Polonia Winnipegu
<<< Nr 060>>>

5,lutego 2009        Archiwa Home Kontakt

ZESPÓŁ


Bogdan Fiedur
Bogdan Fiedur


Jola Małek
 
 
Ustaw Stronę Startową
Dodaj do ulubionych

 

Kalendarz Wydarzeń

Luty 2009
Ni Po Wt Sr Cz Pi So
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
             
             

 



Zapisz się na naszą listę


Proszę kliknąć na ten link aby dotrzeć do formularza gdzie można zapisać się na listę dystrybucyjną i w przyszłości otrzymywać biuletyn bezpośrednio od nas.

Aby zapisać się szybko bez wypełniania formularza, proszę wysłać E-mail bez żadnego tekstu poprzez kliknięcie tego linku.

 

 

Dołącz do nas

Jeśli masz jakieś informacje dotyczące polskich wydarzeń i chciałbyś albo chciałabyś podzielić się nimi z naszymi czytelnikami, to prześlij je do nas. Mile widziane są wywiady, felietony, zdjęcia i poezja. Proszę informować nas o wszystkich wydarzeniach polonijnych.

 

Ważne Linki

 Winnipeg

K P K
S P K
Ogniwo - Polskie Muzeum
Iskry - Zespół Tańca
Sokół - Zespół Tańca

Radio Polonia
Szkoła św. Ducha
Parafia Św. Ducha
Parafia Św. Andrzeja Boboli
Klub sportowy Polonia
Hypernashion

Polonijne zespoły
Nowy Czas

 

 Kanada

Polska biblioteka -McGill
Polonia Canada
Polonia Montreal
Polonia Ottawa
ABCRadio
Biuro Radcy Handlowego Kanady

Panorama Polska
 

 polska

Polonia dla Poloni
TV Polonia
Miss Polonia
Wspólnota Polska
Mówię po polsku
Polsko-Kanadyjska Izba Gospodarcza
Biuro Handlowe Ambasady Kanady
Polonia świata
MyPolinfo
Exporter
Polski Internet

 

 zagranica

Informator Polonijny
Polonia w Arizonie

Polonia w Chicago
Ogłoszenia w USA
Polish Roots
Magazyn Polonia

Polonicum Institut

 

 

Promuj polonię

Każdy z nas może się przyczynić do promowania Polonii w Winnipegu w bardzo prosty sposób.  Mój apel jest aby dodać dwie linie do waszej stopki (signature) aby zacząć promować Polonijne wydarzenia w Winnipegu kiedykolwiek wysyłamy maila.

Tutaj są instrukcj
e jak dodać stopkę używając Outlook Express.

Kli
knij Tools-->Options --> Signatures

Zaznacz poprzez kliknięcie
Checkbox gdzie pisze

Add signature to all outgoing messages


W pole gdzie jest napisane Edit Signature proszę wpisać.

Polonijny link Winnipegu
http://www.polishwinnipeg.com

albo

Polish Link for Winnipeg
http://www.polishwinnipeg.com


Po tym kliknij Apply

I to wszystko. Od tej pory będziemy promować polskie wydarzanie w Winnipegu automatycznie kiedy wyślemy maila do kogoś. Wszystkie programy mailowe mają taką opcję tzw. signature i sposób jej dodania będzie bardzo podobny do tego co opisałem dla Outlook Express

Polonijny Biuletyn Informacyjny w Winnipegu

 Translate this page
Note, this is automated translation meant to give you sense about this document.
 

Zapisz się na naszą listę,
dowiesz się z pierwszej ręki o polonijnych wydarzeniach w Winnipegu i okolicach

E-mail
Imię i nazwisko

W tym numerze:

 


 

Gorące wiadomości
 

Banki nie pożyczą już pieniędzy?

 

Słaby złoty zabija polskie firmy


 

 

 


 

 


    

S  P  O  N  S  O R

 

listy dO Redakcji

 
Czy nie chcielibyście zorganizować castingu Miss Polonia Canada 2009.
W Polsce często robią to redakcje gazet. (www.misspolonia.pl)
Przesyłam materiały informacyjne, a także ogłoszenie prasowe.
Pozdrawiam.

Seweryn Reszka

Biuro Miss Polonia Canada
art@smartdesign.ca
www.misspoloniacanada.ca

 


Dear Sir/Madam,

Please find enclosed the information about the Master Erasmus Mundus in Diagnosis and Repair of Buildings promoted by the University of Seville (Spain). This european programme is coordinated by the University of Seville, the partners of this project are the University of Reggio Calabria (Italy) and the University of Lublin (Poland). The master course begins in october 2009 and the duration is one year and a half. The master course has 90 ECTS structured in a Core Section (60 ECTS) and a Specialization Section (20 ECTS) and a End-of-Course Project. The European Commission awards grants, through action 2, to non European scholars and students interested in carrying out teaching and research tasks in an Erasmus Mundus master course. This grant covers the travel expenses and the stay of scholars for three months with 13,000 euros. The students’ grant amounts to (35,600 euros for the duration of the master course 16 months). You can download the application form from the web page. The deadline is the 22nd of February 2009.


INFORMATION AND CONTACT:
info@emdireb.eu
www.emdireb.eu

Gloria Jimenez Nuńez.
Secretaría EMDiReB.
info@emdireb.eu


Dear Friend of Liberty,

Please find attached Tribute to Liberty’s first issue of Tribute to Liberty News.

For more information about Tribute to Liberty please visit our web site: www.tributetoliberty.ca.

If you would like to add or remove an email address to/from our subscriber’s list please email info@tributetoliberty.ca.

Tribute to Liberty

P.O. Box 84558                                                                                                                     

2336 Bloor Street West

Toronto, Ontario M6S 4Z7

info@tributetoliberty.ca

www.tributetoliberty.ca

Tribute to Liberty Newsletter Winter 2009


Panie Bogdanie, w załączniku jest nasze kolejne wydanie "Wiadomości Polonijnnych" Zachęcam do przeczytania.

 
Pozdrawiam
 
Tadeusz Michalak
 

   




Kliknij tutaj aby zobaczyć ofertę

Wydarzenia warte odnotowania

Towarzystwo Przyjaciół Polskiej Kultury i Sztuki" ZACHĘTA" zaprasza całą
Polonię na wieczór poetycko muzyczny, który odbędzie się w dniu 6 lutego
2009 r.
o godz. 18:30 w Polskim Muzeum "Ogniwo" przy 1417 Main
Street.
W programie będą prezentowane utwory poetów zamieszkałych i tworzących w Winnipegu:
Haliny Gartman, Zofii Gustowskiej, Małgorzaty Kobylinskiej,
Stanisławy Krzywdzińskiej, Marii Kuraszko, Bolesława Łuckiego, Aleksandra
Radkowskiego, Rona Romanowskiego i Wojtka Rutowicza.

Utwory muzyczne będą wykonywane przez Łucję Herrmann, Lilianę Romanowską, Bolesława Łuckiego i Ludmiłę Marciniak.
Program będzie prowadzony przez
Magdalenę Jurak-Blackmore.
Wstęp wolny.


Witam Wszystkich!

Chciałem Państwa poinformować, że dnia 6 lutego 2009 o godzinie 19:00 w siedzibie Sokoła Winnipeg odbędzie się pierwsze spotkanie Komitetu Młodzieżowego działającego przy Kongresie Polonii Kanadyjskiej.

Cele Komitetu:
- Zjednoczenie młodzieży polonijnej w Manitobie.
- Przygotowanie przez młodzież wniosków/propozycji dla KPK okręg Manitoba.
- Zarysowanie wspólnych celów na przyszłość.
- Wymiana poglądów, problemów, rozwiązań, przeżyć, spostrzeżeń którymi młodzież chciałaby się podzielić między sobą.


Kto jest zaproszony/członkiem Komitetu?:

- Proszę aby z każdej organizacji przyszło dwóch wcześniej wybranych delegatów, którzy mają 35 lat lub mniej.

Jeśli ktoś ma więcej pytań to proszę o kontakt przez e- mail lub telefonicznie (numer 204 284-2304).

Dziękuje!

Artur Winogrodzki
Koordynator Młodzieżowy
Kongres Polonii Kanadyjskiej Manitoba



 

 


Irena Dudek zaprasza na zakupy do
Polsat Centre

Moje motto:
duży wybór, ceny dostępne dla każdego,
miła obsługa.
 



Polsat Centre
217 Selkirk Ave Winnipeg, MB R2W 2L5, tel. (204) 582-2884

S  P  O  N  S  O R

Kliknij tutaj aby zobaczyć ofertę

 

 ŻYCZENIA
 

 

 

 

 

 

Na stronie naszego Biuletynu możesz złożyć życzenia swoim bliskim , znajomym, przyjaciołom... z różnych okazji: urodziny, ślub, narodziny dziecka, jubileuszu, świąt... Do życzeń możesz dodać zdjęcie, ale nie jest to konieczne (zdjęcie dodaj pod warunkiem, że jesteś jego autorem i zgadzasz się na umieszczenie go na naszej stronie) .

Życzenia prosimy przesyłać na adres: jolamalek@onet.eu

Kto składa życzenia np. Jan Kowalski

Z jakiej okazji składasz życzenia np. Z okazji 18 urodzin

 Treść życzeń

Twoje życzenia zostaną opublikowane w serwisie dopiero po akceptacji zespołu redakcyjnego w kolejnym numerze Biuletynu. 



 

 

 

 


Odwiedź Kapele Polonijne

S  P  O  N  S  O R

 

                         
 

 

HUMOR 
 

Przychodzi szkielet baby do lekarza. Po długim badaniu pyta:
- panie doktorze, czy to coś poważnego?
- jeszcze nie wiem; musimy zrobić prześwietlenie...
 

   

 

WYWIAD Z PROFESOREM JANEM OLESZKIEWICZEM
 

 

 



 

 

Profesor Jan Oleszkiewicz jest wykładowcą inżynierii ochrony środowiska na Uniwersytecie Manitoba w Kanadzie, specjalizuje się w zagadnieniach biologicznego oczyszczania ścieków oraz przeróbki osadów ściekowych. Metody usuwania zanieczyszczeń ze ścieków opracowane przez Jana Oleszkiewicza są stosowane nie tylko w Kanadzie. Profesor wykształcił wielu cenionych specjalistów, którzy pracują w świecie nad poprawą stanu środowiska wodnego. Za wybitne osiągnięcia, wkład w rozwój nauki i dydaktyki, wdrożenie innowacji oraz działalność społeczną na rzecz środowiska Profesor Oleszkiewicz był wielokrotnie nagradzany.

Jest Pan wybitnym światowym specjalistą w dziedzinie usuwania związków biogennych ze ścieków. Kiedy zainteresował się Pan tą dziedziną, gdzie zdobywał Pan wykształcenie?

Ojciec mój, który był zapalonym wędkarzem, stwierdził kategorycznie, że we Wrocławiu, gdzie mieszkaliśmy, jest pięć rzek i ryby w nich zanikają, lub stają się niejadalne. Był to czas socjalistycznego skoku przemysłowego i np. ścieki fenolowe zrzucane do Odry na Śląsku przenikały do mięsa ryb łowionych nawet w Szczecinie. Poszedłem więc na Inżynierię Sanitarną na Politechnice Wrocławskiej, po czym szczęśliwym zbiegiem okoliczności dostałem propozycję studiów na Vanderbilt University w Nashville, Tennessee gdzie uzyskałem doktorat z ochrony środowiska.  Było to w czasach, gdy w Polsce dziedzina ta była jeszcze w powijakach. Powoli ochrona środowiska stała się moim powołaniem a zamiłowanie do wędkarstwa odziedziczyłem chyba w genach.

Czym zajmuje się Pan aktualnie?

