Jeśli masz jakieś informacje
dotyczące polskich wydarzeń i chciałbyś albo chciałabyś podzielić się nimi z
naszymi czytelnikami, to prześlij je do
nas. Mile
widziane są wywiady, felietony, zdjęcia i poezja. Proszę informować
nas o wszystkich
wydarzeniach polonijnych.
Każdy z nas może się przyczynić do promowania Polonii w
Winnipegu w bardzo prosty sposób. Mój apel jest aby dodać dwie
linie do waszej stopki (signature) aby zacząć promować Polonijne
wydarzenia w Winnipegu kiedykolwiek wysyłamy maila.
Tutaj są instrukcje jak dodać stopkę używając Outlook Express.
Kliknij Tools-->Options -->
Signatures
Zaznacz poprzez kliknięcie Checkbox
gdzie pisze
Add signature to all outgoing messages
W pole gdzie jest napisane Edit Signature proszę wpisać.
I to wszystko. Od tej pory będziemy promować polskie wydarzanie w
Winnipegu automatycznie kiedy wyślemy maila do kogoś. Wszystkie programy
mailowe mają taką opcję tzw. signature i sposób jej dodania
będzie bardzo podobny do tego co opisałem dla Outlook Express
(SPK) 1364 Main St.
Saturday, December 12, 2009
Doors open at 6:30 PM - First 100 players only.
Start time: 7:00pm
FREE PEROGI DINNER - Yup FREE
SANTA CLAUSE MAY MAKE AN APPEARANCE
Pre-Registry available!
BUY-IN: $50.00
1 RE-BUY: $25.00
70% allocated to the main pot. Percentage payouts depend on
number of player entries.
All proceeds go towards the Polish Combatants Association.
Amateurs and Pro's Welcome!
There will be a 10 minute break every 80-90 minutes.
$25 Consolation Tournaments are available!
Cheap Drinks & Food Specials, Pool table, VLTs, Satellite
TVs & more.
For more information or pre-registry, please contact:
Szanowny Panie Bogdanie, w załączniku,
gazetka "Wiadomości
Polonijnych" na miesiąc grudzień. Przy tej okazji,
składam Panu, pańskiej redakcji oraz czytelnikom
"Polonijnego Biuletynu Informacyjnego" jak najserdeczniejsze
życzenia, z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.
Zapraszamy wszystkie dzieci do
udziału w naszej Akcji
Centrum naszego świętowania stanowi przyjście
na Świat Dzieciątka Jezus. Z wielką radością czekamy dnia
narodzin Pana, przygotowujemy domy na Jego przyjście,
zapraszamy rodzinę i przyjaciół do wspólnej radości,
obdarowujemy się prezentami, dzielimy tym co mamy z tymi
którzy mają mniej. Aby pełnie przeżyć czas oczekiwania a
później Boże Narodzenie parafia Świętego Ducha, jak co roku,
organizuje Zbiórkę Zabawek.
Prosimy dzieci o przyniesienie nie zapakowanych lekko
zużytych zabawek na Msze Święte w niedziele 13-go grudnia.
Podczas Mszy Świętej o 12:30 dzieci wezmą udział w
uroczystej procesji. Dołącz się do naszej Świątecznej Akcji
Pomocy i Ty!
Pragniemy Państwa zaprosić na koncert
NAJPIĘKNIEJSZE KOLĘDY
The Most Beautiful Christmas Songs
główni
wykonawcy:
Łucja Herrmann -
mezzosopran
Ryszard Tyborowski- gitara
klasyczna
Koncert odbędzie się
w sobotę, 26 grudnia 2009 r.
o godz.18-tej,
w Kościele Św. Jana
Kantego, Winnipeg, 846 Burrows Ave.
Na stronie naszego Biuletynu możesz złożyć życzenia swoim
bliskim , znajomym, przyjaciołom... z różnych okazji: urodziny, ślub,
narodziny dziecka, jubileuszu, świąt... Do życzeń możesz dodać zdjęcie,
ale
nie jest to konieczne (zdjęcie dodaj pod warunkiem, że
jesteś jego autorem i zgadzasz się na umieszczenie go na naszej stronie) .
Napoleon,
Hitler
i
Stalin
nigdy
nie
osiągnęli
swoich
celów
w
podbiciu
całego
świata,
ale
stworzyli
laboratorium
socjologiczne
dla
nowych
bardziej
wyspecjalizowanych
następców.
Całego
świata
nie
można
opanować
poprzez
wojny,
ale
można
go
opanować
przez
manipulacje
i
korupcję.
W
poprzednim
artykule
prezentowałem
mój
pogląd
że
główne
media
służą
tylko
interesom
elity
finansowej
i
bankierom
(czytaj banksterom)
itd.
Cenzurują
się
one
same
i
publicznie
nie
krytykują
procesów,
które
są
ważne
dla
społeczeństwa,
ale
elity
finansowe
pracują
po
cichu
aby
wykorzystać
te
kierunki
dla
siebie.
Główne
media
mówią
o
przestępstwach
kryminalnych
o
aferach
wśród
znanych
osobistości,
o
wypadkach
samolotowych,
o
bojach
partyjnych,
ale
celowo
ukrywają
informacje
posiadające
znaczenie,
na
przykład
takie
jak
to
że
globalne
ocieplenie
w
dużym
stopniu
nie
jest
wynikiem
człowieka
ale
aktywności
słońca
a
prawdopodobnie
globalnego
ocieplenia
nie
ma
wcale.
Już
w
średniowieczu
uprawiano
winogrona
w
Szwecji
,
kiedy
ludzkość
produkowała
znacznie
mniej
CO2.
W poniedziałek w Kopenhadze, zaczęła się bardzo ważna konferencja międzynarodowa, której celem jest stworzenie światowego podatku ekologicznego, za pomocą którego elita finansowa będzie chciała finansować struktury rządu światowego. Społeczeństwa całego świata będą bez ich głosu zmuszone do finansowania światowego systemu totalitarnego.
