza. Cenią sobie niezależność i tylko pełna swoboda
pozwala im normalnie funkcjonować. Wierzą w swoje możliwości i odważnie
podejmują się różnych przedsięwzięć. Są dumni i pewni siebie, czasem
nawet skrajnie. Lubią wynosić się ponad innych. W sytuacjach trudnych
bywają agresywni.
30
Są wszechstronnie uzdolnieni. Mają silną wolę. To osoby o dużej odwadze
i energii. W dążeniu do celu są wytrwali i konsekwentni. Cenią sobie
bardzo prawdomówność i sami starają się tak postępować. Złą stroną ich
charakteru jest skłonność do przewodzenia innym. Nawet namiastkę władzy
próbują rozwinąć do monstrualnych wprost rozmiarów. Zgadzają się tylko
ze swymi poglądami, inne zaś odrzucają.
31
Odznaczają się wybitnym umysłem. Są bardzo ambitni i zdecydowani w
dążeniu do realizacji swoich planów. Mają bardzo rozwiniętą intuicję. Na
ogół są ludźmi prawymi, lecz współżycie z nimi nie jest sielanką. Przez
ich skrytość bardzo trudno jest utrzymać z nimi wzajemną więź psychiczną.
Lubią narzucać swoje zdanie, co nie sprzyja wymianie poglądów. Mają duże
skłonności do nałogów, a odporność niewielką. Brak im również silnej
woli, aby o własnych siłach wyrwać się z ich szponów.
strefa54.pl |
|
|
| |
PRZEZ BOJE, PRZEZ ZNOJE, PRZEZ TRUD-KOMBATANCKIE
LOSY |
|
Dzisiaj publikujemy
dwudziesty szóst artykuł z serii wspomnień kombatanckich spisanych przez
Kazimierza
Patalasa w książce zatytułowanej
Przez boje,
przez znoje, przez trud-kombatanckie losy
|
Marian Lisowski
WSPOMNIENIA
Spisane w czerwcu 1986 roku |
|
Urodziłem się 5-go
kwietnia 1919- go roku w Obuchowiczach w powiecie Grodno, województwo
białostockie. Przed wojną w wojsku nie służyłem. Pamiętam wejście
Sowietów do naszej miejscowości we wrześniu 1939-go roku. Samoloty
rosyjskie krążyły i zrzucały ulotki, że nas wyzwalają z jarzma
"pańskiej" Polski. W naszym mieście było około 50% Polaków i 50%
Białorusinów. Tworzyły się na początku komitety witające "oswobodzicieli".Zmuszano
moją ciocię, aby zrywała kwiaty na swoim ogródku i rzucała je podnogi
wmaszerowujących żołnierzy. Już po dwóch tygodniach Białorusini żalili
sięnam, że jednak "za Polski było nam lepiej".
Ogłoszono pobór do Czerwonej Armii. Wszyscy
płakali. Załadowali nas na wagony towarowe i powieźli na wschód, do Baku
na Kaukazie. W jednym tylko budynku w koszarach było nas 86-ciu Polakow
z województwa białostockiego. Była to szkoła oficerska artylerii przeciw
lotniczej, a my mieliśmy pełnić rolę obsługi. Przydzielili mnie do
szkoły kierowców samochodowych. Szkoła trwała
6 miesięcy. Nie znałem dostatecznie języka rosyjskiego, więc notowałem
sobie instrukcje w języku polskim. Dzięki temu systemowi zdałem kurs na
95%. Również pozostali Polacy zdawali egzaminy znacznie lepiej, niż
miejscowi.
W pierwszy dzień wojny z Niemcami zebrano nas wszystkich Polaków i
wysłano do przejściowego obozu, a potem do Gruzji. Chodziły słuchy, że
chcą zorganizować armię polską do walki z Niemcami. Podobno pierwsze
próby nie okazały się pomyślne, bo wielu Polaków uciekało do Niemców.
Rosjanie zmienili plany i przekazali nas do roboczych batalionów.
Dowiedzieliśmy się, o tworzeniu się polskiej armi na południu Rosji.
Chcieliśmy się tam dostać, ale nie pozwalali.
Grupę kierowców odesłano znów do Baku. Przewieziono nas łodziami na małą
wysepkę na południe od Baku. Budowali tam jakieś specjalne urządzenia
obronne i magazyny na słodką wodę. Chłopcy nie mogli wytrzymać głodu i
warunków pracy. Wielu naszych pomarło tam z niedożywienia i bardzo
ciężkiej pracy. Bywały wypadki samobójstw. Byłem tam 6 miesięcy.