Aktualnie zajmuje się oczyszczaniem ścieków miejskich, ścieków z rolnictwa a także higienizacja i unieszkodliwianiem powstających osądów. Prace na uczelni wykorzystuje do współpracy z polską nauką i “ochraniarzami” środowiska. Przez lata byłem konsultantem Amerykańskiej Agencji US AID na Polskę i korzystając ze sponsorstwa tej Agencji wciągnąłem do współpracy polskich praktyków i napisałem “Poradnik eksploatatora oczyszczalni ścieków”. Książka zdobyła popularność: drugie wydanie zostało oficjalnym tekstem szkoleniowym i można ją znaleźć w każdym zakładzie ochrony wód w Polsce. Na jednej uczelni ktoś “zniewolił” oba egzemplarze z biblioteki – tak jest poczytna ta książka także wśród studentów. Minister Ochrony Środowiska przyznał złoty medal za ten Poradnik. Aktualnie pracuję nad trzecim wydaniem.

Zanieczyszczenie wód stwarza zagrożenie zarówno dla środowiska, jak i dla
zdrowia człowieka. Niskie, ale szkodliwe poziomy występowania zanieczyszczeń
w wodach zmuszają do ciągłego poszukiwania urządzeń oraz metod oczyszczania,
jakie sukcesy odniósł Pan w pracach nad metodami oczyszczania ścieków? Gdzie na świecie do oczyszczania ścieków stosuje się opracowane przez Pana metody oczyszczania?

Moja współpraca z miastem Winnipeg jak i prace badawcze i konsulting w USA, w Warszawie, w Gdańsku i innych miastach Polski zmierzają do znalezienia tańszych metod usuwania zanieczyszczeń, odzysku energii oraz usuwania związków biogennych, czyli azotu i fosforu. Do wdrożonych prac opartych o moje badania na Uniwersytecie Manitoba, przy których często kształcili się studenci z Polski, należy pierwsza w Manitobie beztlenowa oczyszczalnia ścieków przemysłowych produkująca energię w postaci metanu (gaz naturalny) wybudowana dla fabryki frytek McCain w Portage La Prairie. W Winnipeg w Oczyszczalni Ścieków “Północ” od trzech miesięcy działa zaprojektowana w oparciu o nasze prace badawcze pierwsza w Ameryce stacja usuwania azotu i fosforu z wód osadowych. Na podstawie wyników naszych badań udało się przekonać władze miasta Warszawy, że można oczyszczać ścieki z zachodniej części na terenie oczyszczalni “Czajka” na Pradze – aktualnie tam właśnie trwa budowa. Zachodnia cześć ciągle jeszcze odprowadza, jako ostatnia stolica w Unii, kompletnie surowe ścieki do Wisły.
W Toronto działa tzw. Hybrid Hy-An reaktor unieszkodliwiający wody osadowe z produkcją metanu spalanego na energie cieplna zużywaną dla potrzeb oczyszczalni.
W Polsce działa kilka bioreaktorów produkujących metan z gnojowicy świńskiej- efekt projektu, który prowadziłem we współpracy amerykańsko- polskiej.
Także w Polsce pracuje szereg miejskich zakładów ochrony wód gdzie, pod egida US AID, udało mi się wprowadzić procesy udoskonalone w zachodniej Kanadzie, np. w Św. Katarzynie, Nowej Soli, Oławie, Namysłowie i innych.


Jan Oleszkiewicz na międzynarodowej konferencji WODA 2008 w Gnieźnie z laureatem nagrody Aquarina profesorem K. Takamizawa z Japonii i jego studentkami


Proszę wyjaśnić, co to jest skażenie wody i jakie są następstwa zanieczyszczenia wód? Co to są związki biogenne skąd biorą się w wodach?

Każde zrzucenie ścieków do wody powoduje jej skażenie. Aktualnie do największych zagrożeń w Polsce, w Manitobie i w krajach rozwiniętych są związki biogenne- czyli azot i fosfor które działając jak nawozy użyźniają wodę odbiorników, znacznie przyśpieszając ich eutrofizację, czyli proces starzenia się. Źródłem związków biogennych jest człowiek oraz spływy nawozów z pól uprawnych. Jezioro Winnipeg “kwitnie” okresowo właśnie z powodu nadmiaru tych związków – zwłaszcza fosforu. Pełne ich usunięcie ze ścieków w samym tylko mieście Winnipeg może kosztować powyżej 800 milionów dolarów.
Do innych zanieczyszczeń, których boimy się i nie bardzo wiemy jak sobie z nimi poradzić, należą zawarte w ściekach środki farmaceutyczne wydalane przez człowieka: hormony, produkty kosmetyczne, detergenty, rozpuszczalniki, utrwalacze i tysiące związków chemicznych użytku codziennego. Związki te, oraz organizmy chorobotwórcze, takie jak wirusy, bakterie, helminty i priony, powinny być usuwane przed recyrkulacja wody, która jest już szeroko praktykowana na świecie i oczywiście w kosmosie np. na stacji kosmicznej NASA.

Jak szkodliwe są te związki?

Eksperymentalne wprowadzenie śladowej dawki kilku nanogramów na litr związku EE2 (hormon zawarty w pigułkach antykoncepcyjnych) do jeziora niedaleko Winnipegu, spowodowało, że w krótkim czasie wszystkie ryby w jeziorze zaczęły mieć cechy żeńskie. Męskich czytelników uspokajam, że nam to nie grozi. Woda w kranie winnipegowskim nie ma tych zanieczyszczeń- ale nie ręczę za wodę w Niemczech, gdzie mówi się, że Ren przechodzi przez przewód pokarmowy człowieka 7 razy zanim wpłynie do morza Północnego! Nic dziwnego, że w Europie tak bardzo wierzy się w wodę butelkowaną.


Jan Oleszkiewicz (pierwszy z lewej) świętuje zakończenie konferencji studenckiej University of Manitoba i University of North Dakota

Jakie są czynniki zanieczyszczania wód i na czym polegają metody oczyszczania ścieków, które Pan opracował a które przecież tak znacząco poprawiają stan wód?

Czynniki zanieczyszczające wody powierzchniowe to ścieki komunalne z miast i wsi, ścieki przemysłowe, ścieki z przemysłu rolnego i hodowli, ścieki deszczowe z ulic, spływy rolnicze z pól nawożonych oraz opady atmosferyczne, które np. w przypadku jeziora Winnipeg niosą prawie 15% ładunku azotu i fosforu z powietrza.
W oczyszczaniu ścieków, jak w każdej dziedzinie, wiele czasu zajmuje utrzymanie się na najwyższym stopniu rozwoju technologii. Nowe procesy oczyszczania ścieków opracowywane są w laboratorium na Uniwersytecie Manitoba gdzie grupa magistrantów i doktorantów pod moja opieką nieustannie prowadzi badania nad nowymi technologiami, które są wdrażane w Prowincji i innych miejscach w Kanadzie a także na świecie. Miałem satysfakcje wykształcić w ten sposób wielu doktorantów z Polski, którzy dziś pracują m.in. w Londynie, Ottawie, Vancouver, Warszawie, Krakowie i Winnipegu.
Do osiągnięć badawczych, niektórych opatentowanych, należą:
- unieszkodliwianie organizmów chorobotwórczych w osadach małymi dawkami wapna; wspomaganie usuwania azotu poprzez bioaugmentację;
- odzysk energii metanu ze ścieków; oczyszczanie ścieków zasiarczonych;
- unieszkodliwianie patogenów naturalnie produkowanymi kwasami organicznymi; membranowo-elektrokinetyczny sposób uzyskiwania wysokiej jakości odpływu z reaktorów biologicznych.
Wprowadziliśmy też zmiany w folklorze projektowania zakładów ochrony wód. Poza tym zajmujemy się odzyskiem energii ze składowisk odpadów. Napisałem podręcznik na ten temat i aktualnie pracujemy właśnie nad zamianą składowisk (nazywanych czasem wysypiskami) na stacje produkcji energii z biogazu. W sumie wydaje mi się, może nie brzmi to skromnie, że przyczyniłem się do postawienia naszej Prowincji na mapie świata – jesteśmy znani i studenci nasi występują na wszystkich ważnych konferencjach na świecie, prezentując wyniki naszych badań. Koszty uczestnictwa pokrywamy z grantów od miasta Winnipeg, z Prowincji oraz od rządu kanadyjskiego, a nawet z zagranicy.

Jak przestawia się stan środowiska wodnego w świecie?

W Kanadzie, poza południową Albertą, wody czystej jest pod dostatkiem. Polska należy do najuboższych w wodę krajów w Europie a istniejące zasoby są silnie zanieczyszczone. Ostatnio upadek wielkiego przemysłu w Polsce wpłynął na poprawę stanu jakości wód, np. w Warszawie zasolenie Wisły zmalało i woda w kranie zaczyna nadawać się do picia. Na świecie można powiedzieć, że wody nie brakuje- jest tylko problem z jej dystrybucją. Przykładowo, San Diego w Kaliforni ma najwyższe na świecie zużycie wody na mieszkańca - ponad 500 litrów na dobę, gdzie w Europie zużywa się 220 litrów a w Polsce średnio 130 litrów na osobę i dobę. San Diego nie mając zasobów wody oficjalnie “kradnie” wodę z rzeki Colorado. Połowa tak importowanej wody wyparowuje w trakcie płynięcia 400 km otwartym kanałem przez pustynię. Dzięki takiej gospodarce delta rzeki Colorado w Meksyku stała się wilgotną łachą piasku. W szybko rozwijających się miastach pustynnej Arizony, np. Phoenix, ludzie od dawna piją wodę recyrkulowaną, ujmowaną z wód gruntowych uzupełnianych oczyszczonymi ściekami. W krajach rozwijających się takich jak Boliwia, Congo czy Indonesia istnieją olbrzymie dysproporcje w dystrybucji wody. Na dotkliwy brak dostępu do czystej wody cierpi ponad miliard ludzi a 5 000 osób umiera dziennie wskutek chorób pośrednio wywołanych brakiem
dostępu do zdrowej wody.

Pana praca wielokrotnie była doceniana, jakie nagrody Pan otrzymał, jakie ma Pan sukcesy w pracach nad ochroną środowiska na tym kontynencie?

W Kanadzie pracuje od 25 lat jako profesor inżynierii ochrony środowiska na Universytecie Manitoba. Lokalnie występuje jako doradca miasta Winnipeg w pracach nad rozbudową infrastruktury komunalnej, o której ostatnio głośno w naszej prasie, gdyż jest to potencjalnie największy wydatek miasta, trzykrotnie przekraczający koszt kanału powodziowego. Za prace nad projektami w mieście, Prowincji i w Kanadzie dwukrotnie dostałem nagrodę Premiera za osiągnięcia w badaniach nad rozwojem zrównoważonym (sustainable development) oraz medal Albert E. Berry Medal za całokształt prac w ochronie środowiska w Kanadzie. Poza tym działam w International Water Association gdzie prowadzę Grupę Specjalistów dotyczącą Usuwania i Odzysku Azotu i Fosforu oraz w Amerykańskiej Federacji Środowiska Wodnego (WEF), która przyznała mi Gordon M. Fair Medal za osiągnięcia w kształceniu inżynierów ochrony środowiska. Bardzo cenie sobie wciągniecie mnie w poczet członków honorowego północno- amerykańskiego Stowarzyszenia 5S. Mimo zabawnej nazwy Select Society of Sanitary Sludge Shovelers- 5S, w tłumaczeniu Wybrane Towarzystwo Szuflujących Osad Sanitarny, ma wzniosłe cele. Do tego Towarzystwa należała m.in. Pani Jeanne Sauvé, Gubernator Generalny Kanady. Znaczkiem/herbem Towarzystwa jest złota łopata. Członek Towarzystwa przyłapany bez łopaty w klapie na oficjalnym spotkaniu lub konferencji jest zobowiązany zapłacić rachunek w restauracji za wszystkich obecnych członków, którzy nie zapomnieli znaczka!