W środku kryzysu finansowego i pendemi H1N1 (obydwa dokładnie zaplanowane), reprezentanci narodów świata pracują nad wprowadzeniem następnego podatku, który mają zapłacić najubożsi. Co w tym nowego można by zapytać. Monarchia, totalitaryzm, faszyzm i komunizm powraca do naszego życia, kryjąc się za ONZ, banksterami, i korporacjami, przy pomocy sprytnie sterowanej kampanii medialnej dyrygowanej przez główne media.
W poniedziałek rekordowa liczba limuzyn i prywatnych odrzutowców wylądowała w Kopenhadze, podczas gdy stoły zastawione kawiorem przez hipokrytów stojących za globalnym ociepleniem, przygotowywały następny gwałt na społeczeństwach świata. Tak pisze Paul Joseph Watson z Prisnonplanet.com
Wymagając od średniej klasy aby zaczęła oszczędzać, świecić światło tylko wtedy kiedy konieczne, jeść mięso tylko okazjonalnie (tak drodzy państwo, mięso przyczynia się do globalnego ocieplenia wg. ONZ.), globaliści postępują dokładnie odwrotnie. Dokładnie tak jak monarchie i faraonowie robili to od tysięcy lat.
London Telegraph raport ujawnia, że wytworzenie CO2 podczas konferencji będzie wynosić nie mniej niż 41,000 ton, równe wytworzeniu CO2 przez przeciętny afrykański kraj w tym samym okresie.
Podczas gdy [oszuści=twórcy globalnego ocieplenia] narzekają że przysłowiowy Kowalski nie jeździ hybrydem, oni sami przyjeżdżają prywatnymi odrzutowcami i nadymają się w powiększonych limuzynach, ponad 1200. Wg. jednego z właścicieli firm zarządzających transportem miejskim, hybrydów w tej liczbie jest 5.
Podczas czytania referatów o tym jak średnia klasa będzie musiała obniżyć standard życia w celu ratowania środowiska , płacić wyższe podatki, i rezygnować z wszelkich udogodnień w celu ratowania środowiska od wymyślonego zagrożenia od CO2, globaliści z Kopenhagi będą się relaksować na 140 prywatnych odrzutowcach tam i z powrotem. Elita będzie zajadała się smakołykami i kawiorem, robiąc wykłady do ogółu o tym jak jedzenie mięsa jest szkodliwe dla ziemi.
Podczas gdy klimatyczni złodzieje grożą ci placem że odważyłeś się jeździć SUV, wydają oni ponad $200 milionów dolarów na 2 tygodniową orgię o procesie klimatycznym, który został zainscenizowany przez kilku skorumpowanych naukowców opłacanych przez ONZ. Proszę zgadnąć kto to zapłaci?
Tymczasem, eko-faszyści udowodnili że są wciąż żywi poprzez fakt że 56 największych gazet w 45 krajach publikuje dziś wspólne artykuły wzywające polityków i negocjatorów zgromadzonych w Kopenhadze do zawarcia ambitnego porozumienia w zakresie zwalczania zmian klimatycznych".
Wielcy tego świata kiedy pytani o pracach nad Światowym Rządem, zaprzeczają jakoby taki działania miały miejsce. Ośmieszają tych co pytają i piszą o tym i nazywają ich teoretykami spiskowymi.
Jednak kiedy się przysłuchać wypowiedziom poszczególnych luminarzy, nie ma żadnych wątpliwości co mają oni na myśli.
Drodzy Państwo, czy udało się światu obalić komunizm? Powyższe przykłady nie potwierdzają tego . Największy kraj komunistyczny czyli Chiny jest największym partnerem USA.
Lord Christopher Mokton głośny krytyk teorii ocieplenia, twierdzi że nie tylko globalne ocieplenie jest wątpliwe a na pewno nie wywołane przez człowieka. Że demokracje zachodnie a konkretnie UE i UK, jest 20 razy mniej demokratyczna dzisiaj aniżeli Rosja. Twierdzi że komisarze Europejscy nie są wybrani a nominowani, że ich nie można wymienić czy odwołać a oni ostatecznie są odpowiedzialni za decyzje jakie podejmuje Europa.
Prezydent Obama aby być w mocy podpisania wiążących uzgodnień podczas konferencji w Kopenhadze, właśnie ogłosił CO2 jako materiał niebezpieczny dla życia ludzkiego.
Krok ten powoduje że Obama nie będzie zmuszony aby Senat zatwierdził jego decyzje.
Czy to nie przypomina komunizmu?
W następnym wydaniu, pokażę główne bloki i ich relacje składające się na światowy rząd.
Jolanta
i Zbigniew Sokalscy wyemigrowali z Polski do Kanady około 20 lat
temu. Są artystami tworzącymi w szkle. W piątek 4 grudnia br. została
otwarta ich indywidualna wystawa prac zatytułowana:
"HUMAN COMMUNICATION
= ART".
Dzieła artystów
można podziwiać jeszcze do 10. grudnia w CRE8ERY ART COMPLEX przy 125 Adelaide str/William
corner.
Zapraszamy do
obejrzenia relacji zdjęciowej z otwarcia wystawy:
W sobotę 5 grudnia 2009 r. w siedzibie PTG Sokół St. Boniface bawiła się młodzież. Dyskoteka była połączona z konkursem, który zorganizował
Komitet Młodzieżowy działający przy KPK okręg Manitoba. Tym razem do konkursu zaproszono DJ`ów. Konkurs odbył się pod hasłem "POLSKI MIX-OFF". Biorący udział w konkursie DJ`e mieli okazje zaprezentować swoje umiejętności za sterami mixera:
Beta
URiel
BeFree
Hi Octane
Wygrał BeFree, gratulujemy a poniżej fotoreportaż z sobotniej zabawy doskonale prowadzonej przez zdolnych DJ`ów, którzy być może będą mieli okazję jeszcze nie raz prezentować swoje umiejętności.
Zdjęcia Waldemar Małek
Kliknij
tutaj, aby wejść na stronę gdzie
można ściągnąć nagrania HYPERNASHION za
darmo!!!