Wywieźli nas następnie do Armenii pod samą granicę turecką. Nasza grupa
7-miu kolegów planowała uciekać do Turcji. W ostatniej chwili ostrzeżono
nas, że Turcy oddają zbiegów Sowietom. W tej sytuacji zrezygnowaliśmy z
ucieczki. Uparcie dopytywaliśmy się o możliwość wstąpienia do polskiej
armii. Namawiano nas bez przerwy do zapisywania się na listę białoruską
i do klubów młodych
komsomolców. Niektórzy ulegli namowom. Opierałem się skutecznie.
Dalej...
|
|
|
| |
Kalendarz Wydarzeń
23 sierpnia 2008 r. |
|
OGŁOSZENIA |
już dziś zaprasza na koncert
w niedziele, 5
października, 2008 r. o godz. 19-tej
w sali koncertowej Winnipeg University
Eckhardt Gramatte Hall
515 Portage Ave.
W koncercie wystąpią:
Łucja Herrmann -
mezzosopran
Tadeusz Biernacki
- fortepian
Ryszard Tyborowski
- gitara
W
programie utwory:
G.
Bizet’a, H. Berlioz’a, H. Villa-Lobos’a, M. de Falla, M.
Mussorgski’ego,
C.
Saint-Saens’a, F.Schubert’a,
F.
Chopina, S. Moniuszki, I.J. Paderewskiego, S. Szymanowskiego i
innych.
Chór Zespołu Pieśni i Tańca SOKÓŁ w Winnipegu
poszukuje nowe talenty wokalne osoby, które mają duszę do śpiewania.
Zespół wykonuje polską muzykę ludową i utwory ze światowego repertuaru muzyki klasycznej oraz muzykę współczesną.
Zapraszamy wszystkich chętnych (także tych, którzy nie
znają języka polskiego) na próby, które
odbywają się w czwartki w godzinach 19.30 - 22.00 w
budynku Towarzystwa Gimnastycznego
SOKÓŁ przy 713 Manitoba Avenue
Każdy głos jest pożądany!
Więcej informacji można otrzymać od Jerzego Bibika
tel.
895-2285
email - jbibik@mts.net
Strona Internetowa Zespołu
www.sokolensemble.ca
|
Reklama w Polonijnym Biuletynie
Informacyjnym w Winnipegu
Już od maja
zapraszamy do reklamowania się w naszym
Biuletynie, który odwiedza z miesiąca na miesiąc coraz
więcej internautów. Obecnie miesięcznie notujemy ponad
4000 odsłon.
Na naszej mailowej liście obecnie znajduje się 579
użytkowników.
Reklama na naszych łamach to znakomita
okazja do zaprezentowania swojej działalności i usług -
oferujemy Państwu kilka podstawowych, skutecznych
reklamowych form, których cena znajduje się poniżej.
Zainteresowanych - prosimy o wysłanie do nas maila bogdan@softfornet.com
Cennik
reklam:
1. Reklama (kopia wizytówki biznesowej,
logo firmy z tekstem reklamującym o wymiarach wizytówki,
tekst reklamujący również w wymiarach wizytówki..., jest
doskonale widoczna, gwarantuje skuteczność przekazu.
Czas wyświetleń |
Cena promocyjna |
Cena regularna |
Rok |
$200 |
$400 |
Pół roku |
$120 |
$240 |
Miesiąc |
$90 |
$180 |
Dwa wydania |
$40 |
$80 |
2. Reklama indywidualna w promocji $200
Twoja reklama trafi do internautów zapisanych na
naszej liście jako
jedyna wiadomość w mailu od nas.
3. Artykuł na zamówienie w promocji $200
Napiszemy i opublikujemy na stronie Biuletynu artykuł o
Twoim biznesie
lub serwisie.
4. Sponsorowanie działów naszego
Biuletynu,
np. Polonijny Kącik Kulinarny sponsowrwany przez
Restaurację
XXX
Czas wyświetleń |
Cena promocyjna |
Cena regularna |
Rok |
$200 |
$500 |
Pół roku |
$120 |
$300 |
5. Sponsorowanie Polonijnego Biuletynu
Informacyjnego w Winnipegu $500/rok
Sponsorzy Biuletynu będą umieszczeni na
specjalnej stronie zbudowanej przez nas. Strona
będzie uaktualniana na życzenie sponsora bezpłatnie do
10 zmian na rok.
Link do strony sponsora będzie się znajdował w
każdym wydaniu biuletynu.
|