Poza pracą naukową zajmuje się pracami wydawniczymi. Pracuje w trzech czasopismach: w USA, Japonii i w Kanadzie, oraz jestem redaktorem czasopisma “Environmental Technology” –na Amerykę Północną. Współpracuję w tym z moimi studentami. W sumie wykształciłem czterdziestu magistrów i doktorów, aktualnie kieruje pracą 6 doktorantów i czterech magistrantów. Absolwenci pracują w Azji, Meksyku, Europie- w Polsce, USA i w Kanadzie, wielu w Winnipegu. Pracują na stanowiskach szefów firm, profesorów, projektantów i pracowników badawczych.



Z profesorem B. Wettem na oczyszczalni ścieków Strass w Innsbrucku.  Komory jajowe w tle służą do produkcji biogazu z osadów

Pana działalność nie dotyczy wyłącznie tego kontynentu, jakie sukcesy osiągnął Pan w Polsce?

Cieszy mnie to pytanie, bo dużo serca wkładam w pracę w Polsce. Prace rozpocząłem pod egidą US AID. Opierając się na wzorcach kanadyjskich założyłem w Krakowie “Stowarzyszenie eksploatatorów urządzeń gospodarki wodno- ściekowej” - jako “grass-roots”- od podstaw a nie odgórnie jak to było dawniej. Nowe Stowarzyszenie rozkwitło, jest prawdziwie samorządowe i demokratyczne, władze się zmieniają, co dwa lata i każdy czuje się dowartościowany. Dzisiaj tzn.10 lat później, Stowarzyszenie wydaje swoje, niezwykle poczytne, czasopismo ‘Forum Eksploatatora”, gdzie firmy ubiegają się by zamieścić swoje reklamy i ogłoszenia. Co najważniejsze eksploatator, który w Polsce był pogardliwie nazywany “szambo-nurkiem”, poczuł się prawdziwym “ochraniarzem” środowiska, a jego dzieci nie musza się już wstydzić gdy koledzy pytają gdzie twoja mama/tata pracuje.

Od kilkunastu lat organizuję też w Polsce międzynarodowe seminaria naukowe i konferencje. W 2000 zorganizowałem wspólnie z AWWA, WEF i CIWEM konferencję “WODA 2000” w Krakowie na która zjechało 600 delegatów z 45 krajów. Obecnie organizuję równoległe konferencje na temat usuwania związków azotu, fosforu i unieszkodliwiania osadów. Przykładowo w tym roku organizuje konferencję International Water Association IWA-WEF w Krakowie www.bnr-iwa2009.pl jako równoległą – z wymianą referatów – do konferencji WEF –IWA którą organizuję z Water Environment Federation w Waszyngtonie (czerwiec 2009).   W pierwszej konferencji z tej serii (rok 2005, Kraków) wzięło udział ponad 500 delegatów z 40 krajów. Goście zawsze są zachwyceni pięknem Krakowa i okolicami. Organizujemy dla nich bankiety konferencyjne np. uczta staropolska w królewskiej letniej rezydencji w Niepołomicach, z menu i obsługą w strojach z epoki, przy pochodniach, z długo wspominanymi walkami rycerzy. Dzięki obniżonym opłatom dla Polaków udaje się udostępnić obrady większej liczbie studentów i pracowników nauki i przemysłu z Polski.

Za prace w ochronie środowiska przyznano mi nagrodę statuetkę “Aquarina”. Nagroda przyznawana jest, co dwa lata dla jednego naukowca z zagranicy i jednego z Polski za osiągnięcia w dziedzinie ochrony środowiska wodnego. Będąc w Polsce z radością widzę jak szybko następuje poprawa w myśleniu i w zarządzaniu środowiskiem. Fundusz spójnościowy Unii pomaga, ale zasadnicze wydatki ponosi Polska i coraz częściej sprawy czystego środowiska dominują w platformach politycznych.

A jak Pan odpoczywa?

Napewno Pani domyśla się że odpoczywam z wędką. Jestem zauroczony czystymi jeziorami w okolicy naszego miasta i raz w roku jadę z bratem i jego synem, którzy przylatują tu z Calgary, na tygodniowe wakacje wędkarskie. Jest to pełny relaks, znakomite świeże ryby, w męskim towarzystwie. Poza tym wykorzystuję letnie weekendy na wędkowanie z przyjaciółmi i na spacery po szlakach Manitoby– moim ulubionym jest Hunt Lake Trail.  W okolicy Bożego Narodzenia tradycyjnie jadę na narty do Panoramy w Brytyjskiej Kolumbii.  W Winnipegu – gdy temperatura pozwala- uwielbiam narty łyżwowe na rzece La Salle River, w pięknym parku La Barriere, parę kilometrów od domu. 


Na tysiącletniej toalecie komunalnej w Ostia Antica pod Rzymem


Pobyt nad jeziorem Dogtooth Lake jest zawsze udany


Wycieczka na Hunt Lake Trail, który jest najpiękniejszym szlakiem Manitoby

 

Woda jest potrzebna człowiekowi do życia tak jak powietrze, ale nam potrzebna jest woda czysta a nieustannie sami ją zanieczyszczamy. Prace naukowe a potem zastosowanie opracowanych innowacji, o których rozmawialiśmy to zagadnienia mało znane i trudne dla przeciętnego człowieka. Pan opowiada o tych zagadnieniach tak by każdy mógł mieć choć ogólne wyobrażenie. Bardzo dziękuję za tą bardzo interesującą rozmowę. Życzę Panu kolejnych sukcesów w dziedzinie ochrony środowiska, w działalności dydaktycznej i w życiu osobistym

 Jolanta Małek Polishwinnipeg.com

   

TOWARZYSTWO PRZYJACIÓŁ POLSKIEJ KULTURY I SZTUKI "ZACHĘTA"- PRZYGOTOWANIA DO WIECZORU POETYCKO MUZYCZNEGO

 

 

Towarzystwo Przyjaciół Polskiej Kultury i Sztuki kolejny już raz przygotowuje wieczór poetycko muzyczny. W takim wieczorze będziemy mieli okazję wziąć udział w piątek 6 lutego 2009 r. Przygotowania do wieczoru poetycko muzycznego dedykowanego ofiarom deportacji polskiej ludności w głąb Rosji odbyły się w sobotę 31 stycznia. Organizatorzy spotkali się by dopracować szczegóły imprezy.

 Przypomnijmy, że na początku lutego bieżącego roku mija 69. rocznica wywózki polskiej ludności w głąb Rosji. Do 1941 r. Sowieci zorganizowali cztery masowe deportacje. Według historyków, była to jedna z najcięższych zbrodni na narodzie polskim.
Pierwsza masowa deportacja obywateli polskich w głąb ZSRR nastąpiła w lutym 1940 r. i objęła osadników wojskowych, cywilnych kolonistów oraz służbę leśną. Deportacja rozpoczęła się w nocy z 9 na 10 lutego 1940 r. Odbywała się w wyjątkowo niesprzyjających warunkach atmosferycznych, temperatura spadała bowiem wówczas nawet do -40C. Z tysięcy osób wywiezionych na Sybir do kraju powróciła garstka. Ich postawa zawsze będzie wzorem do naśladowania dla przyszłych pokoleń.

Towarzystwo Przyjaciół Polskiej Kultury i Sztuki" ZACHĘTA" chcąc uczcić pamięć ofiar deportacji Polaków na Sybir wieczór poetycko muzyczny dedykuje tym Polakom, którzy wbrew własnej woli zostali wywiezieni do syberyjskich obozów pracy zwanych łagrami.



Już jutro 6 lutego 2009 r. o godz. 18:30 w Polskim Muzeum "Ogniwo" przy 1417 Main Street szczególny wieczór poetycko muzyczny.
ZAPRASZAMY

 

Poniżej zdjęcia z przygotowań do wieczoru poetycko muzycznego:
 


 

   


 


189 Leila Ave
WINNIPEG, MB R2V 1L3
PH: (204) 338-9510

S  P  O  N  S  O R


 

6 LUTEGO PRZYPAD 20. ROCZNICA OBRAD OKRĄGŁEGO STOŁU
 

 

 



 

 


6 lutego przypada 20. rocznica rozpoczęcia obrad Okrągłego Stołu, które zapoczątkowały upadek komunizmu i przemiany polityczne nie tylko w Polsce, ale również w całej Europie Środkowo-Wschodniej.

 

Wałęsa: Okrągły Stół był "zgniłym kompromisem"

Lech Wałęsa, komentując zbliżającą się 20. rocznicę obrad Okrągłego Stołu, powiedział, że był to "bardzo zgniły kompromis", który otworzył jednak Polsce drogę do pełnej wolności i demokracji.

- Bez niego na przykład nie byłbym prezydentem i nie byłoby żadnych innych zdobyczy - powiedział były przywódca Solidarności.

Wałęsa przyznał, że nie lubi rozmawiać o Okrągłym Stole i jeśli tylko jest taka możliwość woli unikać komentarzy na ten temat.

- Mam kaca moralnego, bo ja podpisywałem jedną ręką - a wiedziałem, że gram z nieuczciwcami, wiedziałem, że chcą mnie pokonać - więc sam podpisując to liczyłem na następny ruch i następny skok do gardła komunizmowi - wyjaśnił Wałęsa.

- Dlatego to jest niewychowawcze, co ja robiłem, tak nie wolno postępować w normalnych warunkach - dodał.

Zdaniem Wałęsy strona rządowa zamierzała jednak "oszukać" przedstawicieli opozycji i przerzucić na Solidarność "brudną robotę" przy reformie kraju.

- Tak, abyśmy się narazili społeczeństwu i żebyśmy przegrali. On (gen. Wojciech Jaruzelski) chciał nas załatwić i nieuczciwie walczył. Już kiedy byłem prezydentem jeszcze mnie podsłuchiwali i liczyli na to, że jeszcze się odegrają i zwyciężą. Taka jest prawda, panowie generałowie - powiedział Wałęsa.

Były prezydent wyjaśnił, że skoro władze PRL nie miały czystych intencji wobec Solidarności, to umowa Okrągłego Stołu nie musiała też być do końca respektowana przez opozycję. - Chcieliście mnie i nas oszukać - to ja was oszukałem. Tak jest. I tego się wstydzę. Ale czy miałem inne wyjście? Zgodziłem się na kompromis, a potem go nie dotrzymałem i to jest moje oszustwo - dodał.

Wałęsa jest przekonany, że gdyby zachował się inaczej, system komunistyczny w Polsce upadłby po 30-50 latach.

- Wierzyłem przecież w to, że zło należy dobrem zwyciężać, a bezprawie - prawem. A jak prawo, to trzeba przecież dotrzymać generała Jaruzelskiego do końca kadencji (na stanowisku prezydenta). A przecież Rosja się już podnosiła, przecież z nim nie weszlibyśmy do NATO i Unii Europejskiej. Nie żartujmy - ocenił Wałęsa.

Zdaniem byłego prezydenta "trzeba było niedobry kompromis zawrzeć, żeby jutro sięgnąć po to, co dziś mamy".

- Naprawdę musieliśmy zgodzić się na generała Jaruzelskiego na prezydenta. Potem zdobyliśmy premiera Tadeusza Mazowieckiego - bardzo porządnego człowieka, ale legalistę, który chciał i chce zawsze dotrzymać słowa. Gdyby tak utrzymać to słowo, to Jaruzelski byłby prezydentem jeszcze cztery lata - powiedział Wałęsa.

W opinii Wałęsy, Okrągły Stół sam w sobie nie był zwycięstwem. - Bez strącenia Jaruzelskiego, byłoby to przegrane. A Solidarność zakładalibyśmy za następne 10 lat, ale już nie polską, bo ta już przegrałyby swoją kartę, tylko Solidarność Europy środkowo- wschodniej. Były już na ten temat rozmowy m.in. z Vaclavem Havlem - dodał.