Każdego roku uczniów Szkoły Tańca Iskry, która swoją siedzibę ma w SPK koło nr 13 odwiedza Mikołaj. Uczniowie przygotowują specjalny występ podczas którego ich Rodzice, Dziadkowie, Bliscy i Znajomi mają okazje podziwiać ich talenty. Zawsze podczas Mikołajek w Szkole tańca Iskry jest gwarno, radośnie, świątecznie i mikołajkowo bo co ważne dla uczniów Mikołaj przynosi prezenty. By tradycji stało się zadość tak też było i w tym roku. W niedzielne popołudnie 6 grudnia 2009 r Mikołaj zawitał do siedziby SPK z workiem prezentów a my zamieszczamy relację zdjęciową z tego radosnego dnia:
Zdjęcia Waldemar Małek
“Klub 13”
Polish Combatants Association Branch #13
Stowarzyszenie Polskich Kombatantów Koło #13
1364 Main Street, Winnipeg, Manitoba R2W 3T8 Phone/Fax 204-589-7638
E-mail:
club13@mts.net www.PCAclub13.com
W cyklu Podróż dookoła Polski - ciekawe miejsca...
przybliżamy najpiękniejsze regiony w Polsce- te znane i mniej znane.
Opowiadamy historię pięknych polskich miejsc, ale ponieważ
Polska to nie
porośnięty puszczą skansen, lecz rozwijający się dynamicznie, nowoczesny
kraj to pokazujemy też jak wyglądają różne zakątki Polski dziś.
Żory, to liczące ok. 61 tysiące ludzi miasto
na prawach powiatu. W ciągu ostatnich kilku lat stały się ośrodkiem handlowo –
usługowym. Korzystając z korzystnego położenia na przecięciu szlaków
komunikacyjnych swoje centra handlowe otwierają tu zarówno sieci sklepów
wielkopowierzchniowych, jak i firmy dystrybucyjno – logistyczne.
Miasto leży w takim miejscu naszego regionu, że zawsze jest do niego po drodze.
Dlatego, jeśli mamy do zrobienia duże zakupy to warto odwiedzić któryś z
żorskich marketów. Największy z nich jest tuż przy drodze krajowej nr 81.
Rynek żorski, to jedno z najpiękniejszych miejsc w mieście. Odnowiona kilka lat
temu nawierzchnia, skwery, fontanna... wszystko to zachęca do rodzinnych
spacerów i spoczynku na którejś z licznych tam ławeczek. Latem sporą atrakcją są
ustawione ogródki gastronomiczne. W kulturalnych warunkach można schronić się
przed upałem i zaspokoić pragnienie. Można też skorzystać z usług z któregoś z
lokali. Do swoich wnętrz zapraszają zarówno restauracje, pizzerie i cukiernia.
Miłośnicy gry w szachy mogą skorzystać z dużej szachownicy. Rynek to także
miejsce wielu koncertów i festynów plenerowych.
Żory to miejsce, gdzie sprzyja się
inwestorom. W ogólnopolskim rankingu
„Gmina przyjazna inwestorom” miasto
otrzymało 1 miejsce w kategorii
zarządzania rozwojem. Co roku Żorska
Izba Gospodarcza wraz Urzędem Miasta
organizują Targi Budowlane i Ofert
Inwestycyjnych, które przyciągają
wystawców z całego regionu.
Żory to miasto ludzi młodych. Od
wielu lat miasto ma najwyższy
wskaźnik urodzeń w całym
województwie śląskim. By zapewnić
młodym mieszkańcom właściwe
wykształcenie, obok sieci szkół
podstawowych gimnazjalnych i
średnich działa tu także uczelnia
wyższa: filia Górnośląskiej Wyższej
Szkoły Handlowej z Katowic.
Witamy w Salonie Kultury i Sztuki
Polishwinnipeg promującym najciekawszych artystów, pisarzy, ludzi
kultury Polaków lub polskiego pochodzenia
działających w Kanadzie.
W tym salonie kultury i sztuki znaleźć będzie można twórczość
literacką, poetycką a także zdjęcia prac artystów, które zadowolą
różnorodne upodobania estetyczne. ZAPRASZAMY do częstego
odwiedzania tej stron.
PISARZE
Ksiądz
Krystian Sokal
urodził się i wychował w
Ząbkowicach Śląskich. Święcenia kapłańskie otrzymał
26 maja
1984 roku. Ksiądz Krystian Sokal słowo Boże głosił między
innymi na misjach w Zambii. 20 czerwca 2007 przyjechał do
Kanady i rok pracował wśród Indian w Fort Aleksander a
obecnie posługę kapłańską pełni w Carman.
Pierwsze wiersze ks. Krystian pisał już w szkole podstawowej
i średniej. Później w kapłaństwie zaczęły się głębsze
przemyślenia dotyczące życia i wiary, a także przyrody.
Halina Gartman
urodziła się w Lublinie. Po przyjeździe do Kanady w 1981
roku zaangażowała się w pracę społeczną. Między innymi
pracowała z Zuchami w Harcerstwie i prowadziła dziecięce
grupy artystyczne. Organizowała programy telewizyjne
,,Polacy Polakom" i "Telewizyjny Znak Wiary Środkowej
Kanady". Wieloletnia pracownica tygodnika "Czas". Utwory
poetyckie zaczęła pisać w szkole średniej. W 1995 roku
wydała tomik swoich wierszy zatytułowany "Wiersze do
Poduszki".
Małgorzata
Kobylińska przyjechała do Kanady w 1992 roku. Ukończyła
studia na Uniwersytecie Winnipeg w zakresie biznesu
i
pracuje w Manitoba Public Insurance. Od dawna pisze poezje i
sztuki sceniczne o tematyce religijnej, które wystawia w
parafii Św. Ducha w Winnipegu. Jak twierdzi to co pisze
oddaje jej "wewnętrzne przeżycia i
jest drogą do człowieka".
Aleksander
Radkowski pochodzi z Wrocławia,
a w Kanadzie przebywa od l8-stu lat. Z zawodu jest
elektromechanikiem i turystą-rekreatorem.
Przez dłuższyczas parałsię sportem. W
Kanadzie założyłrodzinęi ma jednącórkęKasię.