Gen. Jaruzelski został wybrany na stanowisko prezydenta 19 lipca 1989 roku przez Zgromadzenie Narodowe. Rozstrzygnięcie zapadło przewagą zaledwie jednego głosu. Funkcję pełnił jednak do grudnia 1990 roku. W wyborach powszechnych prezydentem wybrano Lecha Wałęsę. Wałęsa objął urząd 23 grudnia 1990 roku.

Wałęsa uważa, że nie było też powrotu do Solidarności z lat 1980-81 i trzeba było zgodzić się na legalizację związku od podstaw, z nowymi władzami.

- Ja się tego bałem, bo gdyby tamta strona była mądrzejsza, to powiedziałaby tak: "o nie, my się upieramy przy Solidarności 1980 roku, proszę zrobić zjazd krajowy i się uporządkować". Czy pan wie, że nie mielibyśmy kworum, że masa ludzi poszła do OPZZ i wyjechała. Ja się bałem, żeby ktoś na taki szaleńczy pomysł nie wpadł wtedy, bo by się okazało, że nie mogę podjąć żadnej decyzji, bo nie ma związku i kadr - wspomina Wałęsa.

Wałęsa dodał, że "okrągłostołowe" ustalenia "miał gdzieś". - Miałem tylko jeden warunek - nie ma wolności bez Solidarności. A potem oddać to narodowi: "kochany narodzie, teraz nie obrażaj się na partie, wchodź do organizacji, zapisuj się, twórz - o to prosiłem - weź w swoje ręce". Wzięto tak jak wzięto, ale wolną Polskę dałem - powiedział b. prezydent.
PAP
 

Czesław Kiszczak odsłania kulisy Okrągłego Stołu

Idea Okrągłego Stołu i propozycje zmierzające do dopuszczenia Solidarności do władzy zostały przedstawione "S" przez stronę rządową - powiedział były szef MSW gen. Czesław Kiszczak.

Kiszczak powiedział, że ideę Okrągłego Stołu przedstawił na spotkaniu z Lechem Wałęsą przy ul. Zawrat w Warszawie w sierpniu 1988 roku. - Mieliśmy rozmawiać w cztery oczy. Wałęsa w ostatniej chwili wziął sobie świadka - biskupa Jerzego Dąbrowskiego; więc ja w ostatniej chwili dołączyłem do rozmowy w uzgodnieniu z gen. Jaruzelskim Stanisława Cioska - powiedział gen. Kiszczak.

- I wtedy w czasie tej pierwszej rozmowy wyłożyłem ideę Okrągłego Stołu - podkreślił. - Powiedziałem mu: jak się dogadamy, to zrobimy za parę miesięcy wybory do parlamentu i wam gwarantujemy co najmniej 35% miejsc w Sejmie, to jest 161 posłów. Wy będziecie przez cztery lata uczyć się rządzić krajem, bo nie umiecie. Po czterech latach w 1993 roku będą kolejne wybory, po których rządził będzie ten, kto wybory wygra - powiedział Kiszczak.

Pytany czy przyczyną przystąpienia do rozmów były strajki z 1988 roku, Kiszczak odparł, że "te strajki były symboliczne". - Nie strajkowały całe zakłady, strajkowały wąskie grupy. Na stocznię Lenina, która tam parę tysięcy ludzi zatrudniała, 200 ludzi strajkowało. To było już nic, nie było krajowego poparcia. To samo było w Gdańsku, to samo w Katowicach - powiedział.

- Dochodziłem do wniosku, że władzę można zdobyć siłą, że władzę można utrzymać przez pewien czas przy pomocy karabinów i przy pomocy gazu i przy pomocy pałek milicyjnych, ale władzy nie można sprawować w nieskończoność przy pomocy pałek, że trzeba znormalizować polską scenę polityczną, że w Polsce cyklicznie odżywają strajki, w wyniku których władza używa siły, że giną ludzie, że są ranni - podkreślił.

- Potrzebowaliśmy parę miesięcy, żeby oswoić z tym 2,5 mln partię, kadry MON, MSW i 7,5 mln członków OPZZ - powiedział Kiszczak.

Zdaniem Kiszczaka, "Lech Wałęsa w trakcie rozmów w Magdalence, Wilanowie i Warszawie domagał się tylko jednej rzeczy - żeby poszło w publicznej wiadomości z pierwszego spotkania, że władze rozmawiają z Solidarnością i z nim jako przewodniczącym Solidarności i że gdzieś tam, w dalekiej przyszłości, władze rozpatrują projekt relegalizacji związku. - Można to było od ręki załatwić. Myśmy chcieli dać więcej i daliśmy więcej. Daliśmy całą władzę - powiedział.

Strona rządowa - jak podkreślił - zaproponowała "głębokie reformy ekonomiczne - wolny rynek, do którego mieliśmy dochodzić ewolucyjnie". - Uznaliśmy pluralizm, że w Polsce możliwe jest wielowładztwo równorzędne, że na takich samych prawach może rządzić Solidarność, zaproponowaliśmy drugą izbę parlamentu, o którą zabiegała opozycja. Krzyczano, że Rada Państwa jest niekonstytucyjna, daliśmy prezydenta - powiedział. - Wszystko, co opozycja chciała - dostała - podkreślił.

Odnosząc się do rozmów przy okrągłym stole powiedział, że "ludzie zaperzali się przy tych stolikach, Solidarność atakowała, władza się broniła". - Próbowali to rozładowywać działacze z Komitetu Centralnego Partii - nie dało rady - powiedział. - Zbieraliśmy się w Magdalence, byli z naszej strony czołowi przedstawiciele: na ogół był Ciosek, Reykowski, był prof. Bodnar, byłem ja. Byli też Mazowiecki, Geremek, Wałęsa, Kuroń, Michnik i wielu innych. I żeśmy w wąskim gronie ustalali i dochodziliśmy do rozwiązania. I to rozwiązanie, jako decyzja zaaprobowana przez Wałęsę i przeze mnie było przekazywane na Okrągły Stół już jako rzecz, którą trzeba zaklepać - podkreślił.

Do pata - jak powiedział - doszło w trakcie rozmów o związkach zawodowych, ile ich ma być, jakie mają mieć przedstawicielstwa. - Obawiano się, że prezydent będzie z naszej strony. Myśmy tego nie ukrywali, ja tego nie ukrywałem, że prezydent, jeżeli będzie nasz, to będzie stabilizatorem sceny politycznej, nie dopuści do awantur w kraju. Znowu były rozbieżności - powiedział.

Według Kiszczaka "gdyby nie było tej 'drugiej Magdalenki', to te rozmowy mogłyby się skończyć niczym". - Doszłoby do kolejnej awantury, za dużo było chętnych, by ten Okrągły Stół storpedować - powiedział. - Nagle w Solidarności obudziły się lwy i tygrysy. Chcieli jeszcze więcej niż im dali. I po stronie rządowej też się odezwały tygrysy, które twierdziły, że zbyt dużo dajemy, że stracimy władzę - podkreślił. - I słusznie się obawiali tego. Bo to zmierzało w prostej linii do oddania władzy - zaznaczył.

Podkreślił, że do rozmów Okrągłego Stołu podchodzono bardzo ostrożnie. - Nie było w Polsce odważnych ludzi, jedynym politycznym samobójcą w Polsce byłem ja. I ja miałem pełną świadomość czym się to skończyło na Węgrzech i w Czechosłowacji. Byłem jedynym człowiekiem, który mógł ośmielić pozostałych - powiedział. - Najlepszy dowód, że ścisłe kierownictwo państwa spotkało się z przedstawicielami rozmów okrągłostołowych dopiero 18 kwietnia - zaznaczył.

Przyznał, że wyniki wyborów z 4 czerwca 1989 roku były zaskoczeniem. - Ja nie miałem złudzeń, będąc szefem służby bezpieczeństwa państwa, kierując wywiadem wojskowym, kontrwywiadem wojskowym, milicją - miałem ogromny wgląd w nastroje społeczne. Wiedziałem, co dyszy za podszewką - powiedział Kiszczak - ale nie zakładałem, że to aż tak wypadnie".

- Nie zakładałem, że przepadnie lista krajowa - powiedział Kiszczak. - Wiedziałem, że "Solidarność" obiecała ludziom rzeczy, które ją pociągają i obawiałem się, że wielu ludzi da się na to nabrać, że wiele ludzi przeciw władzy zagłosuje i dlatego tak broniłem tych 65% - powiedział.

Zdaniem Kiszczaka "lista krajowa była opracowana fatalnie". - Kto wymyśla taką listę, która daje prawo wyboru człowiekowi, który uzyska nie ponad 50% głosujących, a uprawnionych do głosowania? - pytał Kiszczak. - Tak niektórzy ludzie byli pewni, że władza ma takie poparcie społeczne. Ja uzyskałem ponad 7 mln głosów i nie wszedłem do Sejmu, Rakowski otrzymał prawie 8 mln głosów i też nie wszedł, a do Sejmu weszli działacze Solidarności, którzy otrzymali po 500 głosów - powiedział.

- Na placówkach dyplomatycznych, w ambasadach i przedstawicielstwach Polski za granicą był kwiat kwiatów PZPR - działacze partyjni, ZSL, SD; kwiat MSW w nagrodę wysyłano do pracy wywiadowczej za granicą i w tych obwodach lista krajowa przepadła, wygrała tylko w jednym obwodzie - w Albanii - powiedział. - Kto nas wykreślił, wykreślali nas nasi ludzie, którzy też dali się nabrać na propagandę - powiedział.

- Społeczeństwo uwierzyło propagandzie Solidarności, że zbudujemy drugą Japonię, że Polska popłynie mlekiem i miodem - powiedział. - Wałęsa też był za socjalizmem, Mazowiecki też był za socjalizmem. Ta wrogość do socjalizmu urodziła się później. Wierzono, że wszystkie przywileje zostaną utrzymane i dodane nowe. Kto by tego nie chciał? - pytał Kiszczak.
PAP

   

 


    

                                            S  P  O  N  S  O R

 

WIADOMOŚCI PROSTO Z POLSKI
 

 

 

 

Środa, 2009-02-04

Prokuratura zdradza, co ustaliła ws. tajnych więzień CIA

Samoloty CIA lądowały 11 razy w Polsce - przyznaje oficjalnie prokuratura. To na razie pierwsze ustalenie tajnego śledztwa dotyczącego domniemanych więzień CIA w Polsce - poinformowało Radio ZET.
- Wykonaliśmy już wszystkie jawne czynności, przesłuchaliśmy świadków. Potwierdziliśmy, że wcześniejsze publiczne informacje o lotach na lotnisko Szymany są prawdziwe. Potwierdziliśmy kilkanaście lotów, które odbyły się w tamtym okresie do tego lotniska. Nasze dane potwierdzają dane z prac Komisji Parlamentu Europejskiego - mówi Prokurator Robert Majewski z Prokuratury Krajowej.
Polscy prokuratorzy czekają na pomoc prawną służb Stanów Zjednoczonych o którą wystąpili w ubiegłym roku. Raport komisji Parlamentu Europejskiego do sprawy domniemanych lotów i więzień CIA w Europie stwierdza, że samoloty cywilne wykorzystywane przez CIA do transportowania zatrzymanych lądowały w Polsce 11 razy.
Polscy politycy pełniący w badanym czasie najwyższe funkcje w państwie zaprzeczają, by na terenie naszego kraju istniały tajne więzienia CIA.
RadioZet