Pracuje w Szpitalu. Wypowiedźpoety: "Pisanie
jest to jeden z najlepszych sposobów wyrażania
swoich myśli
i odczuć. A
także
utrwalenia tego co w danej chwili sięprzeżywa
lub kiedyśprzeżywało,
a w jakiej formie to sprawa indiwidualna. Ja wybrałem
wiersz. Ta forma pisania najbardziej mi chyba odpowiada i w
niej czujęsię
stosunkowo dobrze".
Marek
Ring w wywiadzie dla polishwinnipeg o poezji mówi :"uważam,
że poezji wcale nie należy rozumieć - trzeba ja przyjąć,
przeżyć i niekoniecznie zaakceptować jako swój punkt
widzenia świata czy zjawisk. Ważne natomiast jest, żeby
poezja rozbudziła wyobraźnię i pewną osobistą uczuciowość,
która gdzieś zawsze drzemie w nas i niechętnie się ujawnia.
Często nie zdajemy sobie nawet sprawy z naszych odczuć i
poezja powinna pomoc nam je uczłowieczyć.
Maria
Kuraszkopochodzi
z okolic Chełma
Lubelskiego. Ukończyła Akademię
Rolniczą
we Wrocławiu,
gdzie pracowała
do czasu wyjazdu z Polski. W Winnipegu mieszka od 1990 roku.
Pracuje na Uniwersytecie Manitoba. Motto Marii Kuraszko: "Często
patrzę
i nie zauważam.
Często słucham
i nie zauważam.
Niekiedy tylko patrzę
i widzę,
słucham i słyszę."
Zofia Monika Dove (Gustowska)
pracuje w St. Boniface Hospital. Jednym z jej codziennych obowiązków
jest zorganizowanie czasu wolnego pacjentom oddziału
rehabilitacji. Jej pasją jest pisanie poezji.
Pisze poezje w języku angielskim i ma też nieodpartą
potrzebę dzielenia się tym, co napisała.
Stanisława Krzywdzińska członkini Stowarzyszenia
Polskich Kombatantów koło nr 13, harcerka,
poetka... Z Polski do Winnipegu wyemigrowała w
1948 roku. Za działalność dla społeczności
polskiej otrzymała dyplom uznania KPK okręg
Manitoba.Pierwszy
wiersz napisała jeszcze w szkole podstawowej tuż przed
wybuchem II wojny światowej
Wioletta
Los przyjechała do Kanady w 1993 roku. Jej
twórczość narodziła się właściwie w Polsce, kiedy to
zdecydowała się podjąć naukę w szkole artystycznej. Tam pod
kierunkami dobrze znanych artystów- profesorów Moskwy,
Solskiego, Gurguła, Moskały zdobyła wiedzę i doświadczenie,
które było niezbędne do wykonywania prac artystycznych. O
swoim malowaniu mówi "Maluję tak jak widzę, jak czuję a
przeżywam wszystko bardzo mocno. Jestem tylko artystką a
pędzel jest środkiem wyrazu, jaki niebo włożyło w moje ręce.
Malując zwykła filiżankę herbaty pragnę uczynić, aby była
obdarzona duszą lub mówiąc bardziej precyzyjnie wydobyć z
niej istnienie."
Małgorzata Świtała
urodziła się w Kanadzie i mieszka w Winnipegu. Ukończyła
sztukę reklamy na Red River Communitty College, kształciła
się również na lekcjach malarstwa olejnego w Winnipeg Art
Galery u znanej kanadyjskiej artystki. Ponad 20 lat rozwija
swój talent artystyczny pracując jako artysta grafik i
ilustrator. Pani Małgorzata prezentuje swoje obrazy na
licznych wystawach w Kanadzie, Islandii, Rosji a także kilka
razy w Polsce. Jej prace znajdują się w wielu prywatnych
kolekcjach w Kanadzie Stanach Zjednoczonych, Brazylii a
także w Europie.
Artystka maluje nieustannie zmieniając się i poszukując
środków artystycznego wyrazu. Początkowo w jej twórczości
dominowała martwa natura, pejzaże i kwiaty. Zainteresowania
zmieniały się przechodząc od realizmu do obecnie
surrealizmu.
Jolanta
Sokalska jest artystką, która tworzy w
szkle. Ukończyła Akademię Sztuk Pięknych we Wrocławiu na
wydziale szkła. Jak mówi
zawsze, odkąd pamięta, czuła się wyjątkowo dobrze w
obecności sztuki. Na pytanie, co ją inspiruje do twórczości
odpowiada: ”Wszystko i wszyscy są dla mnie inspiracją. Z
każdej sytuacji wyciągam "dane", które odkładam w umyśle,
potem konstruuje z nich konkretny projekt, koncepcje, która
przedstawiam wizualnie.” W Winnipegu Jolanta Sokalska ma
studio artystyczne w William Cre&eEry Art Complex przy 125
Adeladie St.
Jan Kamieński urodził się
w 1923 roku, swoje lata dzieciństwa i młodości spędził w
Poznaniu. Jako nastolatek przeżywa inwazje hitlerowską i
sowiecką na Polskę. Podczas wojny był cieżko ranny, jako 17.
latak czynnie działał w podziemiu. Wojenne doświadczenia
opisał w książce Hidden in the Enemy`s Sight. Talent
malarski kształcił na Akademii Sztuk Pięknych w Dreźnie skąd
w 1949 roku emigrował do Winnipegu. Od 1958 do 1980 roku
pracował w
Winnipeg Tribune jako dziennikarz, felietonista, krytyk
sztuki, publicysta i rysownik. Obrazy Jana
Kamieńskiego można oglądać w Winnipeg Art Gallery.
Współpraca
Polishwinnipeg.com z czasopismem
„Polki
w Świecie”.
Kwartalnik „Polki w Świecie” ma
na celu promocję Polek działających na świecie, Polek mieszkających
z dala od ojczyzny. Magazyn ten kreuje nowy wizerunek
Polki-emigrantki, wyzwolonej z dotychczasowych stereotypów.
Kwartalnik „POLKI w świecie” ma także za zadanie uświadomić Polakom
mieszkającym nad Wisłą rangę osiągnięć, jakimi dzisiaj legitymują
się Polki żyjące i działające poza Polską.
Czasopismo w formie drukowanej jest dostępne w całej Polsce i USA.
Redaktor naczelna magazynu Anna Barauskas-Makowska
zainteresowała się naszym Polonijnym Biuletynem Informacyjnym w
Winnipegu, odnalazła kontakt z naszą redakcją proponując współpracę.
Nasza
współpraca polega na publikowaniu wywiadów z kwartalnika „Polki
w Świecie”
w polishwinnipeg.com a
wywiady z kobietami, które ukazały się w naszym biuletynie zostaną
opublikowane w kwartalniku ”Polki
w Świecie”.
Przyjaciółki Baracka
Obamy
Wanda, Agnieszka i Karolina mają wiele
wspólnych cech charakteru. Łączy je także świat wielkiej polityki, w
którą mają swój wkład. Wanda Majcher, osoba o otwartej
duszy i sercu, to człowiek łatwo zaskarbiający sobie przyjaciół. Nie
może, więc dziwić, że udało jej się również z niepozornym chicagowskim
senatorem, znanym dziś, jako prezydent Stanów Zjednoczonych.
Agnieszka Ptasznik i Karolina Żaczek pracują
zaś dla ludzi związanych z Barackiem Obamą, będącym serdecznym
przyjacielem Wandy.
Mimo otaczającego je blichtru wielkiego
świata, każda z nich zachowała przekonanie, że to, co robi powinno
służyć innym ludziom. Co więcej, to właśnie ta świadomość motywuje je do
dalszego działania i podejmowania nowych wyzwań, jak trudne by one nie
były.
Pracowitości i doświadczenia pozazdrościć
jej może każdy. Mimo to Wanda wzbrania się przed nazywaniem tego, co
robi w Stanach, karierą. Woli mówić o przygodzie, o ustawicznym rozwoju.
Zanim została dyrektorem Fundacji Kopernikowskiej studiowała polonistykę
na Uniwersytecie Jagiellońskim. Wandzie, jednak, to nie mogło
wystarczyć. Postanowiła iść dalej. Podyplomowo ukończyła jeszcze
dziennikarstwo i bibliotekoznawstwo. Potem przyszedł najbardziej szalony
z pomysłów – emigracja. „Wszyscy o tym marzyli. To w końcu Ameryka!” –
opowiada. „Powiedziałam, więc, sobie: <<Wando, dlaczego nie?>>”.
Dzisiaj jest tytanem pracy. „Nieraz wydaje mi się, że zmęczenie nie
pozwoli mi odetchnąć, ale mobilizuje mnie rodzaj pracy, sprawa, zadanie.
Zawsze mam jakąś wizję, dzięki której zapominam o zmęczeniu, kreślę
plan, wytyczam projekt, organizuję ludzi i ruszam pełną parą” – zwierza
się Wanda Majcher. Tak zresztą było zawsze. Pod koniec
lat dziewięćdziesiątych pracowała, jako kierownik jednej z amerykańskich
klinik „Advocate Health Care System”, dodatkowo współpracując z
Polvision - polską stacją telewizyjną w Chicago. W 2004 roku została
mianowana dyrektorem wykonawczym Fundacji Kopernikowskiej. Szybko zajęła
się organizacją corocznego festiwalu Taste of Polonia 2005, na który
postanowiła zaprosić szczególnego gościa, poznanego przed dwoma laty.
Podczas ceremonii zaprzysiężenia nowych władz stanowych w Springfield,
Wanda zwróciła uwagę na, jak dziś mówi, nieco zagubionego i zasmuconego
senatora. Był to Barack Obama, przyszły prezydent USA. Wanda podeszła do
niego i rozpoczęła rozmowę. „Podobało mi się to, co wówczas mówił i
wymieniliśmy się kontaktami. Postanowiłam też zaprosić go na nasz
festiwal” – opowiada Wanda. Polonia zrobiła na przyszłej głowie państwa
wspaniałe wrażenie. „Poczęstowaliśmy go polskim piwem i pierogami.
Polonię polubił, pierogi też” – śmieje się szefowa Fundacji. Wanda nie
przypuszczała wówczas, że ten młody człowiek za trzy lata zostanie
przywódcą najpotężniejszego kraju świata. Mimo to, aktywnie włączyła się
w organizację jego kampanii wyborczej. Wanda przyzwyczaiła się do walki.
Jej znajomi przyzwyczaili się natomiast, że zwykle kończy to, co
zaczyna. Jednym z jej pierwszych marzeń w nowym świecie było
wykształcenie syna Macieja i zapewnienie mu dobrej przyszłości. Jak
wszystko i to jej się udało. „Maciek ukończył studia z wyróżnieniem na
wydziale nauk ścisłych Uniwersytetu Chicagowskiego. Czeka właśnie na
rezultat egzaminów do nowojorskiej policji i FBI” – opowiada dumna mama.
Wanda tryska życiem i humorem bez względu na wszelkie przeciwności losu.
Odpowiedzi na pytania do artykułu udziela, będąc na zlocie Harleyowców w
Sturgis. Utrzymuje doskonałe samopoczucie, choć w jej przypadku nie jest
to wcale łatwe. Od lat Wanda walczy z nowotworem. Po tym, co zdążyłem
już o niej usłyszeć, nie zdziwiło mnie zupełnie, gdy dowiedziałem się,
że w związku ze swoją choroba działa w organizacjach pomagającym
kobietom dotkniętym problemem onkologicznym, który nasza bohaterka
nazywa „potworem”. „Nie zamierzam się z nim zaprzyjaźniać” – wyznaje.
„Biorę kurs na przetrzymanie!”. Jej przyjaciele, a także ci, którzy
wiedzą o prowadzonej przez nią działalności, nie raz starali się okazać
swoją wdzięczność i uznanie. By pomóc jej w zmaganiach z rakiem, kilka
miesięcy temu zorganizowali koncert, który charytatywny „Przyjaciele dla
Wandy Majcher”. Zgromadził on kilkutysięczną widownię. Podobnie, jak
podczas licznych akademii, na których Wanda zostawała laureatką
prestiżowych nagród. Za swoją działalność otrzymała, m.in. w 2006 roku
nagrodę „Peoples Are Today’s Heroes”, która, jak sama mówi, miała dla
niej szczególne znaczenie w związku z walką z chorobą. Nowotwór nie
pozwala jej obecnie pracować, wciąż czeka na nią stanowisko w Stanowym
Wydziale Ochrony Praw Człowieka. Jej dotychczasowe życie i upór
pozwalają jednak sądzić, że wszystko, jak zwykle, pójdzie po jej myśli.