W MSZ zebrał się sztab kryzysowy ws. porwanego Polaka

W Ministerstwie Spraw Zagranicznych zebrał się sztab kryzysowy. Ma to związek z ultimatum, jakie postawili władzom pakistańscy talibowie, którzy przetrzymują porwanego polskiego inżyniera. Porywacze grożą, że jeśli do środy wieczorem władze Pakistanu nie wycofają armii z terytoriów plemiennych i nie wypuszczą z więzień innych talibów, Polak zginie. Przedstawiciele MSZ zapewniają, że są w stałym kontakcie z MSW w Pakistanie. To właśnie tamtejsze ministerstwo prowadzi negocjacje z porywaczami.
Do uprowadzenia Polaka przyznali się talibowie z organizacji Tehrik-e-Taliban. Ta informacja nie została jednak w jednoznaczny sposób potwierdzona przez niezależnych ekspertów.
Pracownik Geofizyki Kraków został uprowadzony 28 września 2008 roku, około 200 km na południowy zachód od stolicy Pakistanu Islamabadu. Uzbrojeni napastnicy zabili trzech towarzyszących mu Pakistańczyków (dwóch kierowców i funkcjonariusza ochrony), a następnie wywieźli go w nieznanym kierunku.
14 października ubiegłego roku pojawiło się nagranie wideo, na którym Polak prosi pakistański rząd o spełnienie żądań porywaczy. Domagali się oni uwolnienia więzionych w Pakistanie talibów. Na filmie mężczyzna czyta z kartki apel o ocalenie, prosi pakistański rząd, by ten spełnił żądania porywaczy.
Śledztwo w sprawie uprowadzenia wszczęła polska prokuratura. O prowadzeniu śledztwa w Krakowie zadecydowała tzw. właściwość miejscowa, czyli miejsce działania spółki zatrudniającej porwanego.
Geofizyka Kraków jest spółką należącą do Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa SA (PGNiG). Firma wykonuje badania geofizyczne dla potrzeb poszukiwania złóż ropy naftowej i gazu ziemnego. Na stałe zatrudnia prawie 600 osób, a w okresach największej aktywności łączne zatrudnienie przekracza tysiąc pracowników. Spółka posiada swoje oddziały zagraniczne w Czechach, Słowacji, Pakistanie i Libii.
IAR

Wynaleźli broń na ocieplenie klimatu

Walka z ociepleniem klimatu będzie łatwiejsza dzięki rewolucyjnemu odkryciu naukowców z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Opracowali oni katalizator do rozkładu podtlenku azotu, czyli urządzenie, które niweluje groźny dla środowiska gaz. I zebrali za to międzynarodowe nagrody. - Żeby wytłumaczyć, do czego służy katalizator, najpierw trzeba wyjaśnić, czym jest podtlenek azotu - zaznacza prof. Zbigniew Sojka, szef zespołu, który pracował nad wynalazkiem.
I tłumaczy, że jest to jeden z gazów, który przyczynia się 300 razy bardziej niż dwutlenek węgla, do efektu cieplarnianego. Emitowany jest głównie przez rolnictwo i fabryki kwasu azotowego, których w Polsce mamy cztery. - Aby podtlenek nie trafiał do atmosfery, trzeba go rozłożyć - wyjaśnia prof. Sojka. - I do tego właśnie służy katalizator - dodaje jeden z wynalazców. Praca nad urządzeniem trwała trzy lata.
Chociaż naukowcy z powodu rozmaitych obowiązków na uczelni nie mogli siedzieć non stop w laboratorium, nad katalizatorem spędzili długie godziny. Razem z nimi pracowali badacze z Instytutu Nawozów Sztucznych w Puławach. Naukowcy prowadzili badania teoretyczne i doświadczalne. - Nie było żadnego nagłego olśnienia, tylko systematyczna praca - mówi prof. Sojka. - Każdy krok, który nas zbliżał do opracowania katalizatora, był witany z entuzjazmem - podkreśla.
Te trzy lata pracy bynajmniej nie poszły na marne. Katalizator został wyróżniony złotym medalem na Międzynarodowej Wystawie Wynalazków IVIS 2008 w Warszawie oraz brązowym medalem na Światowej Wystawie Innowacji, Badań Naukowych i Nowoczesnej Techniki Brussels Innova - EUREKA Contest 2008 w Brukseli. Mimo to prof. Sojka podkreśla, że jeszcze nie czas na szampana i wielkie świętowanie. - Pełny sukces ogłosimy wtedy, gdy katalizator będzie powszechnie stosowany w przemyśle - mówi.
Edyta Tkacz Polskapresse

Dalej...

   

 

  “Klub 13”
Polish Combatants Association Branch #13
Stowarzyszenie Polskich Kombatantów Koło #13
1364 Main Street, Winnipeg, Manitoba R2W 3T8
Phone/Fax 204-589-7638
E-mail: club13@mts.net
www.PCAclub13.com
 
 Zapisz się…
*Harcerstwo
*Szkoła Taneczna S.P.K. Iskry
*Zespół Taneczny S.P.K. Iskry
*Klub Wędkarski “Big Whiteshell”
*Polonijny Klub Sportowo-Rekreacyjny
 

S  P  O  N  S  O R

 

 

 

FAKTY ZE ŚWIATA
 

 

 

 

Środa, 2009-02-04

Najgroźniejsi terroryści wypuszczeni z Guantanamo

Arabia Saudyjska poinformowała, że 11 Saudyjczyków, którzy znaleźli się na opublikowanej ostatnio liście ponad 80 najbardziej poszukiwanych terrorystów, zostało wypuszczonych z amerykańskiego więzienia Guantanamo na Kubie.
Stawia to pod znakiem zapytania celowość prowadzonych w Arabii Saudyjskiej z inicjatywy rządu programów resocjalizacyjnych dla domniemanych terrorystów - pisze agencja Associated Press.
Saudyjskie władze opublikowały w poniedziałek listę, na której figuruje 83 Saudyjczyków i dwóch Jemeńczyków. Osoby te są podejrzane o współpracę z Al-Kaidą, a o pomoc w ich schwytaniu władze zwróciły się do Interpolu.
Z ponad 700 więźniów, którzy do tej pory przewinęli się przez Guantanamo, ponad 130 było Saudyjczykami - oświadczył rzecznik MSW Mansur al-Turki. 117 z nich wróciło już do Arabii Saudyjskiej i uczestniczyło w programach resocjalizacyjnych.
- Poza tymi 11 ludźmi jest jeszcze 106 osób, które uczestniczyły w programach i nie ma z nimi kłopotów - tłumaczył rzecznik.
W związku z tym, że setki młodych Saudyjczyków przenikają do Iraku, by przyłączyć się do islamskich bojowników, władze w Rijadzie usiłują zapobiec szerzeniu się ekstremistycznych ideologii poprzez organizowanie resocjalizacji. W sesjach biorą udział m.in. duchowni, psychologowie i socjologowie.
To głównie dzięki zapewnieniom władz o skuteczności tych programów większość Saudyjczyków wypuszczono z Guantanamo. W więzieniu na Kubie pozostaje tylko 13 naszych obywateli - podał Turki.
Z Arabii Saudyjskiej pochodziło 15 z 19 sprawców zamachu na World Trade Center i Pentagon z 11 września 2001 roku.
Decyzja nowego prezydenta USA Baracka Obamy o zamknięciu osławionego więzienia rozpętała w Stanach Zjednoczonych i na świecie dyskusję, co zrobić z ok. 250 przetrzymywanymi.
Raport Pentagonu z połowy stycznia wskazywał, że coraz większa grupa dawnych więźniów Guantanamo przystępuje na nowo do organizacji bojowników i przeprowadza ataki. Liczby z grudnia zeszłego roku mówią o 61 takich osobach, w porównaniu z 37 w marcu.
W środę Parlament Europejski uznał, że państwa członkowskie UE powinny być gotowe na przyjęcie więźniów Guantanamo, jeśli USA o to poproszą.
PAP

Korea Północna testuje rakietę balistyczną

Przedstawiciel wywiadu Korei Południowej potwierdził we wtorek, że Korea Płn przygotowuje test rakiety balistycznej dalekiego zasięgu - poinformowała agencja AP.
O takich przygotowaniach informowały wcześniej japońskie i południowo-koreańskie media powołując się na służby wywiadowcze Seulu.
- Są znaki, że Korea Płn przygotowuje się do wystrzelenia rakiety - powiedział cytowany przez AP urzędnik, który pragnął zachować anonimowość.
Wywiad Korei Płd zwrócił uwagę na pociąg wiozący długi, cylindryczny obiekt, przypominający międzykontynentalną rakietę Taepodong-2, zdolną uderzyć w zachodnie wybrzeże USA.
Pociąg zmierzał w kierunku miejscowości Tongchang-ni na zachodzie kraju, gdzie mieści się nowa wyrzutnia rakiet - poinformowała południowo-koreańska agencja Yonhap.
Według agencji AFP, wstępną próbę napędu rakiety Taepodong-2 Korea Północna przeprowadziła w nowym ośrodku już we wrześniu ubiegłego roku, gdy instalacja ta była gotowa w 80 proc.
Rzecznik Departamentu Stanu USA Robert Wood, zapytany o domniemany zamiar przeprowadzenia przez Phenian testów Taepodong- 2 powiedział, że wystrzelenie rakiet przez Koreę Płn. byłoby "prowokacją", a działania Phenianu "niepokoją cały region".
Stosunki między obiema Koreami są napięte od blisko roku, gdy władzę w Seulu objął konserwatywny prezydent Li Miung Bak, który przyjął twardszą postawę wobec północnego sąsiada. Ale napięcie na półwyspie Koreańskim wzrosło szczególnie w piątek, kiedy Północ ogłosiła, że zerwie traktatu o nieagresji i inne porozumienia pokojowe z Południem.
Dane wywiadu wskazują na to, że Korea Płn mogłaby być gotowa do wystrzelenia rakiety w ciągu miesiąca lub dwu - poinformowała agencja Yonhap. Ministerstwo obrony w Seulu odmówiło komentarza.
Prezydent USA Barack Obama zapowiedział, że szefowa amerykańskiej dyplomacji, Hillary Clinton złoży wizytę w Seulu w połowie lutego.
Południowo-koreańscy eksperci twierdzą, że przygotowania do odpalenia rakiety dalekiego zasięgu przez Północ są próbą przyciągnięcia uwagi Waszyngtonu, w momencie gdy nowa administracja Białego Domu koncentruje się na kryzysie gospodarczym i konflikcie w Strefie Gazy.
Jeżeli próby ustanowienia relacji z gabinetem Obamy i negocjacje z USA pójdą źle, Phenian może wystrzelić rakietę - ostrzegają analitycy z Uniwersytetu w Seulu.
PAP

"Rosyjska armia nie pokonałaby nawet Polski"

- Do wypełniania zadań bojowych nadaje się u nas ok. 250 tys. żołnierzy, czyli około piątej części tych, którzy służą w armii. Reszta siedzi w koszarach i tylko sama się ochrania, bo do niczego się nie nadaje - mówią "Gazecie Wyborczej" rosyjscy eksperci wojskowi Konstantin Makijenko i Rusłan Puchow.
Pięciodniową wojnę z Gruzją w sierpniu 2008 r. Rosja oficjalnie uważa za militarny sukces i dowód odrodzenia armii. Jednak eksperci rosyjscy natychmiast po zakończeniu konfliktu zaczęli poddawać w wątpliwość te zapewnienia.
Jedną z analiz w tej sprawie przygotowali właśnie Makijenko i Puchow, szefowie zajmującego się wojskiem i przemysłem zbrojeniowym moskiewskiego Centrum Analiz Strategicznych i Technologii, jednocześnie wydawcy kwartalnika "Moscow Defence Brief".
Doszli oni m.in. do wniosku, że dzisiejsze siły zbrojne Rosji nie byłyby w stanie prowadzić konwencjonalnej wojny nie tylko z przeciwnikiem tak potężnym jak USA czy NATO, ale nawet z Turcją czy Polską.
PAP

"POLSKA PŁYNIE POD PRĄD"
Niemcy: Tusk na kryzys inaczej niż wszyscy

Rząd Donalda Tuska najpierw utrzymywał, że światowy kryzys finansowy nie dotknął Polski, a gdy zmienił zdanie, wybrał drogę jego zażegnania inną niż wszyscy. Niemiecki dziennik "Frankfurger Allgemeine Zeitung" opisując polski program oszczędnościowy, pisze "Polska płynie pod prąd".
Według "FAZ" rząd Donalda Tuska "przez długi czas stwarzał wrażenie, jakby światowy kryzys gospodarczy tylko drasnął Polskę". Dopiero - jak dodaje - w zeszłym tygodniu premier "zaskoczył naród złą wiadomością, że wzrost gospodarczy w 2009 r. wyniesie 1,7 proc. zamiast 3,7 proc." i konieczne są oszczędności w budżecie na 17 mld zł.