Gdy Barack Obama pojawił się na organizowanym przez Wandę festiwalu
Taste of Polonia, zapowiadał go, znany ze swojego zaangażowania w rozwój
polsko-amerykańskich stosunków, kongresman Rahm Emanuel. Dziś pełni on
funkcję szefa Sztabu Białego Domu. Właśnie dla niego od 2006 roku
pracuje Karolina Żaczek. Zupełnie nieuchwytna, co w ogóle nie zaskakuje,
biorąc pod uwagę jej obowiązki - jest doradcą ds. kontaktów z grupami
etnicznymi. Pierwszych informacji o Karolinie udziela mi jej ojciec,
Tadeusz. „Córka to przede wszystkim artystka” – opowiada wymieniając
ukończone przez nią szkoły. Zanim rozpoczęła działalność polityczną,
przyszła doradczyni przez szereg lat zajmowała się organizacją akcji
charytatywnych, konferencji i wystaw. Sama również tworzy. Jeden z jej
obrazów, zatytułowany „Samotność”, zdobił ściany amerykańskiego kongresu
aż przez trzy lata. „Jesteśmy dumni z córki, choć z drugiej strony, to
zawsze polityka. A tu nic nie jest pewne” – ostrożnie wyraża swoje obawy
ojciec Karoliny. Jej pracodawca nie ma jednak żadnych wątpliwości.
„Karolina jest osobą wykształconą, pełną zaangażowania i z entuzjazmem
podchodzi do współpracy ze środowiskiem polonijnym” – mówił Emanuel
mianując ją przed laty swoim doradcą. Rzeczywiście, wiedza Karoliny na
temat polskiej mniejszości jest ogromna. Miała zaledwie 7 lat, gdy
rodzice zdecydowali się na przeprowadzkę do Stanów. Tu wychowywała się
wśród polskiej i amerykańskiej społeczności. Doskonale radziła sobie z
angielskim i w przeciągu kilku lat nauczyła się świetnie pisać w tym
języku, przez co nauczycielki wróżyły jej świetlaną, reporterską
przyszłość.
Karolina wybrała jednak
sztukę i przez kolejne lata studiowała w Chicagowskim Instytucie Sztuki.
Okazało się jednak, że to właśnie ten życiowy wybór wprowadzić ją miał,
niejako bocznymi drzwiami, w świat wielkiej polityki. „W czwartej klasie
liceum nauczycielka wysłała jedną z moich prac na organizowany przez
biuro kongresmenów konkurs” – opowiada Karolina. „Wygrałam, a w nagrodę
na trzy dni wyjechałam do Waszyngtonu. Wtedy zaraziłam się nową pasją.
Zafascynowała mnie polityka”. Od tego czasu bez problemu godzi miłość do
sztuki z kolejną przygodą życia. „Ludzie zwykle wiedzą, że istnieje
rząd, jakaś władza, ale nie mają pojęcia, jak to wszystko działa i jakie
jest pasjonujące” – dodaje Karolina. Podczas studiów nasza bohaterka
wybrała, więc specjalny fakultet, łączący w sobie sztukę oraz
administrację i biznes. Rozumiała, że kultura potrzebuje wsparcia,
mecenatu, a ten zapewnić może właśnie świat polityki. Napisała pracę
magisterską, dotyczącą polskiej mniejszości w Chicago oraz wpływu jej
kultury na rozwój całej społeczności. I właśnie takiego człowieka
poszukiwał Rahm Emanuel. Kongresman doskonale zdawał sobie sprawę z
tego, że potrzebna mu będzie osoba, która zna środowisko polonijne i
pomoże mu we współpracy z ponad stutysięczną Polonią zamieszkującą
Chicago. „Przeszłam chyba z sześć rozmów kwalifikacyjnych, by otrzymać
tą pracę. To było wydarzenie mojego życia” – wspomina Karolina. Z
uśmiechem przyznaje, że zamiłowanie do sztuki pomogło jej w otrzymaniu
posady. „Rahm Emanuel tańczył kiedyś w balecie, o czym nie każdy wie.
Mamy, więc nawet wspólne doświadczenia w łączeniu polityki i pasji
artystycznej” - śmieje się Karolina. Długo opowiada o tym, co robi
działając, jako doradca ds. łączności z grupami etnicznymi. Najmilej i z
nieukrywaną radością wspomina sytuacje, w których udaje jej się pomóc
konkretnym ludziom. Wielu imigrantów niekiedy musi przechodzić przez
kilkuletnie procesy imigracyjne związane np. z przyznaniem zielonej
karty. „To niezwykłe i wspaniałe, jak poprzez naszą pracę udaje nam się
zmieniać życie ludzi na lepsze” – mówi, przytaczając historię,
czekającego 7 lat na przyznanie zielonej karty, pana Aleksandra.
Zmęczony i przytłoczony wieloletnim oczekiwaniem mężczyzna, dzięki
staraniom biura Karoliny, uzyskał upragniony dokument. „Taki jest
właśnie sens naszej pracy” – komentuje Karolina. Mimo, że jej szef na
prośbę prezydenta Obamy został szefem Sztabu Białego Domu, zajmując tym
samym jedno z najwyższych stanowisk nowej administracji państwowej,
Karolina nadal działa w swoim biurze nie obawiając się zmian. „Tak, to
jest przygoda! – mówi z uśmiechem. Gdy pytam, co chce robić w
przyszłości, odpowiada, że nauczyła się na tyle godzić sztukę z
polityką, by nie musieć wybierać między tymi dwoma pasjami. Tworzenie
wymaga artystycznego ducha, ale by instytucje zajmujące się sztuką mogły
się utrzymać, trzeba do tego pragmatycznego myślenia. „Będę zajmowała
się życiem artystycznym patrząc na nie z nieco szerszej perspektywy, ale
to dopiero w przyszłości” – zdradza częściowo swoje plany. Nie wyklucza
powrotu do Polski, którą ostatni raz odwiedziła pięć lat temu. Dla niej
ojczyzna to najpiękniejsze miejsce, pełne sentymentalnych wspomnień,
rodziny i przyjaciół. Być może czeka tam na nią także świat polskiej
polityki…
Karolina dopiero po ponad dwudziestu latach pobytu w USA zaczęła nazywać
siebie Polish-American. Nasza trzecia bohaterka, Agnieszka, takie
właśnie określenie uważa za najbardziej trafne. „Dorastanie pośród
Amerykanów dało mi pewność siebie oraz wiarę w to, że czegokolwiek
zapragnę, mogę to osiągnąć poprzez własną pracę i silną wolę – mówi
Agnieszka Ptasznik, pracująca, jako Doradca Prokuratora Generalnego
Stanu Illinois, Lisy Madigan. „Natomiast polskie wychowanie, uzyskane w
domu, nauczyło mnie szacunku do Polaków, jako narodu pracowitego,
wytrwałego i wszechstronnie uzdolnionego” - dodaje.