- Inaczej niż Stany Zjednoczone czy Niemcy, w czasie kryzysu Polska nie stawia na program zwiększenia wydatków w celu pobudzenia koniunktury. Tusk postawił na program, który zakłada ograniczenie wydatków, by uniknąć wzrostu podatków i zadłużenia - podobnie jak sąsiednia Litwa, gdzie takie działania doprowadziły już do masowych protestów - pisze "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

Niemiecki dziennik dodaje, że plan ma pomóc polskiemu rządowi dotrzymać kryterium deficytu, koniecznego dla przyjęcia wspólnej waluty euro w 2012 r.
PAP 

Dalej...

   


 

PODRÓŻ  DOOKOŁA  POLSKI - CIEKAWE  MIEJSCA - TYCHY
 

 

W cyklu Podróż dookoła Polski - ciekawe miejsca... przybliżamy najpiękniejsze regiony w Polsce- te znane i mniej znane. Opowiadamy historię pięknych polskich miejsc, ale ponieważ Polska to nie porośnięty puszczą skansen, lecz rozwijający się dynamicznie, nowoczesny kraj to pokazujemy też jak wyglądają różne zakątki Polski dziś.

INDEX

Dzisiaj Tychy


 

 

TYCHY





 

Tychy powstały jako niewielka osada rolnicza w pobliżu średniowiecznego szlaku handlowego łączącego Oświęcim z Mikołowem. Pierwszy raz wzmiankowane były w dokumentach historycznych z 1467 roku. W XVII wieku były jedną z najzamożniejszych wsi powiatu pszczyńskiego. Od 1629 roku funkcjonował tutaj Browar Książęcy, uprawiano chmiel i jęczmień, hodowano ryby, rozwijało się rzemiosło i przemysł. We wzniesionym w połowie XVII wieku przez Promniców pałacu działał samodzielny urząd leśny. Do połowy XIX wieku Tychy były własnością kolejnych panów feudalnych, stojących na czele tzw. pszczyńskiego państwa stanowego. W 1870 roku zbudowano pierwszą linię kolejową łączącą Tychy z Katowicami i Szopienicami.


Urząd Miasta Tychy
 

To właśnie w Tychach w nocy z 16 na 17 sierpnia 1919 roku rozpoczęło się pierwsze Powstanie Śląskie zakończone opanowaniem wsi przez powstańców. Podczas Plebiscytu większość mieszkańców opowiedziała się za przynależnością do Polski. Wtedy to Tychy zaczęły się rozwijać i nabierać cech osady miejskiej. W okresie międzywojennym w ramach autonomicznego województwa śląskiego liczba ludności Tychów wzrosła do 11 tysięcy. W tym czasie powstały między innymi: szpital, remiza strażacka, poczta, szkoła, basen, kręgielnia oraz sieć sklepów i restauracji. 1 stycznia 1934 roku Tychy uzyskały prawa gminy miejskiej.

 


Kościół św. Marii Magdaleny

Dalej

   

 

PRZEZ BOJE, PRZEZ ZNOJE, PRZEZ TRUD-KOMBATANCKIE LOSY
 

 

Dzisiaj publikujemy pięćdziesiąty artykuł z serii wspomnień kombatanckich spisanych przez Kazimierza Patalasa w książce zatytułowanej Przez boje, przez znoje, przez trud-kombatanckie losy
 

 

 

TADEUSZ WOJCIECHOWSKI

WSPOMNIENIA
Spisane we wrześniu 1986 roku 

 

Urodziłem się w 1925 roku w Jabłonowie na Pomorzu. Miałem 14 lat, gdy wybuchła wojna w 1939 roku. W rodzinie, oprócz mnie było jeszcze trzech braci: Maksymilian, Leon i Kazimierz. Ojciec Maksymilian pracował na kolei. Ojciec wrócił z wojny w dwa tygodnie po jej zakończeniu. Wrócił również brat Leon ze szpitala wojskowego w Warszawie. Przez jakiś czas rodzina była w komplecie. W czerwcu 1940-go roku wywieźli mnie Niemcy do przymusowej pracy na roli. Pracowałem u "bauera" przez 3 lata. Było nas dwóch chłopaków z Grudziądza na dużym gospodarstwie. Ja pracowałem końmi, on doglądał krów. Traktowali nas bardzo dobrze. Oczywiście trzeba było pracować od wschodu do zachodu słońca, ale człowiek nie był przynajmniej głodny. Otrzymywaliśmy posiłki 5 razy dziennie.

W 1943-cim roku Niemcy wprowadzili na Pomorzu listę nr. 3, t.zw. "eingedeutsch" (zniemczeni). Brat Maks, podchorąży, był w tym czasie w niemieckiej niewoli, drugi brat Kazimierz, na robotach przymusowych w Niemczech. Matka zdecydowała podpisać listę, aby pomóc bratu w niewoli. Ja byłem wtedy niepełnoletni i nie miałem wpływu na decyzję. W 1943 wezwali mnie na komisję poborową. W początku lipca zabrali mnie do "Arbeitsdienst" (odpowiednik - Junackie Hufce Pracy). Wysłano nas na wyspę przy ujściu rzeki Panemünde gdzie Niemcy budowali rakiety odrzutowe V-1. Zauważyłem również pierwsze samoloty odrzutowe. Pracowało tam kilka kompanii po 200 junaków. Zatrudniali nas przy robotach ziemnych i przy maskowaniu baraków, które malowało się na zielono. Koło połowy sierpnia zaczęły się alarmy ostrzegawcze. Zaciemnili całą wyspę. Tylko obóz koncentracyjny był oświetlony. Wyspa została silnie zbombardowana, ale nie trafili w najważniejsze bloki, gdzie były produkowane pociski. Po nalocie zjechała się elita hitlerowska z Berlina z Himmlerem na czele. My zasypywaliśmy leje na drodze po bombach. Potem nas przenieśli do namiotów w lesie, daleko od miasta. Przy końcu września zwolniono nas po 3 miesiącach służby i powróciłem do domu do Grudziądza. W listopadzie, gdy skończyłem 17 lat, wezwano mnie na normalny pobór do wojska. Przydzielono mnie do piechoty. Stacjonowano nas w mieście Fulda, w Bawarii, a krótko potem przewieziono do Francji, gdzie przechodziliśmy w dalszym ciągu szkolenie rekruckie.

Wielu było Polaków z Pomorza i Śląska w armii niemieckiej. Było również kilku z Wielkopolski. W grupie, gdzie byli sami Polacy, z reguły mówiło się po polsku. Nie było sprzeciwów ze strony dowództwa. Stosunki koleżeńskie między żołnierzami Polakami i
Niemcami układały się poprawnie. W Święta Bożego Narodzenia każdy kolędował po swojemu. Czasem dojeżdżał w jedną niedzielę ksiądz protestancki a w drugą niedzielę - katolicki. Polacy w armii niemieckiej mogli się dosłużyć do starszego strzelca lub kaprala. W naszej kompanii był Czech kapral. Zachęcał nas nawet w czasie marszu, abyśmy
śpiewali polskie piosenki. Nie było specjalnych szykan w związku z używaniem polskiego języka. Kapral wiedział, że mój brat Maks, był w niewoli niemieckiej, ale nikt z tego nie robił problemu, choć mogło zdarzyć, że brat mógł się znaleźć po drugiej stronie frontu.

Po okresie intensywnego szkolenia przenieśli nas nad hiszpańską granicę, nad Atlantyk, do obrony wybrzeża. Miasteczko nazywało się Saint Jean de Luz. Na wybrzeżu były rozmieszczone, co 3 km, placówki liczące do 20 żołnierzy. Schrony budowano w
wydmach piaskowych. Służba polegała na staniu na posterunku przez 7 dni w tygodniu i patrolowaniu wybrzeża. Co 8 godzin następowała zmiana a raz na tydzień dawano nam 16 godzin odpoczynku. Wyżywienie było bardzo marne. Pół bochenka chleba i ciepłe jedzenie
oraz 3 papierosy na dzień. Spałem na piasku raczej, bo w schronach była masa szczurów. Ganiały po łóżkach.

Dalej...

   

 

POZA  GNIAZDEM.  WIZERUNKI  EMIGRANTKI  POLSKIEJ  W  KANADZIE  W  XX  WIEKU
 

 

Dzisiaj rozdział I książki prof. Marii Anny Jarochowskiej zatytułowanej "Poza gniazdem. Wizerunki emigrantki polskiej w Kanadzie w XX wieku". Książkę można nabyć  w biurze "CZASU".

CZĘŚĆ DRUGA : W pojedynkę

ROZDZIAŁ V Co to znaczy emigrować?


Większość imigrantów z lat 1979-2000 przybywała pewna siebie i swoich decyzji, a niektórzy czuli się Kanadyjczykami natychmiast po lądowaniu samolotu ich wiozącego. Jerzy Swiech, jeden z imigrantów tego etapu tak opisał rozmowę, którą miał ze starszą panią z Kongresu Polonii w Toronto. Jego rozmówczyni miała za sobą trzydziestoparoletnie doświadczenie kanadyjskie: " ...pani owa powiedziała...Niech się pan nie martwi, będzie dobrze ! Tylko wytrzymać te pierwsze pięć lat. W Kanadzie trzeba się pomęczyć te pięć lat, a potem...Ale ja nie przyjechałem do Kanady, by się męczyć ! - nie wytrzymałem - ani jednego roku, a cóż dopiero pięć lat! Starsza pani popatrzała na mnie spłoszona. Przepraszam panią - powiedziałem, ostatecznie nie zasłużyła sobie na jakieś gwałtowne sprzeciwy - Chciałem tylko dodać, że mam dobry zawód i duże doświadczenie. A przede wszystkim mam poczucie, że wreszcie jestem u siebie... Polska została za nami jak zamknięty rozdział. Czasem piękny we wspomnieniach, na razie często okrutny w snach"[210] Nieco dalej J. Swiech pisze także "Rozróżniam trzy kategorie ludzi, którzy zmienili miejsce swego pobytu. Do pierwszej należą ludzie którzy traktują siebie jako "stale mieszkających za granicą". Są to ci , którzy pieczołowicie dbają o ważność polskich paszportów i o to by " być w porządku" wobec władz krajowych, bo nigdy nic nie wiadomo"

"Drudzy to ci, co przyjmując konieczność losu emigracyjnego stale żyją sprawami pozostawionego za sobą kraju, są gotowi do uczestnictwa w jego problemach. To są tacy, którzy później gdy 4 czerwca 1989 roku nadeszły wybory w PRL agitowali za udziałem i sami w nich aktywnie uczestniczyli wierząc, że się przyczynią do zmian zachodzących tam daleko między Bugiem a Odrą. Trzecią kategorię stanowią ludzie, dla których Kanada jest miejscem za "tymi drzwiami ostatecznymi". To ci którzy stwierdzili owego 4 czerwca: wybierać mogę parlament kanadyjski. Na jakiej podstawie Kanadyjczyk może ingerować w wewnętrzne sprawy innego kraju nie znając nawet kandydatów do sejmu?" [211] J. Swiech, architekt z zawodu dzięki swojej przebojowości oraz dzięki posiadaniu dobrego zawodu bardzo prędko osiągnie poziom życia odpowiadający jego życzeniom. W swoich wspomnieniach nie pisze, że czuje się obywatelem świata, ale widać, że nie ma problemów ze zmianą kulturowej przynależności, często określanej i cenionej tutaj jako roots (korzenie) które w ostatnich latach ub. stulecia i także obecnie tak bardzo są poszukiwane przez drugie, trzecie, a czasami dziesiąte pokolenie.