Agnieszka urodziła się w
Stanach, a decyzję swoich rodziców o emigracji uważa za słuszną. „Jestem
im wdzięczna” – wyznaje. „Przyszłam na świat w Chicago na pół roku przed
ogłoszeniem w Polsce stanu wojennego”. Obecnie, już od pięciu lat,
pracuje, jako asystentka pani prokurator. Jej droga do tego stanowiska
była i ciekawa i niezwykła jednocześnie. W 2001 roku podczas wyborów
Miss Polonii w Chicago, Agnieszka otrzymała tytuł Vice Miss i
zaproszenie na bal organizowany przez Lady Blankę Rosenstiel –
honorowego konsula RP w stanie Floryda. Nie spodziewała się, że właśnie
z tego balu trafi, jako współpracownik rzecz jasna, prosto do Biura
Prokuratora Generalnego. „Spotkałam tam człowieka z Los Angeles, który
po kilku miesiącach wysłał mi informację, że biuro prokuratora poszukuje
łącznika do spraw polonijnych”. – opowiada. „Złożyłam aplikację,
przeszłam proces rekrutacyjny i… zaczęłam pracę”. Na co dzień, jak sama
mówi, zajmuje się pomocą osobom oszukanym przez firmy i ofiarom
kradzieży tożsamości. Dba o kontakty z organizacjami polonijnymi i
polskimi mediami przekazując polskiej społeczności potrzebne informacje.
Praca, polegająca na pomaganiu ludziom, zainspirowała ją. „Wiedziałam,
że mogę pomagać na większą skalę” – mówi Agnieszka, tłumacząc
jednocześnie swoje kolejne życiowe wybory. Po półtorarocznej pracy w
prokuraturze, postanowiła pójść na studia prawnicze. Dziś został jej
tylko rok do ich ukończenia. Podobnie, jak Karolina, postanowiła
połączyć swoje dwie pasje nie zmuszając się do wyboru tylko jednej z
nich. Pierwsza to chęć niesienia pomocy innym, druga to fascynacja
prawem, tak amerykańskim, jak i europejskim. Podobnie, jak Wanda uważa,
że ustawiczny rozwój to podstawa. Studiowała, więc przez pewien czas w
Pradze. Tam zgłębiała tajniki prawa Unii Europejskiej, a podczas pobytu
w Polsce uczęszczała do Szkoły Liderów Polonijnych. W kraju swoich
przodków bywa często. „Od 6 roku życia rodzice umożliwiali mi wyjazdy
letnie do dziadków” – wspomina Agnieszka. Do tej pory pamięta cudowne
wakacje nad Bałtykiem, wycieczki do Krakowa czy piesze wędrówki po
Tatrach. Jej plany na przyszłość? Jest ich wiele, a wśród nich na
pierwszym miejscu chęć dalszej działalności publicznej na rzecz polskiej
społeczności zamieszkującej Chicago. AUTOR: Kamil Całus
Zapraszamy wszystkie dzieci do
udziału w naszej Akcji
Centrum naszego świętowania stanowi przyjście na
Świat Dzieciątka Jezus. Z wielką radością czekamy dnia narodzin Pana,
przygotowujemy domy na Jego przyjście, zapraszamy rodzinę i przyjaciół do
wspólnej radości, obdarowujemy się prezentami, dzielimy tym co mamy z tymi
którzy mają mniej. Aby pełnie przeżyć czas oczekiwania a później Boże
Narodzenie nasza parafia, jak co roku, organizuje Zbiórkę Zabawek.
Prosimy dzieci o przyniesienie niezapakowanych lekko zużytych zabawek na Msze
Święte w niedziele 13-go grudnia. Podczas Mszy Świętej o 12:30 dzieci wezmą
udział w uroczystej procesji. Dołącz się do naszej Świątecznej Akcji Pomocy i
Ty!
26 grudnia 2009 r
godzina 18:00
Pragniemy Państwa zaprosić
na koncert
NAJPIĘKNIEJSZE KOLĘDY
The Most Beautiful
Christmas Songs
główni wykonawcy:
Łucja
Herrmann - mezzosopran
Ryszard
Tyborowski- gitara klasyczna
Koncert odbędzie się w sobotę, 26
grudnia 2009 r.
o godz.18-tej,
w Kościele Św. Jana Kantego, Winnipeg, 846
Burrows Ave.
Need to recruit volunteers?
Post opportunities on Volunteer Manitoba's free
recruitment website free of
charge! Current listings
are sent to media, universities,
colleges, high schools, trade schools, and selected
agencies on a weekly basis. We
see an increase in “website traffic” each January,
so post your positions in time for the New Year!
Step
1: Log on to
mbvolunteer.ca and click on Create an Account link.
Step
2: Fill in the
form provided and click Send Registration when
complete.
Step
3: Activate
your new account. An activation email will be sent
to you.
Step
4: Go to
mbvolunteer.ca and click on Login in the menu. Enter
your user name and password.
Step
5: Click on the
Post a Position link in the menu (or on the homepage).
The Posting Form will appear.
You can choose to have your
opportunity appear on both of our websites!