Nie wszyscy imigranci z tego okresu mieli podobne podejście do swego pobytu w Kanadzie. Jedna z respondentek naszej ankiety ma krańcowo odmienne podejście. Pisze ona :"Mój pobyt na emigracji zmienił moje uczucia w stosunku do Polski. Kraj i kultura mi zobojętniały.(ale) żałuję w ogóle przyjazdu do Kanady" [212] Większość imigrantek z tej fali mieści się jak zwykle pomiędzy dwoma krańcowymi przedziałami próbując pogodzić asymilację w Nowym Kraju z zachowaniem kultury polskiej. Jedna z respondentek ankiety tak podchodzi do bi-kulturalizmu polsko-kanadyjskiego ..."Ja zresztą nie czuję się Kanadyjką, tylko Polką zamieszkałą w Kanadzie. Dziwi mnie zawsze dlaczego my Polacy mamy być Polakami tylko w Polsce... Już gdzie indziej jesteśmy najwyżej Polonią. Dlaczego np. Francuz może całe życie mieszkać w Maroku, czy gdzie indziej, a jest Francuzem, ma w swoim kraju pełne prawa a nie pół-prawa jak my. Dlaczego ja miałabym piec indyka na dzień dziękczynienia ? To byłaby poza!"[213] Charakterystyczne, że jako dowód bi-kulturalizmu wybrała indyka, czyli najłatwiejszy (przez wspólną biesiadę) sposób uszanowania kultury państwa, w którym żyje, a dla nas to dowód oczywisty konfuzji własnej tożsamości.

Autorka wspomnień zatytułowanych " Nie rezygnować", a podpisanych pseudonimem "Rozbitkowie" jeszcze inaczej pisze o sprawach godzenia kultury polskiej z kanadyjską :"Teraz chciałabym rozważyć kwestię, która mnie nurtuje od dawna. Mianowicie na ile Polak (zwłaszcza mieszkający w Polsce) powinien, czy też musi zajmować się wszystkimi przemianami społeczno-politycznymi jakie tam się dokonują... Będąc jeszcze w Polsce czasami zazdrościłam mieszkańcom wolnych krajów, gdzie człowiek, który nie interesuje się polityką może trzymać się od niej z daleka, że może żyć w kręgu takich spraw, które sam sobie wybrał...W Polsce niemal moralnym nakazem jest włączać się w tę walkę i to nie tylko milczącym poparciem, ale konkretnym działaniem..."[214] Autorka tej wypowiedzi broni się przed polskim rozpolitykowaniem i odróżnia je od kultury. Zapewne po przybyciu do Kanady porównuje je ze spokojem tutejszego życia. Być może, że słowa J. Swiecha cytowane na wstępie tego rozdziału były także podyktowane zniechęceniem wynikającym z faktu wszechobecnej polityki zatruwającej w Polsce życie niejednej osobie.

Dalej...

   

 

 

Kalendarz Wydarzeń

 6 lutego  2009 r.  godz. 18:30


 

Towarzystwo Przyjaciół Polskiej Kultury i Sztuki "ZACHĘTA" zaprasza całą Polonię na wieczór poetycko muzyczny, który odbędzie się w dniu 6 lutego 2009 r. o godz. 18:30 w Towarzystwie Muzealnym "Ogniwo" przy 1417 Main Street.
W programie będą prezentowane utwory poetów zamieszkałych i tworzących w Winnipegu: Haliny Gartman, Zofii Gustowskiej, Małgorzaty Kobylińskiej, Stanisławy Krzywdzińskiej, Marii Kuraszko, Bolesława Łuckiego, Aleksandra Radkowskiego, Rona Romanowskiego i Wojtka Rutowicza.
Utwory muzyczne będą wykonywane przez Łucję Herman, Lilianę Romanowską, Bolesława Łuckiego i Ludmiłę Marciniak. Program będzie prowadzony przez Magdalenę Jurak-Blackmore.
Wstęp wolny.

 6 lutego  2009 r.  godz. 19:00


 

Witam Wszystkich!

Chciałem Państwa poinformować, że dnia 6 lutego 2009 o godzinie 19:00 w siedzibie Sokoła Winnipeg odbędzie się pierwsze spotkanie Komitetu Młodzieżowego działającego przy Kongresie Polonii Kanadyjskiej.

Cele Komitetu:
- Zjednoczenie młodzieży polonijnej w Manitobie.
- Przygotowanie przez młodzież wniosków/propozycji dla KPK okręg Manitoba.
- Zarysowanie wspólnych celów na przyszłość.
- Wymiana poglądów, problemów, rozwiązań, przeżyć, spostrzeżeń którymi młodzież chciałaby się podzielić między sobą.


Kto jest zaproszony/członkiem Komitetu?:

- Proszę aby z każdej organizacji przyszło dwóch wcześniej wybranych delegatów, którzy mają 35 lat lub mniej.

Jeśli ktoś ma więcej pytań to proszę o kontakt przez e- mail lub telefonicznie (numer 204 284-2304).

Dziękuje!

Artur Winogrodzki
Koordynator Młodzieżowy
Kongres Polonii Kanadyjskiej Manitoba


 

 

 

 7 lutego  2009 r.  godz. 18:30



 


Organizator:   Polska Szkoła Sobotnia przy Parafii sw. Andrzeja Boboli

Impreza:        Bal Karnawałowy - zabawa karnawałowa ciesząca się
                     dużą popularnością wsród Polonii Winnipegu.

Data:            7 Luty, godz. 18-ta

Miejsce:        Canad Inn Hotel Polo Park, 1405 St Matthew's Ave

Atrakcje:       Smaczna kolacja, dobra muzyka, atrakcyjna loteria fantowa

Cel:               Wszystkie dochody z zabawy przeznaczone na budżet szkoły

Bilety w cenie $30 do nabycia:       Barbara Torka           668-5323
                                                   Józef Kukiełka          254-2801
                                                   Kasia Koodoo            284-1468
                                                   Dorota Madziar         896-4390

Radzimy nabywać bilety wcześnie!
 
Z poważaniem,
 
Józef Kukiełka
Prezes Zarządu Szkoły

 

 14 lutego  2009 r.  od godz. 20:00 do godz. 1:00

 14 lutego  2009 r. godz. 18:00

 

Polskie Towarzystwo Gimnastyczne Sokół St. Boniface serdecznie zaprasza
całą Polonię na wspaniały wieczór Walentynkowy, który odbędzie się w
siedzibie naszego
Towarzystwa przy 523 Doucet St.
Koktajle już od godziny 18:00 a kolacja o 19:00

Zapraszamy na ostatnią zabawę karnawału!!!

 

OGŁOSZENIA

 

Kongres Polonii Kanadyjskiej

Okręg Manitoba

Canadian Polish Congress

Manitoba Branch

1) Stypendium Fundacji Dziedzictwa Polskiego w Kanadzie - Wojciech Rogozinski Memoriał Scholarship – cała Kanada http://polishheritagefoundation.org/stypends.php?lang=pl

2) XXXIX Konkurs Recytatorski Fundacji Władysława Reymonta - cała Kanada http://reymontfoundation.com/

Lech Galezowski - President

CPC MB, Branch

768 Mountain Ave

Winnipeg, MB R2V 1L7

kongres@shaw.ca


Dr. Denise Koh, Chairperson

Manitoba Ethnocultural Advisory and Advocacy Council
 

Cordially invites you to

An

Open House

 

Wednesday, February 25, 2009

6.00 to 8.00 pm,

Legislative Building, 450 Broadway Avenue

Reception in the Rotunda

An opportunity to meet with

the Honourable Nancy Allan, Minister of Labour and Immigration and

Minister responsible for Multiculturalism

as well as your representatives on MEAAC
 

Light Refreshments

RSVP: Please advise the Multiculturalism Secretariat if you will be attending this event by Monday, February 16, 2009 by contacting their office at (204) 945-5632 or 1-800-665-8332    (toll-free in Manitoba) or by email at Tehani.Jainarine@gov.mb.ca
 


 

FSWEP Campaign 2008-2009

Department Name: Public Service Commission
Closing Date: September 30, 2009 - 23:59, Pacific Time Useful Information
Reference Number: PSC08J-008969-000202

For more information about FSWEP please visit: http://www.jobs-emplois.gc.ca/srp-fswep-pfete/index_e.htm

The core of the program is a computerized national inventory of students seeking a job with the federal public service. This inventory is managed by the Public Service Commission (PSC) of Canada, the agency that administers various federal government staffing programs.

Students who would like to find a job within the federal government must first complete the FSWEP application form, which is available only on-line.

Below is a list of the departmental programs for the FSWEP Campaign.
Departmental programs differ from the FSWEP general inventory, as the participating organizations are given the opportunity to create separate postings to hire for specific positions, academic levels, and/or specialized fields of study. Information on the organization, the job description, the requirements of the position and the recruitment period are indicated on each posting.

When you apply for a departmental program, your application will be housed in two locations: the FSWEP general inventory and the departmental program inventory. Your application will only move to the departmental program inventory if you meet all of the FSWEP eligibility criteria and the job requirements listed on the advertisement. If not, your application will still be located in the FSWEP general inventory for other positions.

You are able to apply to as many programs as you wish provided that you meet the requirements listed on each posting.
Click on the program title for more information on each program.

Departmental Program

Department

Program

Agriculture and Agri-Food Canada

Science Research Assistant Program (AGR08J-008969-000208)

Agriculture and Agri-Food Canada

Employment Equity Student Program (AGR08J-008969-000209)

Agriculture and Agri-Food Canada

Aboriginal Student Employment Program (AGR08J-008969-000210)

Canada Border Services Agency

Student Border Services Officer (BSF08J-008969-000219)

Parks Canada Agency

Parks Canada Student Employment Program (CAP08J-008969-000211)

Parks Canada Agency

Parks Canada Young Canada Works Program (CAP08J-008969-000213)

Department of Human Resources and Social Development

EMPLOYMENT EQUITY STUDENT INTERNSHIP PROGRAM (EESIP) (CSD08J-008969-000214)

Department of Human Resources and Social Development

SERVICE CANADA CENTRES FOR YOUTH (SCCY) (CSD08J-008969-000215)

Fisheries and Oceans

Inshore Rescue Boat (IRB)Program (DFO08J-008969-000223)

Defence Research and Development Canada (DRDC)

DEFENCE RESEARCH TECHNOLOGIST PROGRAM (DND08J-008969-000221)

Department of the Environment

Ontario Storm Prediction Centre Assistant (DOE08J-009309-000093)

Department of Veterans Affairs

STUDENT GUIDE PROGRAM IN FRANCE (DVA08J-008969-000222)

Office of the Governor General's Secretary

Rideau Hall Visitor Services and Interpretation Program (GGS08J-009309-000094)

Department of Indian Affairs and Northern Development

ABORIGINAL SKILLS DEVELOPMENT PROGRAM (IAN08J-009309-000095)

Department of Transport

BOATING SAFETY SUMMER STUDENT (MOT08J-009309-000096)

Department of Natural Resources

Natural Resources Canada Science Student Program (RSN08J-008969-000216)

Department of Natural Resources

Canadian Forest Service Aboriginal Student Employment Program (RSN08J-008969-000217)

Department of Natural Resources

Employment Equity Student Employment (RSN08J-008969-000218)

Department of Public Works and Government Services

JUNIOR PENSION SPECIALIST PROGRAM (SVC08J-009309-000092)

https://psjobs-emploisfp.psc-cfp.gc.ca/psrs-srfp/applicant/page1800?toggleLanguage=en&psrsMode=&poster=63629&noBackBtn=true


 

Szanowni Państwo,

Studenci z Uniwersytetu w Ottawie (razem z Panem Czartoryskim i wieloma innymi działaczami Polonijnymi w stolicy) są w trakcie tworzenia niesamowicie ważnego projektu i wydarzenia studenckiego. Konferencja "Quo Vadis" to 3 dni pytań i odpowiedzi na temat przyszłości Polonii oraz jej przyszłych liderów, zaproszeni na nią są studenci z całej Kanady. Załączam dokumenty, w których możnaznaleźć kontakt do osób odpowiedzialnych za organizację tej imprezy.