Step
6: Click Submit
when form is completed. It will be posted on our
site within 2 business days.
Need to recruit youth
volunteers? Manitoba Youth Volunteer Opportunities
(MYVOP) is also a free recruitment tool for
organizations. Visit
www.myvop.ca or en français
www.myvop.ca/fr and follow the steps above to
recruit youth volunteers ages 13-30.
Please do not hesitate to
contact us for further information!
I am the Program Assistant of
the University of Winnipeg's
English for Specific Purposes
Program. Please find attached a
poster for our upcoming Winter
session of courses for
internationally educated
professionals or for immigrants
who would like to improve their
English and academic skills to
enter university. We would be
very grateful if you would
place this poster in an area
where members of your ethnic
community will see it. Our
courses are free to qualifying
immigrants.
If you have any further
questions, please do not
hesitate to contact me.
If you are delivering
an application in-person,
please drop it off at the
English Language Programs
offices at 491 Portage Avenue in
the Rice Building (Lobby), and
mark it "Attention: Carolynn
Smallwood--English for Specific
Purposes."
If you are delivering
an application in-person,
please drop it off at the
English Language Programs
offices at 491 Portage
Avenue in the Rice Building
(Lobby), and mark it "Attention:
Carolynn Smallwood--English
for Specific Purposes."
Piszę do Państwa z ofertą podjęcia współpracy z oktetem
wokalnym OCTAVA. Oktet wokalny OCTAVA wykonuje na
najwyższym poziomie muzykę wokalną a cappella,
posiadając w swoim repertuarze przedewszystkim muzykę
polską wszystkich epok, przedstawiając słuchaczom
podczas swoich koncertów obraz polskiej tradycji,
kultury i historii zawartej w utworach muzycznych.
Oktet wokalny OCTAVA szybko uzyskał wiodącą pozycję
wśród polskich zespołów kameralnych, zostając uznanym
przez krytyków muzycznych za jeden z najciekawszych
polskich zespołów wokalnych młodego pokolenia. Zespół
składa się z ośmiu profesjonalnych śpiewaków powstał w
2004 z inicjatywy studentów oraz absolwentów Akademii
Muzycznych, i już zdobył wszystkie najważniejsze nagrody
na konkursach i festiwalach chóralnych w całej Polsce! Z
wielu warto wymienić zdobyte przez zespół wszystkie
możliwe nagrody na 39’ Ogólnopolskim Festiwalu Chórów
„LEGNICA CANTAT”, pokonując zespoły z całej Polski.
Oktet wokalny OCTAVA na co dzień uczestniczy, będąc
zapraszanym, w najbardziej znaczących festiwalach
muzycznych na terenie całego kraju współpracując z
najważniejszymi instytucjami kultury m.in. Polskie
Radio, Radio Kraków, Filharmonia im. K. Szymanowskiego w
Krakowie, Cappella Cracoviensis, Akademia Muzyczna w
Krakowie, Urząd Miasta Krakowa, Urząd Marszałkowski
Województwa Małopolskiego i wiele, wiele innych.
W ostatnim czasie zespół nagrał płytę CD dla najbardziej
prestiżowej wytwórni zajmującej się nagraniami muzyki
klasycznej na polskim rynku. Płyta zawiera utwory
kompozytorów tworzących w czasach świetności Królewskiej
Katedry na Wawelu i spotyka się z pochlebnymi recenzjami
w najbardziej znaczących portalach internetowych oraz
tytułach ogólnopolskiej prasy (Gazeta Wyborcza, The
Times – Polska, Onet.pl).
W załączniku znajdują się szczegółowe informacje o
zespole. Więcej dodatkowych informacji jak i nagrania
zespołu znajdują się na naszej stronie internetowej
www.oktetoctava.pl
Reklama w Polonijnym Biuletynie
Informacyjnym w Winnipegu
Zapraszamy do reklamowania się w naszym
Biuletynie, który odwiedza z miesiąca na miesiąc coraz
więcej internautów.
Nasza strona nabiera popularności. Tylko w Grudniu 2008, (miesiącu o stosunkowo
małej ilości imprez polonijnych) Polishwinnipeg.com odwiedziło
niemal 7000 internautów. Już w styczniu 2009 niemalże 8000.
Wykres ilości
użytkowników
strony Polishwinnipeg.com za okres październik 2007 do stycznia 2009.
Wykres odsłon stron Polishwinnipeg.com za okres
październik 2007 do stycznia 2009
Reklama na naszych łamach to znakomita
okazja do zaprezentowania swojej działalności i usług -
oferujemy Państwu kilka podstawowych, skutecznych
reklamowych form, których cena znajduje się poniżej.
Zainteresowanych - prosimy o wysłanie do nas maila bogdan@softfornet.com
Cennik
reklam:
1. Reklama (kopia wizytówki biznesowej,
logo firmy z tekstem reklamującym o wymiarach wizytówki,
tekst reklamujący również w wymiarach wizytówki..., jest
doskonale widoczna, gwarantuje skuteczność przekazu.
Czas wyświetleń
Cena promocyjna
Cena regularna
Rok
$200
$400
Pół roku
$120
$240
Miesiąc
$90
$180
Dwa wydania
$40
$80
2. Reklama indywidualna w promocji $200
Twoja reklama trafi do internautów zapisanych na
naszej liście jako
jedyna wiadomość w mailu od nas.
3. Artykuł na zamówienie w promocji $200
Napiszemy i opublikujemy na stronie Biuletynu artykuł o
Twoim biznesie
lub serwisie.
4. Sponsorowanie działów naszego
Biuletynu,
np. Polonijny Kącik Kulinarny sponsowrwany przez
Restaurację
XXX
Czas wyświetleń
Cena promocyjna
Cena regularna
Rok
$200
$500
Pół roku
$120
$300
5. Sponsorowanie Polonijnego Biuletynu
Informacyjnego w Winnipegu $500/rok
Sponsorzy Biuletynu będą umieszczeni na
specjalnej stronie zbudowanej przez nas.Strona
będzie uaktualniana na życzenie sponsora bezpłatnie do
10 zmian na rok.
Link do strony sponsora będzie się znajdował w
każdym wydaniu biuletynu.