 Przesyłam Państwu także dokument o sponsorstwie dla tego wydarzenia prosząc by wysłali Państwo ten dokument do biznesów w Państwa okręgach, które mogłyby być zainteresowane sponsorowaniem "Quo Vadis"

Organizatorzy spodziewają się około 180 młodych osób, chcieliby żeby pokazała się także młoda Polonia z miejsc tak odległych stolicy jak British Columbia czy Alberta. Z racji tego, że bilety są niesamowicie drogie planujemy zorganizowanie fundraisers w większych miastach Kanady, dochód z których byłby przeznaczony na pomoc w zebraniu elity młodej Polonii w stolicy. Jeżeli któryś z Państwa jest zainteresowany pomocą w zorganizowaniu tego typu imprezy proszę do mnie odpisać a ja skontaktuje Państwa ze studentami  w Państwa okręgach, którzy byliby zainteresowani w zorganizowaniu fundraisers.

Jeżeli mają Państwo jakieś pytania na temat samej konferencji proszę pisać do organizatorów adres w załączniku:

załącznik1
załącznik2

Pozdrawiam,

Jakub Lewandowski


UWAGA WSZYSCY NASI WIDZOWIE I SYMPATYCY !!!ALEKSANDRA HRABIEGO FREDRY
                            "Na życzenie publiczności powtarzamy "Dożywocie" 
                                 
po raz trzeci 08 lutego 2009, o godz. 17 00 !!!"

            Przedstawienie odbędzie się w EVERGREEN CULTURAL CENTRE1205 Pinetree Way, Coquitlam, BC

      

 

Bilety do nabycia w polskich sklepach, oraz pod tel.: Richmond - 604 270 0436  Ela, Burnaby - 604 430 6791  Elizabeth,

Surrey - 604 596 4238   Ryszard, Delta - 604 596 6972  Malgorzata, Tri City - 604 897 1899  Andrzej, Port Coqitlam -

                                                                                 604468 8748  Grazyna. 

                                        ZACHĘCAMY, ZAPRASZAMY !!!

 


 

Late Lunch Diversity Speaker  Series  

Thursday February 12, 2009

5:30 – 7:30 p.m.

Venue: Taste of Sri Lanka – 179A Bannatyne Ave ($15.00 covers the cost of dinner)

Speaker: Joyce Odidison, M.A.

Conflict Analyst, Strategist & Coach

 (see brief bio below)–

TOPIC:   Multigenerational Differences at home and at work – What you should be aware of.

Come  and hear this provoking perspective from  one of the leaders in the field of conflict resolution in Manitoba.

To reserve a ticket please call 989-5800 (IWAM Office)   and leave a message or call Beatrice (477-1588), Monica Singh (895-9058).   Payment advance would be appreciated  or appropriate arrangement to pay at the door can be made.

Please Join Us


UPCOMING EVENTS

IWAM and Caricom Arts and Crafts present:

       CRAFT Thursdays from 5:30 – 7:00 p.m. at 399 Graham Avenue         (Buzz #c2 to gain entrance)

**Saturday February 7  1:00 – 3:00 p.m. – flower making using empty pop bottles – recycling at its best  - come out and learn this special craft developed by women of Middle-eastern culture taught by Aggie Mehdizadeh

February 12 - Finish craft projects started – soap making and mobiles

February 19 - Pillow making

February 26 - Pot holders and/or shopping bags etc

**Saturday March 7 – Crochet  taught by Florence Asante, retired teacher.

       CREATIVE WRITING is held the 1st & 3rd Tuesdays of the month from 6:00 – 7:00 pm at 399 Graham Ave. It is facilitated by Nia Dechausay who is a published author and teacher.

The next sessions are: January 27, February 3, February 17, March 3, March 17.

You are welcome to attend all or any of these sessions to unlock the inner writer in you.

      Conversational Spanish Classes for Beginners with Elizabeth Flores (Lawyer and Teacher from El Salvador)

Challenge your brain or your tongue with a new language

·        Starting in April  - 8 sessions for  $40

      Cross-cultural awareness support group - 5 Saturday mornings in July – 399 Graham Street (max 10 people)

        The cost for 5 sessions is $50 dollars. This includes handouts and refreshments. Explore and learn to become conscious of the cultural impact on the way one lives, works and plays. The more one is aware of what cultural factors drive one’s habits, the more one will understand others and be more accepting of others.  This will be fun and enlightening.

Facilitated Spiritual Conversations will be held on the last Sunday of the Month from 1:30 – 3:00 p.m. beginning Sunday  March 29th – Let us explore great women in the history of religious movements. Please join us.

NOTE:

·        Please call 989-5800 to register for any of the above activities

·        More detailed information will be forthcoming for some of the activities

OTHER EVENTS:

Saturday, March 28th, 2008

IWAM’s 2nd Annual Multicultural Expo at the Indo-Chinese Cultural Centre at Cumberland and Young street.

Come and learn about different cultures and mix and mingle with a multicultural audience.

Friday, October 23rd 

IWAM Fun Social, silent auction, dance – celebrating 25 plus years in existence.

Saturday, October 24th

A Gala Banquet is planned to honour women who have made a difference for immigrant women during IWAM’s 25 year history. This will be an elegant evening of celebration, reflection and looking ahead. “Yes we can be better than before”.


MISS POLONIA CANADA 2009
AUDITIONS

If you ever wanted to be in a pageant,
then this is your chance

Miss Polonia Canada Bureau© is seeking candidates for the next edition 
of the pageant


Winner will represent Canada at the national Miss Polonia pageant in 
Poland in Fall 2009


Top 12 finalists will be featured in a nation wide Miss Polonia Canada 
2009 calendar

Valuable prizes to be won

Looking for candidates from
Montreal, Edmonton, Calgary, Winnipeg, Vancouver and other cities

More information at
misspoloniacanada.ca
Ania 416-858-2961


Hi,

For your information please.
Thanks,

Josefine Cleto

Administrative Assistant
Multiculturalism Secretariat
Immigration and Multiculturalism Division
Manitoba Labour and Immigration

5 – 213 Notre Dame Avenue
Winnipeg MB  R3B 1N3

P (204)945-5632 / F (204)948-2148

Email Josefine.Cleto@gov.mb.ca

 


                            

V. Konkurs Literacki im. Marka Hłaski

2008/2009

Klub Inteligencji Polskiej w Austrii oraz redakcja pisma JUPITER

ogłaszają piątą edycję konkursu na opowiadanie.

Uwaga
- jest to konkurs TYLKO dla pisarzy POLONIJNYCH
tzn. Polaków mieszkających poza granicami Polski.

Warunkiem udziału w V. Konkursie Literackim im. Marka Hłaski jest nadesłanie do 30 kwietnia 2009 r. tekstu, którego objętość nie przekracza 10 stron znormalizowanego maszynopisu; autor podpisać powinien utwór hasłem, pseudonimem, którego rozwiązanie powinno znajdować się w zaklejonej kopercie, na której również wypisać należy w/w hasło. W kopercie prosimy podać imię i nazwisko, adres, telefon, e-mail oraz krótką notkę biograficzną.

Regulamin

Nadesłane opowiadania powinny być dotąd nie drukowane, nie mogą pochodzić z wydanych już książek.

Prosimy, w miarę możliwości, o dostarczenie tekstów na dyskietkach lub CD, co nie będzie nas zmuszało do przepisywania nagrodzonych utworów w celu ich opublikowania. Redakcja zastrzega sobie prawo pierwodruku na łamach naszego pisma.

Jury przewiduje nagrody w wysokości:

1. - 1000 euro
2. -   600 euro
3. -   300 euro

Autorzy prac wyróżnionych otrzymają nagrody książkowe. Nagrody ufundowane są przez Stowarzyszenie Wspólnota Polska w Warszawie

Redakcja zastrzega sobie prawo innego podziału nagród.

Nadesłane teksty nie będą zwracane autorom.

Wręczenie nagród odbędzie się tradycyjnie w sali Wiedeńskiej Stacji PAN na uroczystej Gali Literackiej w październiku 2009 r.

Teksty prosimy nadsyłać na adres:
Redakcja pisma JUPITER,
Rabeng. 2/62/1 ,
A - 1030 Wiedeń (Wien)

Jadwiga Hafner – prezes Klubu Inteligencji Polskiej w Austrii, red. nacz. pisma JUPITER

 

Reklama w Polonijnym Biuletynie Informacyjnym w Winnipegu

Już od maja zapraszamy do reklamowania się w naszym Biuletynie, który odwiedza z miesiąca na miesiąc coraz więcej internautów. Nasza strona nabiera popularności z miesiąca na miesiąc. Tylko w Grudniu 2008, (miesiącu o stosunkowo małej ilości imprez polonijnych) Polishwinnipeg.com odwiedziło niemal 7000 internautów. Już w styczniu 2009 niemalże 8000.



 

Wykres ilości użytkowników strony Polishwinnipeg.com za okres październik 2007 do stycznia 2009.

 



Wykres odsłon stron Polishwinnipeg.com za okres październik 2007 do stycznia 2009

Reklama na naszych łamach to znakomita okazja do zaprezentowania swojej działalności i usług - oferujemy Państwu kilka podstawowych, skutecznych reklamowych form, których cena znajduje się poniżej.
Zainteresowanych - prosimy o wysłanie do nas maila  bogdan@softfornet.com

 

 Cennik reklam:

1. Reklama (kopia wizytówki biznesowej, logo firmy z tekstem reklamującym o wymiarach wizytówki, tekst reklamujący również w wymiarach wizytówki..., jest doskonale widoczna, gwarantuje skuteczność przekazu.

Czas wyświetleń Cena promocyjna Cena regularna
Rok $200 $400
Pół roku $120 $240
Miesiąc $90 $180
Dwa wydania $40 $80

2.  Reklama indywidualna w promocji $200
     Twoja reklama trafi do internautów zapisanych na naszej liście jak
o
     jedyna wiadomość w mailu od nas.

3.  Artykuł na zamówienie w promocji $200
     Napiszemy i opublikujemy na stronie Biuletynu artykuł o Twoim biznesie
     lub serwisie.   

4. Sponsorowanie działów naszego Biuletynu,
np. Polonijny Kącik Kulinarny sponsowrwany przez
Restaurację XXX

Czas wyświetleń Cena promocyjna Cena regularna
Rok $200 $500
Pół roku $120 $300

5. Sponsorowanie Polonijnego Biuletynu Informacyjnego w Winnipegu $500/rok   

Sponsorzy Biuletynu będą umieszczeni na specjalnej stronie zbudowanej przez nas. Strona będzie uaktualniana na życzenie sponsora bezpłatnie do 10 zmian na rok.

Link do strony sponsora będzie się znajdował w każdym wydaniu biuletynu.

 



Copyright © Polonijny Link Winnipegu
Kopiowanie w całości jest dozwolone bez zgody redakcji pod warunkiem niedokonywania zmian w dokumencie.

23-845 Dakota Street, Suite 332
Winnipeg, Manitoba
R2M 5M3
Canada
Phone: (204)254-7228
Toll Free US and Canada: 1-866-254-7228